Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Joku 21:35, 01 mar 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12202
Ja kombinuję żeby mojego Sibeliusa wsadzić do skrzynki. Dość dużej co prawda, ale chyba źle kombinuję.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
sylwia_slomc... 22:12, 01 mar 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
vita napisał(a)


Trudno mi odpowiedzieć, na początku sadziłam małe kępy, sporo kupowałam, z wymian, dostane. Po dwudziestu latach rozrosły się i wysiały. Gatunek doskonale się sieje, jak trafi na odpowiednie dla siebie warunki. Kępa kilkunastu sztuk posadzona w doniczce, po latach aż wypiętrzy się od nowych cebulek. Sylwia o tym wspominała, ja też to miałam

Włąśnie się zastanawiam czy te wypiętrzone to są przybyszowe czy po prostu nasionka wpadły między liście i urosły sobie w środku kępy. Bo szczerze mówiąc jak wyjęłam z doniczki to było coś w formie wielowarstwowej ciasno ułożonej lazanii cebulowej.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:17, 01 mar 2024


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82144
vita napisał(a)


Widziałam, że podzieliłaś i ładnie zakomponowałaś swoje. Rychło w czas, trzymane w małej doniczce, dopiero sobie teraz nadrobią Przebiśniegi w trawniku sadziłam celowo, po jednej cebulce. Bardzo mi się podobają naturalizowane nasadzenia, trochę są kłopotliwe, bo do końca czerwca nie powinno się kosić trawy w której rosną.

Ha czyli na mojej polanie krokusowej mogłabym dosadzić za rok przy dzieleniu kolejnych. Bo krokusy mi nornice wynoszą z polany w różne dziwne miejsca...
A tą polanę też przez wzgląd na krokusy w czerwcu kosimy dopiero.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kordina 00:03, 02 mar 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4751
Dzięki ten zakątek z ławeczką i Sibeliusem przeuroczy. Kiedyś człowiek myślal, że przebiśnieg to przebiśnieg, a tu tyle odmian
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Ewa777 14:38, 02 mar 2024


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18536
vita napisał(a)


Odpowiedziałam Asi, zajrzysz wyżej? Ciemiernik od Ciebie zakwitnie, bardzo się cieszę
Hm, nie zakwitnie u Ciebie różowa przylaszczka ode mnie, bo jeszcze jej nie dowiozłam, ale co się odwlecze, to nie uciecze


Ale miło mi, że pamiętałaś o tej przylaszczce Poczekam cierpliwie
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Margo2 00:00, 03 mar 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 879
vita napisał(a)


Ach, ogród Izy Wyobrażam sobie, hmm może już czas, aby znowu się do niej wprosić?
A jak byłyście u mnie to werandy jeszcze nie było?
Oczywiście jestem zadowolona, czasami ją dogrzewam, w tym roku nie, i parę zimowanych roślin mi padło.



Jeśli będziesz u niej to może potem do mnie?
Jedzie sie do mnie godzinę.
A w ogóle jak sie umówicie to daj znać, to też podjadę.
Jak byłyśmy u Ciebie dopiero zastanawiałaś się z czego zrobić werandę.
Nie nagrzewa się za bardzo?
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
mirkaka 07:03, 03 mar 2024


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
vita napisał(a)


'Flore Pleno', nie trzeba go szukać na fotce. Czytałam, że mnoży się tylko wegetatywnie, patrzyłam dzisiaj, jest sporo szczypiorków, a żadne inne przebiśniegi tam nie rosną.



Masz rację, cztery odmiany (nie licząc ostatniego nabytku). W zeszłym roku zrobiłam sobie takie fotki poglądowe, próbowałam zidentyfikować tego z prawej, o dużych kwiatach i takiej 'wędce', dłuższej łodyżce utrzymującej szypułkę i kwiat, to może być 'Arnott', ale nie mam pewności.



