Wyszukiwanie dla 'wisley'

Wiele osób zapowiadało w tym roku tworzenie w swoich szklarenkach kolekcji pelargonii. Ponieważ mam spory zapas zdjęciowy na ten temat, postaram się przybliżyć dzisiaj najciekawsze odmiany pelargonii o pachnących liściach. Zasoby zdjęciowe pochodzą w większości z kolekcji Wisley Garden. Akurat trafiłam na wystawę tych ciekawych okazów. Część zdjęć wykonałam na Chelsea Flower Show w wielkim pawilonie.

Gdy szukałam w internecie opisów, zaintrygował mnie np. zapach kamfory, czy orzechów laskowych. Przewaga zapachów należy do cytryny i róży. Poczytajcie więc o tych ciekawostkach i koniecznie pooglądajcie zdjęcia w galerii. Może wykluje się z tego jakieś nowe pragnienie posiadania konkretnej odmiany?

Pelargonie bezsprzecznie królują na naszych balkonach i tarasach, jako najpopularniejsze rośliny sezonowe kwitnące. Nie przeprowadzono chyba u nas takiego sondażu, ale typuję, że go wygra w cuglach, czyli z dużą przewagą. Może z nią konkurować tylko surfinia.

Sadzę je wszędzie, do skrzynek, donic, wiszących koszy, ustawiając na patio, wieszając w oknach na najbardziej słonecznych stanowiskach. Są niezwykłe wytrzymałe na suszę i łatwe w uprawie. Bogactwo form i kolorów sprawia, że każdy może dobrać swoje ulubione gatunki i odmiany.

Będąc kolejny raz w angielskim ogrodzie RHS Wisley, natknęłam się w szklarni na wystawę tych cudownych roślin.

Czosnki muszą rosnąć w towarzystwie. Właściwie dobrane byliny czy trawy podkreślą ich urodę, uzupełnią i zamaskują brzydkie liście. Ogród utkany z traw, bylin kwitnących w zbliżonej lub kontrastowej tonacji oraz czosnków, to uczta dla oka, przepiękny gobelin różnych tekstur.

Niesamowite kształty czosnków, ich wigor, wyniosłość, spektakularność w dużej ilości - to najważniejsze atuty. Ogród dzięki czosnkom wyda się bardziej interesujący. Ukłon w stronę tych, którzy potrafią docenić ich kształt. Ja trochę zbyt późno doceniłam.

W pierwszej części artykułu Czosnki ozdobne, ogólne informacje, najciekawsze gatunki i odmiany zamieściłam sporo zdjęć, mogą być dla Was podpowiedzią, jakie gatunki i odmiany wybrać. Druga część zainspiruje z jakimi roślinami sadzić czosnki, z czym wyglądają najlepiej, jakie kolory towarzyszące będą najodpowiedniejsze.

Ifejon jednokwiatkowy (Ipheion uniflorum syn. Triteleia uniflora, Tristagma uniflorum) to niewielka i niezawodna roślina cebulowa, pochodząca z Ameryki Południowej (Argentyna, Urugwaj), która należy do tej samej rodziny co czosnek (Alliaceae), choć do czosnku podobna nie jest.

Ifejon jest powszechnie uprawiany w Wielkiej Brytanii, Francji, Nowej Zelandii i Australii, gdzie rośnie prawie dziko na terenach naturalnych, trawnikach. Szybko się rozmnaża i rozprzestrzenia, tworząc rozległe skupiska. Wysokość roślin około 10-15 cm.

W Anglii występuje prawie od 200 lat (od 1820 r.), gdy pierwsze cebulki zostały przywiezione przez łowców roślin z Argentyny.

Ifejon kwitnie właśnie teraz, czyli na początku kwietnia. Liście ma podłużne, ciemnozielone, kwiaty w kształcie gwiazdy, często z jaśniejszą smugą, które otwierają się szeroko w słoneczne dni. Słodko pachną miodem. Dzisiaj sprawdziłam. Trzeba jednak przyklęknąć. Kolor kwiatów biały, niebieski, a nawet różowy.

Ogródek szczelinowy to miniatura natury, kawałek alpejskiego krajobrazu, jeden z najbardziej atrakcyjnych wizualnie i konstrukcyjnie mini ogrodów skalnych, który można założyć w najmniejszym nawet miejscu, chociażby na balkonie. To możliwość osiągnięcie cudownego efektu górskiego krajobrazu w minimalnej przestrzeni.

