U mnie z wiosną mały kłopot, ogród leży na zboczu w zaglębieniu terenu, okrywy z liści i ochronne kopce z kory ciągle zamarznięte. Ale nie tracę nadziei, noce w okolicach zera, sytuacja z dnia na dzień lepsza.

Na rozmnażanie martagonów właściwie nie mam metody. Jak się uda. Zbieram dojrzałe nasiona, sieję do doniczek, dołuję na zimę, czasami podlewam.
Przez parę lat bez powodzenia, dopiero w zeszłym roku zostałam mile zaskoczona. Martwię się tylko trochę tym, czy siewki kiedyś zakwitną biało?
Raz też powiodło mi się mnożenie z łusek, te powtórzą cechy rośliny matecznej. Zwykle brakuje mi czasu na opisywanie swoich doświadczeń, a szkoda.

Asia, pozdrowienia

Puk,puk.
Wiosna się zbliżaOd soboty ocieplenie

Pozdrawiam i kwiatuszka zostawiam.

Witaj!
pokażesz/opiszesz doświadczenia z modrakiem? Kupiłaś go może w PL, jeśli tak - gdzie?
smaczny jest? Poluję i znaleźć nie mogę.. (jedno źródło mam, ale 59 zl z wysylką...) pozdrawiam!

Vito, jesteś cierpliwym ogrodnikiem, ja po jednej próbie z sianiem martagonów odpuściłam, ale w tym roku spróbuję ponownie. Twoje jak nie będą białe to uskutecznisz sprzedaż - kupno i będą białe.
Czosnek oczywiście okazał się nie być słoniowym, będę polować jesienią ale na niedźwiedzi, ostatnio miałam okazję pierwszy raz próbować ukiszone jego pędy i mi się spodobał. Pozdrowienia wiosenne zostawiam.

Gosia, wiosna powoli rusza i u mnie, chociaż dni, kiedy można było popracować, niewiele. Dzięki za kwiatuszki

popcorn, hm, doświadczeń to za wiele z modrakiem morskim nie mam.
Rósł dobrze, w drugim roku zakwitł, problemem są slimaki i gąsienice kapustnika. Trzeba pilnować. Nasiona zebrałam i wysiałam, ale na razie nie wzeszły (w tej chwili za wcześnie wyrokować, może wzejdą).
Nabyłam go u naszego p. K. nie chciał mi go długo sprzedać, w końcu chyba dorzucił jako gratis do zakupów, lub policzył symbolicznie.
Kwota którą wymieniłaś jest rzeczywiście wygórowana, C. amabilis z Holandii kosztował 5 €, ale to mała sadzonka.

Zdjęcia:







W tym roku. Nakryłam go do bielenia. Jak widać wyżej, nie jest rośliną szczególnie ozdobną, a na pewno w porównaniu do modraka sercolistnego.



Sprzęt do bielenia, tu jeszcze w charakterze dekoracji.



Agato, koniecznie spróbuj z sianiem martagonów. Ja swoje siewki zozsadziłam do większych doniczek, za jakieś dwa lata będzie łan lilii, nie ważne w jakim kolorze. Wygląda na to, że mamy doskonałe zaopatrzenie, czosnek niedźwiedzi jest teraz dostępny w doniczkach, w jednym z centrów ogrodniczych na pewno

Dzwony boskie! Twoje?
Crambe Maritima - o to mi chodzi, bo chciałabym go zjeść hihi
5 EUR można by zapłacić małe sadzonki rosną w końcu. Kapustowatych nie hoduję, marnie u mnie rosną, w takim razie czy ten by się udał? hmm...

A masz może internetowy/telefoniczny namiar na szkółkę gdzie go nabyłaś? pozdrawiam serdecznie!!

Co do nasion martagonów - myślicie że takie kupione w internecie - coś z nich będzie? Bo cebule martagonów są drogie, może by tak spróbować z wysiewem??

Ta fotka z dzwonami to idylla zwłaszcza w dzisiejszy zimowy dzień.
Zainteresowało mnie sianie martagonów. O czym gadacie, skąd te siewki a skąd nasiona, same sie wysiewają?

pozdrawiam

A czy piszesz o jakimś konkretnym centrum?
Ja wysiewałam nasiona obok cebuli matecznej zaraz po zebraniu ze swoich martagonów, po roku jak nic nie wzeszło wolałam aby rosła cebula bez wysiłku na ich wytworzenie.
Zastanawiam się, czy może coś wyrosło ale zostało zjedzone przez ślimaki w całości.
Liście są u mnie podjadane przez nie, nie w pierwszej kolejności ale jednak.
Czy wykiełkowały Ci od razu czy na wiosnę?

Zdrówka i spokoju na Święt