Dzięki Sylwia
Zdjęć z samych początków mam tylko kilka i to w wersji papierowej, nie mam pewności, czy akurat na Ogrodowisku, ale jedno z nich pokazywałam.
Sprawdzę, miło mi, że zajrzałaś

Vito
pozdrawiam Cię gorąco dzisiejszego poranka. Zrobiłam drobną sesję zdjęciową, ale ... nie można być we wszystkim doskonałym, jakość pozostawia wiele do życzenia. Za to jest pole do popracowania wyobraźnią

Co Ci przywieźć na długie zimowe wieczory?
edit.
No chyba, że jakaś klasyka, jest trochę u mnie różnego dobra

Wow, co za piękna biblioteczka Książek nigdy za dużo, a szczególnie tych, które najbardziej lubimy

Kiedyś może kryzys energetyczny postawi nas przed faktem świeczki lub kaganka - bedzie jak znalazł

Sylwio, znalazłam te zdjęcia, dzieli je kilkanaście lat. Samej trudno mi uwierzyć, jak szybko ten czas minął.

Filomena napisał(a)

Co Ci przywieźć na długie zimowe wieczory?

Wielkie dzięki, że pamiętałaś, bardzo się ucieszę W zamian zaoferuję Ci tę najnowszą pozycję: Joanna Włodkowska van Ommen, "Ogród z charakterem".
Zaraz przyjrzę się twoim tytułom, jest z czego wybierać

Anda napisał(a)

Wow, co za piękna biblioteczka Książek nigdy za dużo, a szczególnie tych, które najbardziej lubimy

Wdzięczna jestem Filomenie za pokazanie fragmentu swojej biblioteki, żałuję bardzo, że tak mało nowych tytułów o ogrodnictwie pojawia się u nas.
Filomeno, pewnie tak samo jak Ty, wolę papier niż monitor komputera. Czy masz "Ogród zimą", Jane Sterndale-Bennet? Jeśli nie, to dorzucę ją do oferowanego tytułu, naprawdę warto ją przeczytać i porobić notatki. Właśnie kończę, parę roślin trafiło na moją listę poszukiwanych, sądzę, że Tobie też się spodoba

Vitka, fajnie, że jesteś

Nie znam tej "zimowej" pozycji, chętnie się zanurzę w takie stronice