Wyszukiwanie dla 'lustro'

Agata bardzo kocha ogrody i kwiaty. Jest niezwykle pracowita i pogodna, a przy tym niesłychanie życzliwa i ludziom i zwierzętom.

Kiedy 16 lat temu jechała z Rysiem tą ulicą, przy której obecnie mieszkają, zachwyciła ich aleja drzew, las, a po drugiej stronie ładne domki i wtedy bardzo zapragnęli tu zamieszkać. Wraz z mężem sprzedali mieszkanie w Warszawie i rozpoczęli negocjacje z panem Józiem, który po dokonaniu transakcji został na tej działce w starym domu do 1996 roku. Agatka z rodziną sprowadziła się tutaj w 1993 roku.

Nadchodzą Święta Bożego Narodzenia, czas rodzinnych spotkań, przemyśleń, ale też prezentów pod choinkę. Jeśli nie wiemy, co kupić ogrodnikowi, ten tekst może się okazać bardzo pomocny.

Ogrodnicy kochają chwalenie się swoimi ogrodami i kwiatami. Może dobrym prezentem będzie aparat fotograficzny?

Pozwoli uwiecznić piękny kwiat, krajobraz, ciekawe zwierzątko albo nas samych przy ogrodowej pracy. Pozwoli też wysłać na nasze forum ciekawy reportaż i piękne portrety roślinne do kwiatowej galerii. Pozwoli łatwo dokumentować, jak ogród powstaje i się rozwija. Będzie z pewnością miłym i potrzebnym prezentem.

Sobota zapowiadała się zupełnie inaczej. Do mojego ogrodu miało przyjechać sporo gości, słuchaczy Podyplomowych Studiów Projektowania Ogrodów z Domem Rodzinnym z SGGW, pod przewodnictwem dr Beaty Gawryszewskiej.

Ogrody do zwiedzania zarekomendowała Ania Słomczyńska, postać znakomita i znana wszystkim, którzy się ogrodnictwem i ogrodami zajmują. To spore wyróżnienie być obiektem "naukowych" porównań, oceny, ale także inspiracji. Nie wiedziałam, że pojadę z nimi dalej. To co zobaczyłam, nieźle mnie zaskoczyło. Zobaczcie sami.

Chelsea Flower Show zyskało w 2008 roku całkiem nowe oblicze. Po raz pierwszy wykorzystano do jego promocji modelki topless, z namalowanymi na ciele ogrodowymi motywami. Również jeśli chodzi o zapraszanych na wystawę projektantów - widać, że kiedy świat staje się mniejszy i nie ma już takiego zainteresowania popularnymi stylami ogrodowymi, uwaga skupia się na krajach Dalekiego Wschodu i stąd coraz więcej wniosków o wystawców z Azji. W tym roku było ich trzech.

W 2008 roku nastąpił też wzrost entuzjazmu do zielonych ścian, zielonych dachów i spraw związanych z odzyskiwaniem wód deszczowych (zbiorniki na deszczówkę). Widać również prawie całkowite zaniechanie wykorzystywania w projektach roślin iglastych na rzecz liściastych, dużych drzew i bylin o ciekawej strukturze.

Artykuł został opublikowany w II częściach w miesięczniku "Twój Ogrodnik" (Wydawnictwo Szarotka), w numerze 08/2009 oraz 09/2009

Zakładając nowy ogród lub modernizując stary, staramy się pogodzić swoje marzenia i wyobrażenia z istniejącymi warunkami. Zastanawiamy się, czy wszystko, co sobie zaplanowaliśmy, uda się zrealizować. Najważniejsze jest, aby stworzyć cichy, zielony zakątek, nawet w najmniejszym ogrodzie. Takie dodatkowe miejsce wypoczynkowe ma swój sens i znaczenie. Jednak mierzmy siły na zamiary!