Patrząc z bliska, czasem można ulec złudzeniu, że jest to zbiorowisko realistycznych skał, które uległy erozji, popękały, a rośliny osiedliły się w powstałych spękaniach oraz kieszeniach i rozrastają się niczym w naturalnym środowisku. Taki ogródek daje nam możliwość uprawy rarytasów alpejskich lub stworzenia specjalistycznych kolekcji.

Ogród skalny jak sama nazwa wskazuje, powinien być zbudowany ze skał i powinny w nim rosnąć rośliny skalne, alpejskie, czyli te gatunki, które w naturze rosną w górskich rejonach. Ogrody takie są budowane przez entuzjastów tworzenia kolekcji roślin alpejskich, aby upodobnić miejsce uprawy swoich roślin do warunków występujących w naturze.

Ogród skalny powinien być ważnym i przemyślanym elementem ogrodu, a nie zbiorem przypadkowych kamieni i roślin posadzonych chaotycznie. Tajemnica sukcesu ogrodów skalnych polega na doskonałym ustawieniu skał, nieważne czy dużych czy małych. Efekt musi być taki, jakby zostały one umieszczone przez samą naturę, bez pomocy czy ingerencji człowieka.

Ogród RHS w Wisley to taki ogród, gdzie pora roku nie ma znaczenia. Można tam bywać co tydzień przez cały rok i zawsze jest coś do podziwiania. Ten ogromny ogród (97 ha), będący pod opieką RHS ma kilka części o zupełnie odrębnym charakterze. Do kilku, mimo że byłam tam już sześć razy, nawet nie dotarłam.

Pamiętam doskonale pierwszą wizytę. Było to 7 lat temu. Oniemiałam na widok okazałych ogrodów skalnych, wśród których wiły się strumienie i szumiały wodospady. Drugi raz pozostał w mej pamięci jako rok tysięcy fioletowych czosnków kwitnących przed szklarnią, posadzonych w niskich, ozdobnych trawach. To był dopiero widok. Za trzecim więcej uwagi poświęciłam klonom palmowym, pierwiosnkom i irysom rosnącym nad brzegami rzeczki.

Zioła są ważne w życiu człowieka z różnych względów. Nawet często nie zdajemy sobie sprawy, jak ważne. Podróżując po Anglii widuję różne ogrody ziołowe, z pomysłem wydzielone pośród ogromu nasadzeń w wielkich ogrodach pokazowych. W tym roku także zobaczyłam kilka takich ogródków.

Ogród ziołowy w Wisley RHS Garden w Surrey w Anglii (plan ogrodu), został zaprojektowany przez Lucy Huntingdon i otwarty w lipcu 2003 roku. Typowano, że ogród ten odwiedzi rocznie 650.000 osób! Podczas otwarcia ogrodu zachwycano się pięknym wzorem. W środku okrąg, a wokół niego system różnych kształtów poprzecinanych ścieżkami. Bardzo efektowny wzór, który pokazuje, że ogródka ziołowego nie można zaprojektować w zwykły sposób.

Ogród Królewskiego Towarzystwa Ogrodniczego (RHS) Wisley w hrabstwie Surrey jest chętnie odwiedzany nie tylko przez angielskich ogrodników (drugi w rankingach po KEW Gardens). Inne ogrody pod opieką RHS to Harlow Carr, Hyde Hall i Rosemoor.

Mnie także chyba nigdy się nie znudzi. Jestem tutaj prawie za każdym razem ilekroć lecę na Wyspy w poszukiwaniu inspiracji. Poprzedni ogród, który odwiedzaliśmy tego dnia był dość mały i starczyło dość czasu na krótką wizytę w Wisley. Wszyscy byli uszczęśliwieni.

David CH Austin jest znanym, angielskim hodowcą róż, autorem wielu książek i albumów o różach. Swoją pierwszą różę pokazał w 1961 roku. Była to pachnąca "Constance Spry". Jestem bardzo dumna, bo mam ją w swoim ogrodzie. Szkółka Davida Austina powstała w 1969 roku i jest firmą rodzinną. Od tego czasu stworzono prawie dwieście nowych angielskich róż, które ciągle wywołują niemałe poruszenie w światowym ogrodnictwie.

Od piętnastu lat z ojcem pracuje syn, David JC Austin. Ich róże są uprawiane wszędzie tam, gdzie są kochane, właściwie we wszystkich krajach na świecie. Tam zdobywają uznanie i miłość. Wielkim osiągnięciem szkółki są też złote medale Chelsea Flower Show. Firma zdobyła ich czternaście. David Austin jest laureatem wielu wybitnych nagród za swoje zasługi m.in. został nazwany "Wielkim Hodowcą Róż Świata" ((“Great Rosarian of the World”) i odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego.