Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Pokaż wątki Pokaż posty

DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1

Joaska 12:33, 05 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Dwie odważne.... ja do roku wstecz bym się dołączyła jako trzecia....ale niestety/stety poległam....i się skusiłam na róże myślę że nie będę ich miała wiele w ogrodzie te co mam chyba powinny mi wystarczyć no może kilka dokupię ...
Ostróżkowe dylematy bardzo mnie interesują bo też mi się ostróżki podobają...jak kwitną...ale potem to chyba trzeba ciachac do ziemi....Aga a myślałaś o malwach .........wiem wiejskie są ale za to jakie urocze......i dłużej kwitną.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Milka 12:35, 05 lip 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
A ja jednak na róże cię namawiam, te co ma Marzenka, będą i do ciebie i u ciebie pasować
poproszę namiary na ziemię, o której rozmawialiśmy
coś mnie wczoraj użarło, wyciągnęłam żądło, noga spuchnięta;
za to komary potem odpuściły, było fajnie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
anula_wn 14:36, 05 lip 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Aga, nie doczytałam całęj dyskusji ale.....ja bym dała róże np okrywowa fairy jest taka wdzięczna, "głupotoodporna" i szybko rośnie ! ja u Madżenki się zakochałam i mam , w donicach, no bo nie mam gdzie.....
buziaki!
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Madzenka 18:50, 05 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
anula_wn napisał(a)
Aga, nie doczytałam całęj dyskusji ale.....ja bym dała róże np okrywowa fairy jest taka wdzięczna, "głupotoodporna" i szybko rośnie ! ja u Madżenki się zakochałam i mam , w donicach, no bo nie mam gdzie.....
buziaki!


Jak Aga do mnie przyjedzie i zobaczy to w tym roku róże to już kupi
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Borbetka 20:01, 05 lip 2013


Dołączył: 04 lut 2012
Posty: 4506
Ja miałam róże The fairy i zdziczały, ciągle miały skoczka albo grzyba i wcale się nie kładły tylko wystawały wysoko. Aga, namawiają i wcale się nie dziwię, ale mi się nie udały. Może udadzą mi się pnące, to powiem.
____________________
borówcowy wizytowka
aga_pe 10:33, 08 lip 2013


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Agula, w wolnej chwili zajrzyj do mnie, proszę piknie
____________________
Aga - Niewielki kawałek wsi pośrodku lasu
Madzenka 19:00, 08 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Aga gdzie ty?
Przeszłam dzisiaj obok ostróżek obojętnie....ale wyszłam z szalwią
wykupiłam wszystkie obsydiany u Botanika
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 19:10, 08 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Madżenka ty mnie wykończysz kiedyś ... nie można po ludzku napisać żurawka ... ??? ... ale nieeeee ... obsidany ... czeba ... a ja wujek google ... wujek durnie ze skałą wyskakuje ... a mniemam, że w Botaniku nie kupiłaś skały (choć o gabion jakiś ślachetny nawet byłabym skłonna Cię podejrzewać ) ... musiałam go podejść i w końcu fiem co Ty potffforze w tym botaniku kupiłaś ... ufffffffffffff ...

Aga ... no to kfiatki zostały
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
anula_wn 21:01, 08 lip 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Aguś, i jak, podjęłaś decyzję ?
____________________
anula mój mały raj na ziemi
Wieloszka 22:43, 08 lip 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
magnolia napisał(a)
ech, jak Ci doradzić?
Moim zdaniem dobrze myślisz- albo róże, albo jeżówki- kwitną w tym samym czasie. Zwykle spokojnie można je łaczyc ze sobą, ale u Ciebie , w tym otoczeniu na tej rabacie tego nie widzę.
Jedli róże, to jakieś mega odporne odmiany, takie do 50-60 cm max.
A jeżówki- możesz dodać im werbeny, będzie fajnie.Wtedy raczej jeden ich kolor. Dodanie rozchodnika to fajny pomysł, choc niekonieczny.
A z ostrózkami nie wiem co Ci doradzić- u wielu się wywalają i kiedy to robią, pięknie nie jest. Ale w niektórych miejscach sie trzyma- wtedy jest pięknie. Może zostaw swoje na próbę, na sezon, skoro i tak juz są, daj im szanse, wywalić jeszcze zdążysz.
Do jeżówek i do róz pasuje ostróżka.
Do róż...- hm, ja jednak głosuję za jeżówkami- tak fajnie będzie z pionowymi rytmami roślin.

Pytałaś tez o kocimiętkę na wiosnę- masz ją obok, tak? To było było nawiązanie, ale chętniej szukałabym czegoś bardziej pionowego.
A może kosaćce syberyjskie plamami w jeżówce?- sa śliczne, wiosenne, dają ładne liście na potem... tylko dość krótko kwitną.
Jeszcze bardzo fajny jest przetacznik goryczkowaty, ale nie hodowałam go i nie często go spotykam- trzeba spytać dziewczyny które go mają czy nie ma jakiegoś 'haka' w nim ( brzydnie, wywala się,itp)

Zamiast jeżówek jeszcze łan tojeści orszelinowatej na lato.

Magnolio - dziekuję Ci kochana za wszystkie rady! Myślałam, że da się jakoś połączyc (u mnie) jeżówki z różami. A jeśli nie i mam wybierac, to nie wiem i dalej myślę... Kosacce miałam raz- sztuk 3 i już mie nie chcę ostróżki na razie zostaną, bo i tak już są i nie mam siły ich wykopywac i szukac nowego miejsca.
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies