Liście irysów ruszają już w lutym jak ciepły, a jak zimno to w marcu. To jedna z pierwszych oznak wiosny.
Trzymają się pięknie aż do póżnej jesieni, na koniec października żółkną. U mnie nie chorują, nic im nie dolega, ale tam gdzie mam większy cień i sucho, są niższe o kilka cm.
W półcieniu dadzą radę, ale w głębokim cieniu już bym nie sadziła.
Malkul uwielbiam Towj ogród, to jest to co kiedyś chciała bym miec u siebie - z jednej strony proste linie i nowoczesny ogród a jednak piękny poczochrany busz
Dziękuje za info, chyba się skusze bo rabata dwustronna wiec cienia nie będzie pełnego a wyglądaja zjawiskowo w masie Musze tylko zobaczyć jakie duze kępy i podliczyć zakupy ilościowe