Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

mira 22:00, 29 gru 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
vita napisał(a)


Tylko udeptaną glebę. Podobają mi się te skrzynie, te wiklinowe obrzeża, nawet żwir, ale nie wyobrażam sobie pracy w takiej warzywniczej stylówce.
Co do krytyki, to masz rację, ale nie myślałam o krytyce totalnej
Pokaże potrzeby zmian, liczę na dobre rady, również Twoje.



Ja myślę że ciąć z dwóch powodów 1/ to Ty - jeżeli sama tniesz to nie mogą mieć rozmiarów które trudno ogarnąć - niestety trzeba dostosowywać ogród do sił i możliwości 2/niższy wydaje się mniej monstrualny do rabat bardziej przyjazny - oczywiście to takie dywagacje z poziomu kanapy i wglądu w fotki - ale to wiesz.

Ja mam w jagodniku/warzywniku udeptaną ziemię na razie ale stale coś rośnie i chwastów nie ogarniam - na ścieżkach suszyłam trawę z koszenia - podobają mi się takie klepiskowe nawierzchnie ostatnio myślę o takiej z cegły kruszonej - nie wiem czy się nie będę brudzić - u nas jest cegielnia może mają taki żwirek z cegły.

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
vita 22:20, 29 gru 2016


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4073
Prawda, że ten wysoki żywopłot taki trochę monstrualny? Jest jeszcze kwestia, co odsłoni się po tak silnym cięciu. Mam jeszcze trochę czasu.
A jak utrzymasz nawierzchnię z kruszonej cegły? Chwasty ją raczej przerosną.

Moja Constance Spry



____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
mira 23:54, 29 gru 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
vita napisał(a)
Prawda, że ten wysoki żywopłot taki trochę monstrualny? Jest jeszcze kwestia, co odsłoni się po tak silnym cięciu. Mam jeszcze trochę czasu.
A jak utrzymasz nawierzchnię z kruszonej cegły? Chwasty ją raczej przerosną.

Moja Constance Spry





Z tą nawierzchnią to takie mrzonki ale dumam że jak dam czy żwir czy taki cegiełkowy pył to musowo coś na spód bo nie wyrobi.

Dzięki za fotkę, widzę że jak ma podporę to maszeruje prosto do góry a jak nie to sobie rośnie na boki.
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
tulucy 08:30, 30 gru 2016


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Przywitam się, bo podglądałam sobie po cichu piękny ogród...
Ale skoro i tu kuszenie Constance ...
Temat ścieżek w warzywniku żywotnie mnie interesuje... Jeszcze to przede mną.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Filomena 15:08, 30 gru 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
vita napisał(a)
Prawda, że ten wysoki żywopłot taki trochę monstrualny? Jest jeszcze kwestia, co odsłoni się po tak silnym cięciu. Mam jeszcze trochę czasu.


No właśnie, krócej ale nie za bardzo żeby tajemnicy troszkę było co za nim się dzieje...
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 15:17, 30 gru 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
vita napisał(a)








Ciąć, czy nie ciąć?


na pierwszym zdjęciu rzeczywiście może trochę przytłaczać,
ale na drugim wydaje mi się w sam raz, bo harmonijnie nawiązuje do drewnianego płotu w oddali.
Gdyby był niższy to graccimusy by wystawały poza niego i żywopłot wydawałby się za niski. chociaż traw już tam chyba nie ma.. nie wiem, ale może znów będą albo jakaś inna wyższa bylina jak przekwitną dyptamy ? Są tam jeszcze dyptamy Vito?
____________________
Filomena-w zielonej aptece
vita 20:21, 30 gru 2016


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4073
mira napisał(a)


Z tą nawierzchnią to takie mrzonki ale dumam że jak dam czy żwir czy taki cegiełkowy pył to musowo coś na spód bo nie wyrobi.

Dzięki za fotkę, widzę że jak ma podporę to maszeruje prosto do góry a jak nie to sobie rośnie na boki.


To silna róża, akurat u mnie posadzona bez podpory. Cięcie, z roku na rok coraz bardziej trudne. Zagęszcza się i pędy wypuszcza do ponad dwóch metrów.
Nawierzchnie ścieżek są niestety drogie, ja w warzywniku pójdę na łatwiznę i taniość.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 20:31, 30 gru 2016


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4073
tulucy napisał(a)
Przywitam się, bo podglądałam sobie po cichu piękny ogród...
Ale skoro i tu kuszenie Constance ...
Temat ścieżek w warzywniku żywotnie mnie interesuje... Jeszcze to przede mną.


Łucjo Gdybym dzisiaj miała wybrać róże do ogrodu, to wybrałabym pięć, siedem, najbardziej zdrowych, powtarzających kwitnienie i raczej rabatówek. Róż, które wymagają niewiele zabiegów, długo kwitną i na pewno umieściłabym je w tzw. różance. Nie kuszę Constance, po latach zajmie zbyt dużo miejsca, a kwiatami czaruje krótko. Co do ścieżek w warzywniku, to na razie nie mam zdania i skłaniam się do najprostszego rozwiązania...ścieżek gracowanych
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 20:50, 30 gru 2016


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4073
Filomena napisał(a)

na pierwszym zdjęciu rzeczywiście może trochę przytłaczać,
ale na drugim wydaje mi się w sam raz, bo harmonijnie nawiązuje do drewnianego płotu w oddali.
Gdyby był niższy to graccimusy by wystawały poza niego i żywopłot wydawałby się za niski. chociaż traw już tam chyba nie ma.. nie wiem, ale może znów będą albo jakaś inna wyższa bylina jak przekwitną dyptamy ? Są tam jeszcze dyptamy Vito?


Czułam, że zajmiesz takie stanowisko. Rozumiem argument z trawami i z linią płotu. To co, poczekać jeszcze dwa lata, aż żywopłot się wyrówna?
Jakie to trudne. Dyptamy są, ciągle je rozsadzam na boki, akurat w tym temacie dylematów nie ma.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Filomena 20:59, 30 gru 2016


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
a chcesz czekać żeby ten wysoki urósł jeszcze bardziej?
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies