Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród tkany marzeniami

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród tkany marzeniami

Kociamama 23:32, 14 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Blisko cztery lata temu w naszym domu zagościł Domisław. Dla przyjaciół Domiś . Kot niezwykle gadatliwy, nie potrafiący miauczeć. Potrafiący jednak prowadzić długą konwersację w sobie tylko znanym języku. Jest bardzo grzeczny zawsze odpowiada na zadane pytanie.
Trafił do nas z ogłoszenia. Kot z hrabiowskimi manierami. Nie chodzi tylko kroczy. No chyba, że słyszy odgłos otwieranego pojemnika na chrupki lub magicznej szafeczki (ze słodyczami) to wtedy gwałtownie ożywa. Mięska nie jada... No może w ostateczności. Kocie chrupki to jego pasja. No może jeszcze słony paluszek, wafelek albo popcorn. Na deser chętnie skosztuje suchej karmy dla rybek akwariowych.


____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
marba 23:46, 14 lut 2019


Dołączył: 09 wrz 2015
Posty: 3230
Mam dwa koty i jeden z nich też jest niemową, tzn. nie miauczy. W każdym razie nigdy nie słyszałam, żeby to robił.
Fajny ten Twój Domiś, wygląda na pieszczocha.
____________________
Basia Wśród brzóz i dębów
Kociamama 23:48, 14 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Gacek to zupełnie inna historia. Kocia bieda przygarnięta zgodnie z informacją od weterynarza w 4 tygodniu życia. Trochę skórki parę kostek i wszystkie choróbska i pasożyty jakie tylko można znaleźć u kota. Z wyglądu podobny do nietoperza. Wielkie przerażone oczy. Długi pyszczek i ogromne uszy - czyli Gacek. Pierwsza informacja od weta, to że najprawdopodobniej nie przeżyje. Tak mały i tak chory. Praktycznie bez szans. Blisko miesiąc trzymałam go w odosobnieniu nie chcąc, aby Domiś się czymś zaraził, no i do końca nie wiedziałam jak zareaguje. Niańczyłam ten szkielecik, chuchałam, dmuchałam i z radością patrzyłam jak nabiera sił i zdrowieje.
Wyrósł na fajnego kota. Z czasu dziecięcego pozostało mu nietypowe siadanie u mnie na kolanach. Jak dziecko do karmienia. Pyszczek wtulony przy piersi,a tylne nóżki wyprostowane na moich kolanach. Jest bardzo ciekawski i wszystko chce ze mną robić. Jak siedzę przy komputerze to podskakuje i pokazuje, że chce na kolana.
Z jeszcze jedną rzeczą wszystkich zadziwia. Uwielbia aportować drobne zabawki i piłeczki. Zachowuje się jak piesek. Przynosi siada i czeka, aby mu znowu rzucić. No i spuszcza wodę w toalecie Mina gości bezcenna....



Zdjęcie mało ostre, ale widać jak maszeruje z piłką.



____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Kociamama 23:49, 14 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
I dwa śpiochy na łowisku, czyli na akwarium





____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Kociamama 23:50, 14 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
marba napisał(a)
Mam dwa koty i jeden z nich też jest niemową, tzn. nie miauczy. W każdym razie nigdy nie słyszałam, żeby to robił.
Fajny ten Twój Domiś, wygląda na pieszczocha.


Oj tak, lubi być głaskany, czochrany i czesany . Myślę, że i ze SPA by się ucieszył
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Kasya 01:15, 15 lut 2019


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41821
Cudne te twoje koty
I fajnie o nich opowiadasz
Ja mam 3, 2 dziewczyny i chłopak i chłopak tez nie miauczy tylko gada śmiesznie intonując jakby ciagle o cos pytał
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
ag_zie 08:19, 15 lut 2019


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
Przyszłam się przywitać ja też mam takiego czarnego kotka - Mietek wybrał sobie nas na swoich opiekunów jest już z nami prawie rok
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
Kociamama 08:27, 15 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Witam nowych Gości

Ktoś zwrócił delikatnie uwagę, że mam dwa słabe punkty OGRÓD i moja KOCIARNIA. Jak mam gorszy dzień wystarczy wzmianka na któryś z powyższych tematów i od razu gębula się śmieje i rosną skrzydła .
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Nowa12 09:04, 15 lut 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Widzę że wątek o kotkach to się podepnę bo też jestem fanką kotów. Ja mam rudego dachowca, który mieszka na dwa domy: mój i mamy. A że 10 lat mieszkał w bloku to boi się trawy . Jak już się zdecyduje wyjść na ogród to chodzi tylko po kostce i obrzeżach. Ubaw mamy z niego .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
mikina34 09:58, 15 lut 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Nowa12 napisał(a)
Widzę że wątek o kotkach to się podepnę bo też jestem fanką kotów. Ja mam rudego dachowca, który mieszka na dwa domy: mój i mamy. A że 10 lat mieszkał w bloku to boi się trawy . Jak już się zdecyduje wyjść na ogród to chodzi tylko po kostce i obrzeżach. Ubaw mamy z niego .

Widać szlachetnie urodzony

____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies