Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Mala_Mi 22:31, 26 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
ewakatowice napisał(a)
Mistrzostwa mnie tak nie zajęły jak czytanie

Bo tu jest prawdziwe miszczostwo
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
BEATA_S 22:33, 26 cze 2014


Dołączył: 27 maj 2011
Posty: 2123
Mala_Mi napisał(a)
Poczytałam i jak zwykle banan na ryjoku jest

I Muminek z Izą



Pasuje jak ulał
____________________
Eksperymenty ogrodowe Beaty
Madzenka 00:01, 27 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Miszczu nigdzie mi red Leonardo nie pasuje. Mus kupić róźowego
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
alinak 00:19, 27 cze 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
noo i już nigdzie lecieć nie muszę ..fszystko wiem ...ale o kartoflach u Kaśki ?....nie wiedziałam .buziak
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
alinak 00:28, 27 cze 2014


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Konstancja30 napisał(a)


Edenka jest tuż przed Leosiem ... a nie powinna bo ona więcej słoneczka potrzebuje ... miała być na tarasie i może w okresie spoczynku pomiędzy kwitnieniem zdecyduję się ją w donicy odpowiedniej przenieść (maestria wykopania bez osypania ziemi ... tam gdzie nie ma gliny czyn z zakresu niemożliwe ) ...

zachwyca przede wszystkim wielkością i kształtem pąka ... jest słodka i bajkowa w barwie ... urzeka ... usentymentalnia (no masz podkresliło ... no dobra może to moje słowo ale to jest właśnie to ) ... to róża obiecująca podróż do krainy marzeń ... opowiadająca bajkę z tysiąca i jednej nocy ...






Iza to Eden ..czy Eden 85 ..moja całkiem jaśniejsza ...
ale moja to Eden rose 85...ciekawam , czy słońce ma aż taki wpływ na odcień kwiatka ...nie mam ładnych fotek , bo akurat tak siem składa że matoł do robienia zdjęć jestem wyjątkowy ...ale ...






____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Mala_Mi 22:28, 27 cze 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Iza dawaj do mnie.. na dwa dni mam wyłączność na Muminka.. i zabierz dziewczyny

A to zgubiona owieczka.. od Was. Kieleckie dziewczyny są super tak jak wrocławskie
http://www.ogrodowisko.pl/watek/4459-ogrodowa-zachciewajka
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Enya73 22:34, 27 cze 2014


Dołączył: 06 lip 2012
Posty: 9021
Konstancja30 napisał(a)



Madżenko posumowanie forum to cieniutko wypadnie albowiem od czasu gdy moje ogrodniczkowanie przestało być li tylko on-line przygodą i przeszłam do norania w ziemi (bezpośrednio bądź pośrednio acz z zaangażowaniem ) ... podejrzewam się o niedoczytanie ...

coś tam jednak sie wie ...

z racji wykonywanego zawodu zacznę epidemiologicznie ...

forum okresowo opanowane jest infekcjami o mniejszym lub większym nasileniu ... z reguły przechodzą one samoistnie ... jednak w dość kuriozalny sposób ... nikt bowiem nie stosuje wobec nich leczenia ... a już na bank nikt nie widzi potrzeby zapobiegania ... wprost przeciwnie !!! ... z entuzjazmem i naiwnością dziecka oddajemy się bakcylom i poprzez udomowienie "wroga" opanowujemy sytuację ...

jeszcze tydzień temu fszyscy kupowali tojeść purpurową i tojeści w tym kraju do kupienia ... już nie ma !!! ... (ostatnie chyba egzemplarze ... wirusa chelsea (w tym szaleństwie jakimś cudem przeoczone) zlokalizowała w stolycy Ana i w cenie purpurowego złota nabyła ... za to w ogrodach ogrodowiska modne ogrodniczki lansują tę piękność w obłokach stipy ... trzeba przyznać Dior by się nie powstydził ... urzeka u Madżen, Any, Marty- Zielonej, Małej Mi, Enyi ... jak ktoś wie o innych ośrodkach wirusa uprasza się o doniesienie ...

