Joasia - dwie całkiem spore dziś wypatrzyłam... miałam wyrwać i sobie przypomniałam, że to dla Ciebie... wiec rosną i czekają

Irena - dziś ci wysłałam, ale po południu, wiec będą dopiero w piątek.. na jutro nie ma szans.. mam nadzieję, że przeżyją, bo są bez ziemi i niezabezpieczone.. jak padną to trudno.. będą następne.. i mam nadzieję, że to czerwone a nie te łososiowe.. jest tam ich kilka... powinny kwitnąć w tym roku, jak nie zwiędną.. Ciemierników jest wiece, to tylko z jednej strony krzaczka A firletka jest bardzo ładna.. jasno czerwona..


Basi - wysłałam róże.. tak jak Irenki, nie zabezpieczone.. może przeżyją.. do piątku.. 2 sadzonki i jedna mikra.. chciałam całe takie wysokie wrzucić, ale nijak nie mieściły sie do pudła.. wiec odcięłam (jedna sie złamała .. zostawiłam, może sie ukorzenia w ziemi pod butelką.

Monitka - firletki wysłane, odętka biała, to ta z zielonymi listkami, a same kłącza to tojeść orszelinowata. ona dopiero sie pokazuje. Tym nie powinno sie nic dziać nawet do piątku, bo jak przywiędną to odbiją. Odętka i tojesć pamiętaj, że to ekspansywne i polezie po ogrodzie .. ale łatwo sie wyrywa nadmiar , bo idą płytko

Admete - nie są takei cudne jak te późniejsze.. ale cudne bo wczesne i jak pisze Irenka.. maja ładne liście najczęściej nakrapiane.. mam troche działki, wiec pozwalam sobie na rołśiny które nie są super piękne, ale coś maja co je kwalifikuje do posadzenia .. uwielbiam jak cały czas coś sie dzieje w ogrodzie

Betysiu - nawet nie wiesz jak sie cieszę, że Cię zobaczyłam, jesteś, i to najważniejsze... program naprawczy wdrażam (z mizernym skutkiem) i gości miałam.. wiec dziś sie udało nie być na forum

Makkasia - zaraz polecę zobaczyć wypasionego ciemiernika.. za wypasione pieniądze Ja już też zamówiłam kolejne przez Karolę .. przestrzeń za pracę.. coś za coś.. i tak ma być w życiu.. nic za darmo

Anna z ogorodoterapii - tyś zawsze u mnie, a mnie głupio bo ja u ciebie raz na kilka dni

Pszczółka , darń została przekopana i odwrócona, a po wierzchu lecimy glebogryzarką.. będę mieć warzywnik z trawą.... jak się nie da wypielić na bieżąco to na zimę przekopię i zostawię odwrócone.. eksperyment.. nie mam gdzie już magazynować darni.. a zapotrzebowanie na marchewkę dla Muminka jest... a marchewka ma być ekologiczna, wiec wypalać niczym nie będę... najwyżej zmarnuję kilka torebek nasion.. 10 zł nie majątek..

Tusiala - paskudztwo wykryłam już kilka lat temu ....

Alisonek - poczekaj będą i kwiatki Ogrodnik musi być cierpliwy.. i ma to co sobie posadzi

Madzia - to że był krzywy to jedno, ale był wielki to drugie ... dosadziłam wrzosów (tzn. przesadziłam z innego miejsca), odkryłam piękno cyprysika... no cóż doszłam do etapu, że trzeba czasami coś wyciepać

Anita - suszarki nie używam praktycznie na sobie, wiec tym bardziej moi podopieczni muszą sie obejsć bez tego ... zimno jak diabli.. opryskałam rodki mieszanka bogdziną, opryskałam siarczanem bukszpany (część) i stwierdziłam mam w nosie. czekam na ciepełko. Nawet dziur po wykopkach nie zsypałam.. ja jestem ciepłolubna.. i nic tego nie zmieni.

Wieloszka - jakos nie działa ..... dlatego dziś komp był wyłączony cały dzień.