W takiej fazie wzrostu przebiśniegi mogą być dzielone i przesadzane. No, może swoje wykopałam tydzień wcześniej, ale wyszły, zakwitły, czyli OK




Posadziłaś je w jakiś odległościach od siebie? Nie krzyżują się ze sobą?
Ja swoje przebiśniegi dzielę czy przesadzam w każdej fazie wzrostu Nie certolę się z nimi, no ale ja mam te najzwyklejsze
Sibeliusa masz cudnego, jeśli u mnie będzie tak silnie rósł to tylko zdobędzie moje uwielbienie, posadziłam go w dość ciężkie warunki, blisko brzozy i iglaka.
Balerina jeszcze nie zawitała do mojego ogrodu, ale może w przyszłości, jeśli ta będzie dla mnie łaskawa?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
vita 08:21, 08 mar 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
Alija to trzymam za róże, aby dotarły w dobrym stanie Piękne odmiany, ciekawa jestem wszystkich, które kupiłaś. Mój Sibelius ruszał od jednego zabiedzonego pędu (będzie już kilkanaście lat, uparłam się na sadzonkę poza wszelką klasą). Długo się odbudowywał, teraz może się odwdzięcza tymi długimi batami? Na pewno poradzi sobie u Ciebie

Jola Tobie chyba udaje się uprawa w donicach, warto spróbować. Ciekawa jestem czy już podjęłaś decyzję, widziałam rozmowę z Mirką. Dobre miejsce znalazła dla Sibeliusa w gruncie?
Rozważasz też taką opcję?

Sylwia Też myślę, że te lazaniowe warstwy cebulek w doniczkach z przebiśniegami to efekt wysiewania się między liście. W ogrodzie też tak się zachowują. Co jakiś czas warto je wykopywać i rozsadzać. Fajnie, że masz takie miejsce do naturalizacji w trawie. Mnie trochę denerwuje pod koniec czerwca widok nieskoszonej trawy.

Kordina Cieszę się jeśli w czymś pomogłam Temat odmianowych przebiśniegów to temat rzeka, na szczęście dla mnie temat krótki, na przedwiośniu Trzeba nauczyć się cieszyć z tego co się ma i poskramiać zapędy, he he

Ewa Oczywiście pamiętam o przylaszcze, w zeszły roku nie odsadziłam, w tym przypilnuję
Jakieś plany Dziewczyny mają na wspólny wypad, to będzie okazja



____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 08:37, 08 mar 2024


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4153
Margo Czas pędzi coraz szybciej, a ja myślałam, że byłyście u mnie ze dwa lata temu
Weranda oczywiście nagrzewa się (szyby są podwójne) i jest to pewien problem podczas upałów. Radzę sobie jak dotąd otwieraniem drzwi i okien. He he, mam doskonałe miejsce do robienia octów i wyrastania ciasta drożdżowego Na razie myślę o piecu gazowym do podgrzewania, reszta to pieśń przyszłości Pomysł na wizytę u Izy to tak bardzo luźno rzuciłam, dawno nie widziałam jej ogrodu Nasze spotkania mają już długoletnią tradycję, może warto ją podtrzymywać?

Mirka Przebiśniegi mam posadzone w różnych miejscach, na razie nie zauważyłam aby się krzyżowały. Sieje się u mnie Flore Pleno, czekam aż siewki zakwitną, ciekawa jestem czy powtórzą cechy czy raczej nie? Róże to twarde bestie, przy dobrej pielęgnacji dadzą radę nawet w cięższych warunkach. To szukamy Balleriny
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 20:00, 08 mar 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12202
Mirka po raz kolejny przemówiła mi do rozsądku , wstępnie znalazłam miejsce tylko trzeba najpierw wykopać tawułkę. Ale póki co zimno jest, nie chce mi się wychodzić do ogrodu.
Pewnie wspominacie ogród Tamaryszka. Jeżeli tak to zimą był fotoreportaż w Werandzie, rozpoznałam na zdjęciach.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies