Na małej rabatce rośnie Amanogawa, nie magnolia Teraz trochę żałuję, że ją kupiłam, świdośliwa jest chyba fajniejsza

Za pozostałe podpowiedzi bardzo dziękuję.
Masz rację, posadzę ciemierniki, tylko muszę poczytać dokładnie o wymaganiach.
Z turzyc podoba mi się silver sceptre lub variegata, którą już mam. I tu kolejny dylemat jak to posadzić? Jakoś mi nie pasuje w prostych liniach, wolałabym inne kształty.

Siedzę na tarasie i mam taki widok

I właśnie sobie tak pomyślałam, że skoro mam 3 niepotrzebne żurawki cytrynowe (wyglądają jak sałata) i 3 kulki trzmieliny Evergold to może je wsadzę w miejsce pomiędzy tarasem a cisami (z boku)
Oto 2 propozycje

Co myślicie?

Helen pomierzę wieczorkiem te moje żywopłoty i napiszę Ci co i jak z tymi cisami Buźka

Trzmielinę nie, za duża, same żurawki tam posadź

Zresztą popatrz: w obecnym miejscu trzmieliny też mają za ciasno - te cisy je przygniatają. Ciachnijcie je (cisy) bardziej, żeby ściana była, a nie taki nawis

Helen zerknij do mnie, masz małe co nieco o cisach
Buźka

makadamia napisał(a)

Trzmielinę nie, za duża, same żurawki tam posadź

Zresztą popatrz: w obecnym miejscu trzmieliny też mają za ciasno - te cisy je przygniatają. Ciachnijcie je (cisy) bardziej, żeby ściana była, a nie taki nawis

Asia, mam w innym miejscu w ogrodzie 3 małe kuleczki trzmielinowe (cięte przeze mnie), o średnicy ok. 10-15 cm. Mogą być?

Czemu Ci się tak nie podobają te duże cisy...
Przyciąć je może tylko wykwalifikowany ogrodnik, ja nie mam takiego sprzętu. Ale ok, może spróbuję je jeszcze przyciąć w sierpniu. Tak jak piszecie - małymi krokami.

Ależ one mi się bardzo podobają!
I zazdroszczę Ci ich obłędne, bo moje to jeszcze wypierdki

Tym niemniej, one po prostu będą ładniej wyglądać, jak będą tworzyć prostą ścianę. Nie mówiąc już o tym, że takie cięcie jest zgodne ze sztuką ogrodniczą - wszystkie żywopłoty tnie się albo pionowo, albo w trapez, czyli na górze wąsko, na dole szeroko. Nigdy odwrotnie - żeby słońce dochodziło do podstawy rośliny a mokry śnieg nie wyłamywał gałęzi.
Oczywiście, jak te Twoje cisy mają ponad trzy metry wysokości, to trudno je na górze odpowiednio przyciąć i tylko dlatego proponowałam, żeby je obniżyć

Ale obiecuję, że już nic o cisach nie napiszę.

Natomiast w kwestii trzmielin - widzę u Ciebie tą samą skłonność do upychania roślin kolanem co u siebie. Niby wiem, że rośliny rosną, ale i tak zawsze posadzę za ciasno i potem muszę przesadzać
Te trzmieliny teraz mają 10-15 cm ale przecież ich nie utrzymasz w takim rozmiarze. Myślę, że 50 cm to minimum. Sprawdź z centymetrem w ręce czy masz tam tyle miejsca. Jeśli tak - to sadź. Jeśli nie - poszukaj im innego miejsca

Asia, uwielbiam Twoje podsumowania
Duże cisy obiecuję kiedyś porządnie przyciąć wg tego co piszesz; trochę się na razie zgapiłam, ale teraz już wiem o co chodzi

Na razie posadzę i trzmieliny i żurawki, lubię upychać zawsze mi żal roślin, które ładnie rosną i szkoda mi tego wyrzucić.
Teraz gdy patrzę na moje propozycje, to raczej posadzę pierwszą wersję lub drugą, ale ułożoną odwrotnie niż na rysunku.

I jeszcze wracam do tematu ciemierników i turzyc - pomieszać je czy raczej obwódka z turzyc, a w środku ciemierniki? Chyba to drugie zestawienie bardziej mi pasuje.

Helen, jak ja Cię dobrze rozumiem!
Też upycham, też mi potem żal wyrzucić, a potem przesadzam, przesadzam, przesadzam.

Co do ciemierników i turzyc, to obie wersje (zgrupowane i rozrzucone) mogą dobrze wyglądać. Także jest to tylko kwestia tego co wolisz.

hej w innym wątku znalazłam, że masz posadzoną carex Variegatę - czy możesz napisać co ile sadziłaś?