Aniu dziękuję za porady w sprawie kopytnika. Nie wiedziałam, że on tak płytko powinien być. Na pewno jest w takim razie za głęboko posadzony - muszę go troszkę "podciągnąć" Poobserwuję go rzeczywiście i coś pokombinuję ale dzięki za informacje bo przynajmniej już coś wiem.
Bardzo fajne zakupy - ta hosta o czerwonych łodygach ciekawa - nie widziałam jeszcze takiej.
Widoczki u Ciebie jak zwykle cud, miód i malinka Lobelię w hostach pooglądałam - ja zawsze kupowałam tylko taką tą niebieską - te Twoje śliczne są. Chociaż oczywiście i tak na pierwszy plan na zdjęciach wysuwają się... hosty kwitną na lobeliowo. Pięknie masz (będę Ci to powtarzać do znudzenia)
Dziękuję Aniu Twój ogród też już się rozkręca, młodziutki ale już widać bardzo ładne rabatki, a Balbia wymiata
Host o czerwonych nóżkach jest wiele, o zielonych liściach, szaro-niebieskich i limonkowych ale te potrafią kosztować nawet 60zł. :-\
Dziękuję Agnieszko, perfekcyjna damo jak to na zdjęciach, musi być ładnie Poidełko jest na słupku oświetleniowym musi być wyżej żeby koty ptaszków nie dopadły ...
Wyszukane gatunki host to raczej tylko przez internet można kupić :-\ Te zwykłe zielone o czerwonych nóżkach są w miarę tanie i tylko takie w szkółkach mają.
Ja też mogę je oglądać bez przerwy (muszę ? ) bo oprócz jeszcze paproci to w sumie nic ciekawego nie mam kwiatuchów kolorowych u mnie jak na lekarstwo ...
Właśnie poluję na tego 'olbrzyma' ale jakoś go nie widzę ...