Pracowity dzień miałaś AniuPozdrawiam

Aniu, a ja powiem tak: wiesz, dlaczego tak często zaglądam do Twojego ogrodu? Bo on jest zmienny, nieprzewidywalny, wybuchowy (bo wybucha różnorodnym kwieciem od wczesnej wiosny), swojski, przyjazny i...zawsze ciekawy, zawsze..., o każdej porze roku. Dobrze, że kochasz ten swój ogród, bo on jest do kochania, bo stworzony przez Ciebie, bo czuć w nim Twoje serce. Pozdrawiam słonecznie

pozachwycałam się znów z rana krokusikami żurawki naprawdę wyglądają świetnie po zimie
pozdrawiam :*

krokusków mi mało i mało nie pamiętam kiedy tak dlugo można się było nimi cieszyć i jeszcze są w świetnej kondycji dlatego też krokusikow !! pls i zbliżenia i z oddali bo to są przecież inspiracje tak potrzebne

dobrego dnia

Aniu bardzo mi się spodobał eleborat na temat ogrodu. Sama prawda. Mamy się cieszyć tym co posiadamy. Ale kondychę do roboty masz niezłą. Pozdrawiamy.

Od rana szukam i googlam róże pnąca dla sąsiadki.. najlepiej zdrowa i mrozoodporna by nie trzeba było bawić sie w maty i osłanianie...
A teraz póki pogoda gonię do ogrodu.. pogoda się krzaczy..a tyle udało sie wczoraj.. jutro Muminkowy dzień wiec nic nie zrobię.



Bo chcę mieć widok z okna domu i z tarasu ładny.. samo sie nei zrobi.. i od siedzenia na forum też sie nie zrobi.. a eMuś stwierdził, że róże na rabacie (drugie foto) z drugiej strony też go atakują jak kosi trawnik i postuluje o poszerzenie rabaty Przekopać i rozrobić glinę to masakra.. za wąsko by wjechać glebogryzałką.. Idę ćwiczyć mięśnie.. fitnes za darmo..

Dlatego nie odpowiadam na posty.. wieczorkiem..
Kępy traw po lewej też zmniejszyłam, bo się rozrosły.. masakra kopanie traw.. siekierę połamałam

A ja wczoraj grabie. Ale cóż, nic nie jest wieczne.
Rabaty szersze to i kwiatków więcej. Dobrze,że masz obok wsparcie męskiej połowy. Pozdrawiam oboje.

ja też lubię jak ogród się zmienia i wcale Ci się nie dziwię że Ci się podoba. Nowa rabata robi już teraz wrażenie. "Walcz, walcz nie poddawaj się, jak skończysz będziesz z siebie dumna!!!' -E.Chodakowska

Dzielnie walczysz.