Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

malkul 20:41, 24 cze 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
O to jest to jutro męża pod lawende musze zaciągnąć
Cudnie wyglądacie
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
ana_art 20:58, 24 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
ha a Oni jeszcze chyba w lawendzie, bo cisza...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
malkul 21:00, 24 cze 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
hihihi, chyba Ana trafiła w sedno
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Konstancja30 21:12, 24 cze 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
dziefczyny ... widzę ...


i odmeldowuje, że Adamo jest jakby krnąbrny i nie wykazuje chęci działania w kwestii muminkowej oględnie powiem ... zatem grzecznie na kanapie z laptopo na kolanach skrót jakiś modzę dla Małej Mi ... choć nie fiem po co bo gdzie nie wpadnę to nasza Mi pędzona naturą niczym dopalaczem już jest ... była ... albo będzie ...

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
ana_art 21:30, 24 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Izula to dobrze że widzisz
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Konstancja30 22:38, 24 cze 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Marzena2007 napisał(a)
Iza Mala Mi prosi o skrót wyfpdarzeń na forum, bo nieczasowa jest. Więc jak skónczycie amory z Adamo w celu posiadania dubelka Małego Mi to skrobnij kilka słów

Ja nie iwem czy moje skróty myślowe zrozumiecie? Ale jak już lawenda Was nie bedzie odurząc i Muminek to podsumuj spotkanko u Ani i coś jeszcze



Madżenko posumowanie forum to cieniutko wypadnie albowiem od czasu gdy moje ogrodniczkowanie przestało być li tylko on-line przygodą i przeszłam do norania w ziemi (bezpośrednio bądź pośrednio acz z zaangażowaniem ) ... podejrzewam się o niedoczytanie ...

coś tam jednak sie wie ...

z racji wykonywanego zawodu zacznę epidemiologicznie ...

forum okresowo opanowane jest infekcjami o mniejszym lub większym nasileniu ... z reguły przechodzą one samoistnie ... jednak w dość kuriozalny sposób ... nikt bowiem nie stosuje wobec nich leczenia ... a już na bank nikt nie widzi potrzeby zapobiegania ... wprost przeciwnie !!! ... z entuzjazmem i naiwnością dziecka oddajemy się bakcylom i poprzez udomowienie "wroga" opanowujemy sytuację ...

jeszcze tydzień temu fszyscy kupowali tojeść purpurową i tojeści w tym kraju do kupienia ... już nie ma !!! ... (ostatnie chyba egzemplarze ... wirusa chelsea (w tym szaleństwie jakimś cudem przeoczone) zlokalizowała w stolycy Ana i w cenie purpurowego złota nabyła ... za to w ogrodach ogrodowiska modne ogrodniczki lansują tę piękność w obłokach stipy ... trzeba przyznać Dior by się nie powstydził ... urzeka u Madżen, Any, Marty- Zielonej, Małej Mi, Enyi ... jak ktoś wie o innych ośrodkach wirusa uprasza się o doniesienie ...

skoro tojeść jakieś "fariatki" całą wykupiły a w zdrowiu żyć nudno nowa stara choroba wróciła ... i ogrodniczki albo pierwszy raz albo powtórny i powtórny zapadają jedna po drugiej na różyczkę ...
chyba swoim opętaniem poprzez piękno róży zwanej potocznie Leosiem wpisałam się dość mocno w epidemię ... Noemi już Larisa nie wystarcza ... Madżen idzie w purpurę ... (z ostatniej chwili - po tym jak 3 ostatnie ! róże zaistniały na szlaku kurierskim obiecująca kwarantannę Madżen zakupiła organoleptycznie red Leo i towarzyszki )
Aga z kwadratowego też nie pomaga ... sami zobaczcie
Gabisia powróciła z Sardynii - przytomnie z małym Generałem - i bez najmniejszej próby walki oddała się różanej zarazie ... co więcej tyle materiału zakaźnego wynorała w necie (jakby kilkadziesiąt artykułów rodzimych zapasów to było mało ), że aktualnie żadna szanująca się ogrodniczka nie śpi ... piekne SOM róże ... ogrodniczki chodzą z oczami w mózgu po ślepianiu nocą w monitor ...

na tych dwóch największych chyba infekcjach poprzestanę bo późno się robi ... a jak wiemy wiele ich tu mamy ...
przechodzimy przez kolejne ... analizujemy ... wyciągamy wnioski ... szkoła ogrodniczkowania ot po prostu
chyba istnieje tendencja do wkopywania w formalne ramy coraz większej ilości kolorowych bylin ... i nie wiem czy ta zaraza chelsea czy Małej Mi ...

nie mogę nie wspomnieć o grabach na forum wrócił Kwiatuszek !!! ... z grabami ... paradnie się teraz wchodzi do Moni ... a jak się odpoczywa to się dowiemy ... radzę zaglądać ... ja jak zwykle się pogapiłam ...