Magnolia - szukam fotek Dlatego Ciebie zostawiłam na koniec ..

magnolia napisał(a)

Anuś pamiętasz gdzie masz zdjęcie Twoich kamieni wodnych z kąpiącymi się ptakami?
Chciałbym komuś pokazać ten fajny pomysł na wodę dla ptaków bez lustra wody.

Magnolia.. u mnie coś znaleźć??? Niemożliwe... wrzucam kilka wygrzebanych i wynalezionych fotek..

Ptaki uwielbiają płytką wodę... maja wyżłobiony kamień w któym jest płytka wanna, i fontannę na środku.. to prawdziwe ptasie SPA.. a i pies tylko z niego pija wodę
Na razie fotki jak to wygląda, a potem wrzucę z ptaszkami .. Ci co nie cofają do tyłu (bo to nie wykonalne) myślę, że też miła chęcią obejrzą
Kamienie czekają na przewiercenie, na razie tylko jedne jest w całości przewiercony.. ale my to mistrzowie prowizorki i nieskończonych rzeczy.. wiec udawaj że wężów nie widzisz

Aniu, nie zdawałam sobie sprawy, że masz taką dużą działkę i tyyyyle tego trawnika! Nie szczyp się i powiększaj rabaty! Łatwiej rabatami się zajmować niż trawnikiem I jeszcze tak bardziej refleksyjnie coś powiem... jesteś mega szczęściarą, że masz taki duży kawałek ziemi dla siebie... nawet jeśli kiedyś to będzie za dużo do obrabiania (chociaż dzikie ogrody są takie piękne), to to wszystko nie jest ważne... a ta ziemia, przestrzeń, spokój, oaza... tylko błękitnego nieba i nic więcej nie trzeba...

Mala_Mi napisał(a)

Magnolia.. u mnie coś znaleźć??? Niemożliwe... wrzucam kilka wygrzebanych i wynalezionych fotek..

Ptaki uwielbiają płytką wodę... maja wyżłobiony kamień w któym jest płytka wanna, i fontannę na środku.. to prawdziwe ptasie SPA.. a i pies tylko z niego pija wodę
Na razie fotki jak to wygląda, a potem wrzucę z ptaszkami .. Ci co nie cofają do tyłu (bo to nie wykonalne) myślę, że też miła chęcią obejrzą
Kamienie czekają na przewiercenie, na razie tylko jedne jest w całości przewiercony.. ale my to mistrzowie prowizorki i nieskończonych rzeczy.. wiec udawaj że wężów nie widzisz

Pięknie to wygląda..., opryskałaś siarczanem bukszpany?
Napisz mi proszę coś o tym oprysku i czemu to służy?
Pozdrawiam

Wrzucam pierwsze jakie znalazłam... wrzucę jeszcze wiećej.. tylko czasu potrzebuję na odszukanie..

Lecąca woda po kamieniach fajnie jak ma niecki na głębokość nawet pół centymetra.. jest co oglądać


To zbliżenie pozycji kąpielowych.. jak wrzucałam keidyś to wybierałam najfajniejsze fotki, a teraz to co znajdę..

Agata, K8 .. za chwilkę.. najpierw szperam dla Magnolii..

Kandydat do spa..


I już myk się pluska .. czerwoną strzałką pokazany


W upały to kolejka stoi A i jak zamarznięte to sie kąpią

Zauroczyłaś mnie .
Pozdrawiam

To dowód, że w zamarzniętej przerębli kąpiele są luksusem Widać jednego w przerębli, a reszta stoi w kolejce, bo ptaki stoją w kolejce do kąpieli.. i nie ma tak, że kto pierwszy ten lepszy.. jest miejsce zwane suszarką, każdy korzysta ze wszystkiego.. i to obserwacje z 2 lat..



Z tych wytrysków piją wodę.. jak znajdę foto to wstawię.. ale odnależć w tysiącach zdjęć jest trudno.

K8 - urok zdjęty