Aneczko, to zdjęcie z ważką jest przepiękne, wow .
Przy okazji zostawiam juz życzenia imieninowe, bo potem nie będę zbyt mobilna.
Buziam ciepło, wszystkiego najpiękniejszego :*.
Aniu czytam ile Ty masz rozmaitości w ogrodzie Zakupoholizm jak nic ... ale to taki fajny nałóg, nieszkodliwy
Ja na razie stosuję "podglądactwo", bo uczę się bylin
Donice boskie - co tam w nich masz ? tak detalicznie ... możesz wymienic mi nazwy? bo wyglądaja bosko !!!
Liliowo u ciebie i liliowcowo - slicznie - jak zwykle- i jakos mnie to nie dziwi. Czy "moja" ulubiona u ciebie rabata z liliowcami i brzozą bedzie jednak zmieniana ? pytam bo ona troche "moja" jest - tak mi sie podoba... ze sie do niej przyzwyczaiłąm troche..
Kilka dni nie zaglądałam a tu widze ciebie na wysokosciach, walc (-ec) z M jak w Tańcu z Gwiazdami ( ty Aniu to ta gwiazda - każdy chyba tu to przyzna.., nowy domek dla owadów, nowy kwiat lotosu, tyle motyli w odwiedzinach u ciebie i przepiekną lucyferkę... az zazdroszcze jej - to mój ulubiony kwiat a moją szlag trafił zanim jeszcze wyrosła.
Rozbawiłas mnie tą wizją odwiedzin z maczetami twojego buszu za 5 lat.., spoko z Cejrowskim i maczetą przyjedziemy świetowac nie drugie ale piate albo dziesiąte urodziny twojego ogrodu.
Nie sposób odwiedzić Was wszystkich. Staram się jak mogę nadrabiac zaległości i dochodze do wniosku, że chyba dopiero na emeryturze będzie to mozliwe. Tylko kiedy ta emerytura?
Aniu podziwiam pracowitość. Z zakupochlizmu proszę zebyś się nie leczyła, bo my tutaj wszyscy uzależnieni i dobrze nam z tym.
Pozdrawiam