skoro tojeść jakieś "fariatki" całą wykupiły a w zdrowiu żyć nudno nowa stara choroba wróciła ... i ogrodniczki albo pierwszy raz albo powtórny i powtórny zapadają jedna po drugiej na różyczkę ...
chyba swoim opętaniem poprzez piękno róży zwanej potocznie Leosiem wpisałam się dość mocno w epidemię ... Noemi już Larisa nie wystarcza ... Madżen idzie w purpurę ... (z ostatniej chwili - po tym jak 3 ostatnie ! róże zaistniały na szlaku kurierskim obiecująca kwarantannę Madżen zakupiła organoleptycznie red Leo i towarzyszki )
Aga z kwadratowego też nie pomaga ... sami zobaczcie
Gabisia powróciła z Sardynii - przytomnie z małym Generałem - i bez najmniejszej próby walki oddała się różanej zarazie ... co więcej tyle materiału zakaźnego wynorała w necie (jakby kilkadziesiąt artykułów rodzimych zapasów to było mało ), że aktualnie żadna szanująca się ogrodniczka nie śpi ... piekne SOM róże ... ogrodniczki chodzą z oczami w mózgu po ślepianiu nocą w monitor ...

na tych dwóch największych chyba infekcjach poprzestanę bo późno się robi ... a jak wiemy wiele ich tu mamy ...
przechodzimy przez kolejne ... analizujemy ... wyciągamy wnioski ... szkoła ogrodniczkowania ot po prostu
chyba istnieje tendencja do wkopywania w formalne ramy coraz większej ilości kolorowych bylin ... i nie wiem czy ta zaraza chelsea czy Małej Mi ...

nie mogę nie wspomnieć o grabach na forum wrócił Kwiatuszek !!! ... z grabami ... paradnie się teraz wchodzi do Moni ... a jak się odpoczywa to się dowiemy ... radzę zaglądać ... ja jak zwykle się pogapiłam ...

ogrodniczki dbają o ogrody i zapełniają je kolejnymi kfiatkami ... ale ogrody ogrodami ważni są ludzie ... ostatni weekend to masa emocji ... wiele spotkań ... mnóstwo endorfin ...

my w tej lawendzie to my u Małej Mi ...
co tu mówić ... zdjęcia mówią same za siebie ... coś tam pijana jeszcze we wrażenia po spotkaniu opisałam http://www.ogrodowisko.pl/watek/4682-pierwszy-dzien-lata-u-malej-mi-czerwiec-2014?page=6
upiłam się emocjami ... zapachami ... smakami i kolorami ... i bardzo byłam zaskoczona, że ja widziałam ten ogród "gdy mało co kwitnie" ... Mała ty kokietką ??? ... noż już w nic na tym świecie wierzyć nie można ... no choć w sumie to co tam kwitnie ... kilka makro różanek ? ... wzgórze lawendy ... pola przetaczników ... łany firletek ... miałam się streszczać to dalej proponuje na zdjęciach zobaczyć ...

Pszczółka i Bogdzia siem urlopowały uffff ... bo by człowiek nie ogarnął ...

Irenka - Milka witała lato w przepięknych ogrodach ... poczytałam ... i zobaczyłam najpiękniejszy krzak New Dawn !!! http://www.ogrodowisko.pl/watek/813-ogrod-zapachow-u-jasi?page=141
przyczepiłam do Irenki i Waligóry i powiem Wam ... ogród Weroniki sami wiecie bajkowy świat http://www.ogrodowisko.pl/watek/1372-bajkowy-ogrod-weroniki?page=259 ... a jak już nasza Milka wróciła do domku to pokazała wiele letnich smaczków ... kwitnąca już werbena to czad ... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2408-milkowo-moje-miejsce-na-ziemi-czii?page=2052

usmiechnięta grupka spotkała się w przepięknym ogrodzie Anitki ... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2045-zielono-mi-czyli-zielone-pluca-czarnego-slaska?page=744 ... jak im nie zazdrościć ? ... Enya pozdrawiam ...

poza tym ... ci co się nie szwędali pracowali ... pucowali ... upiekniali

Anulka (tak freszcie siem nam odnalazła) jak tylko skończyła uprzejmie mi dedykowaną (sorki prywata malutka) skarpetę ... z tego co wiem modzi lekko lesną aranżację w donicy i ma nową rabatę ... oczywista oczywistość stipa i róża ... no ta stipa to rozkłada na łopatki ... Anula nie gub się nam więcej ...

Malkul trawnik robi ... jak wyjdzie jak reszta to będziemy mieć wzorcowy trawnik ... bez kokoszenia ... klasa sama w sobie ... Gośka ja błagam weź mi wytłumacz jakim cudem się opanowujesz !!!??? ... a wiecie co najgorsze ... najgorsze, że Gośka ma łan jeżówek ... jezówki potfffór sformalizował ... ja kapituluje ...

Marta - Zielona ... łga z tą zielenią bo przedogródek trawką i szałwią obezwładnia ... a Robaczek wniósł tam róże i chyba będzie ich więcej ... Marta cudnie

Kasia ... moja Ka1sia ... warzywniczek idealny http://www.ogrodowisko.pl/watek/2419-wszystko-o-czym-marzysz?page=241... wojsko donic z pomidorkami ... wojsko dosłownie ... za nimi kartofle w workach ... sałaty i inne takie w skrzyniach ... rabaty kipiące roślinkami ... i ta nerka ... a ja tego nie widziałam !!! ... no foch ...

Sebek chyba już fszystko pozdawał ...

więcej innym razom ... czasami wypada się wyspać ...
linki umieściłam te, które miałam na pasku ... nie wszystkie miałam ... proszę o wyrozumiałość ... ... to bardzo subiektywny skrót ... i nawet nie objął wszystkiego co oczy widziały ... ale chyba już sama za tym co tu się widzi nie zdanżam ...



Iza, uwielbiam te Twoje lekkie niczym żdźbło stipy pióro Zarażasz entuzjazmem i radością. Masz super osobowość I jak tu Cię nie kochać

Buziaki wieczorne
____________________
Anita - Zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska WIZYTÓWKA- wizytówka- zielono mi-czyli zielone płuca czarnego Śląska oraz zapraszam do odwiedzenia Pod-sloncem-toskanii
Madzenka 22:44, 27 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Iza radzisz red Leo w donicy trzymać? Masz rację, mam nawet wolną.
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 23:05, 27 cze 2014


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
... za wszystkie miłe słowa bardzo dziękuję ... forum choć już nie do ogarnięcia prawie ... wciąż jest tym miejscem, w którym z uśmiechem i w pięknych okolicznościach rabat spędza się czas ...

od moich początków tutaj nurtowała mnie tajemnica jakim cudem ogrodniczki łączą w kobiecym i tak niedoczasie pasje z obowiązkami i życiem ... ciągle nie wiem i mus tu być bo a nuż neuron zaparkuje pod właściwą istotą w meandrach krętych korytarzy mego czerepu i siem dowiem ...

zgłębiam nie zgłębiam wiele tubylców o moce czarownicze podejrzewam ...

dziś miałam bardzo myslący dzień ... albowiem jutro bendem sadzić ...
rzecz fajna ale i skomplikowana bo ja wiem gdzie bym coś wsadziła dokładnie do momentu, w którym dane chciejstwo jest przede mną i mam je wsadzić ...

wiem jak zagospodarować werbenę ... ma z niej być łan i ze dwa obłoki ...

niejasność jest wielka wobec chyba liatry ... Anek czy Ty masz może pojęcie jaki ona ma kolor ???

jeżówki są takim skarbem wobec, którego mam tyle inwencji aranżacyjnej, że Adamo obawia się by nie ugrzęzły w naszym salonie np ... i odkryłam, że fascynuje mnie ten najpopularniejszy model echinacea ... to nowość bo w zeszłym roku prawie podobobały mi się tylko odmianowe

rudbekia taka na g ... walczę z lokalizacją ... strasznie mi się podoba !!!

przetacznik Christa i krwawnik kichawiec miejscówka od dawna wymyslona ...

rany ... jutro poodpowiadam personalnie ... tyle wsadzania czeka to czas spać ...

oczywista oczywistość wszystko przytagane od Małej Mi, która gości wypuszczała dopiero po obdarowaniu zielonym ... buźka Mała ...

i miłej nocy dla wszystkich
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Madzenka 00:29, 28 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
No to czekamy na fotorelację z sadzenia okraszoną relacją pisaną, koniecznie!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies