Pisałam ostatnio u mnie o kopytniku, poczytaj i popatrz.
Rzeczywiście po podzieleniu (ja dziele na małe kawałki) siedzi, w zasadzie się nie rusza. Ba, potrafi zaniknąć Tzn. listki mu uschną i nie ma, amba wcieła Rusza delikatnie w następnym roku. Ale jak już się rozpędzi, to go nie zatrzymasz.
Moim zdaniem woli odczyn zasadowy, choć różnie o tym piszą.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
jaja
ale jaja
ja marzyłam o takiem wielkim jaju jak u ciebie ale jakoś mi zabrakoło chyba zapału
mąz obiecał że mi zrobi i potem ciągle copś i wyszło jak wyszło czyli prawie jak zwykle
A która rabata cię wkurza i planujesz tam ew. kopytnik?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
była akantowa
cienista raczej
akanty zimą wygniły i ogólnie jakos tam marnie rosły w sumie to już trzeci rok na nie czekałam az sie zbiorą i dupa, jeden tylko sie ostał