ogrodniczki dbają o ogrody i zapełniają je kolejnymi kfiatkami ... ale ogrody ogrodami ważni są ludzie ... ostatni weekend to masa emocji ... wiele spotkań ... mnóstwo endorfin ...

my w tej lawendzie to my u Małej Mi ...
co tu mówić ... zdjęcia mówią same za siebie ... coś tam pijana jeszcze we wrażenia po spotkaniu opisałam http://www.ogrodowisko.pl/watek/4682-pierwszy-dzien-lata-u-malej-mi-czerwiec-2014?page=6
upiłam się emocjami ... zapachami ... smakami i kolorami ... i bardzo byłam zaskoczona, że ja widziałam ten ogród "gdy mało co kwitnie" ... Mała ty kokietką ??? ... noż już w nic na tym świecie wierzyć nie można ... no choć w sumie to co tam kwitnie ... kilka makro różanek ? ... wzgórze lawendy ... pola przetaczników ... łany firletek ... miałam się streszczać to dalej proponuje na zdjęciach zobaczyć ...

Pszczółka i Bogdzia siem urlopowały uffff ... bo by człowiek nie ogarnął ...

Irenka - Milka witała lato w przepięknych ogrodach ... poczytałam ... i zobaczyłam najpiękniejszy krzak New Dawn !!! http://www.ogrodowisko.pl/watek/813-ogrod-zapachow-u-jasi?page=141
przyczepiłam do Irenki i Waligóry i powiem Wam ... ogród Weroniki sami wiecie bajkowy świat http://www.ogrodowisko.pl/watek/1372-bajkowy-ogrod-weroniki?page=259 ... a jak już nasza Milka wróciła do domku to pokazała wiele letnich smaczków ... kwitnąca już werbena to czad ... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2408-milkowo-moje-miejsce-na-ziemi-czii?page=2052

usmiechnięta grupka spotkała się w przepięknym ogrodzie Anitki ... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2045-zielono-mi-czyli-zielone-pluca-czarnego-slaska?page=744 ... jak im nie zazdrościć ? ... Enya pozdrawiam ...

poza tym ... ci co się nie szwędali pracowali ... pucowali ... upiekniali

Anulka (tak freszcie siem nam odnalazła) jak tylko skończyła uprzejmie mi dedykowaną (sorki prywata malutka) skarpetę ... z tego co wiem modzi lekko lesną aranżację w donicy i ma nową rabatę ... oczywista oczywistość stipa i róża ... no ta stipa to rozkłada na łopatki ... Anula nie gub się nam więcej ...

Malkul trawnik robi ... jak wyjdzie jak reszta to będziemy mieć wzorcowy trawnik ... bez kokoszenia ... klasa sama w sobie ... Gośka ja błagam weź mi wytłumacz jakim cudem się opanowujesz !!!??? ... a wiecie co najgorsze ... najgorsze, że Gośka ma łan jeżówek ... jezówki potfffór sformalizował ... ja kapituluje ...

Marta - Zielona ... łga z tą zielenią bo przedogródek trawką i szałwią obezwładnia ... a Robaczek wniósł tam róże i chyba będzie ich więcej ... Marta cudnie

Kasia ... moja Ka1sia ... warzywniczek idealny http://www.ogrodowisko.pl/watek/2419-wszystko-o-czym-marzysz?page=241... wojsko donic z pomidorkami ... wojsko dosłownie ... za nimi kartofle w workach ... sałaty i inne takie w skrzyniach ... rabaty kipiące roślinkami ... i ta nerka ... a ja tego nie widziałam !!! ... no foch ...

Sebek chyba już fszystko pozdawał ...

więcej innym razom ... czasami wypada się wyspać ...
linki umieściłam te, które miałam na pasku ... nie wszystkie miałam ... proszę o wyrozumiałość ... ... to bardzo subiektywny skrót ... i nawet nie objął wszystkiego co oczy widziały ... ale chyba już sama za tym co tu się widzi nie zdanżam ...

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
ana_art 22:48, 24 cze 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Uprzejmie donoszę koleżanka forumowa sprawdzała dostępność tojeści w miejscu w którym ją uwidziłam i brak, skończyła się...a droga była... coś czuję że znikłaby nawet gdyby kosztowała i więcej
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Magda70 22:55, 24 cze 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Iza...i jak Cię nie kochać... Nic dodać nic ująć.

A jak idzie pisanie książki?!
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Sebek 22:58, 24 cze 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Po prostu genialne - i czuję się niesamowicie wyróżniony, że i ja tam trafiłem Idę teraz oglądać spotkanie u Małej mi, bo mam mnóstwo zaległości!!! Nie to co Ty, bo chyba fffszystko ogarniasz
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
ka1sia 23:05, 24 cze 2014


Dołączył: 11 lip 2012
Posty: 3194
Izunia...moja Izunia Ty siem nie fochaj, tylko wreszcie przyjeżdżaj Marzysz na Was czeka
____________________
Wszystko o czym...Marzysz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies