Anuś, 72 wpisy, nie cofnę się "wstecz" ale Twoja zapowiedź kolejnej "wsiowej" u Gabrysi mnie zelektryzowała . Jak Ty piszesz, że może by tak .... to znaczy, że to już plan komnkretny.
Mój plan na rok 2015 - zimozielone wstawić sensownie (mam już laurowiśnie, cisy i kiścienie w poczekalni).
Aniu popatrzyłam sobie po raz kolejny na Ciebie w tv, aż mi się cieplej zrobiło oglądając Twój ogród.
Mam tylko jedno zastrzeżenie do tego odcinka,jest zdecydowanie za krótki.
Oko zatrzymuje się na detalach a kamera zmyka dalej...
szkoda
pozdrawiam
ha,ha
ja też z tych zmarzluchów, narty były kiedyś...a najtrudniejsze dla mnie zimą jest pokonanie trudności komunikacyjnych, wczoraj o mało nie umarłam ze strachu wracając popoł przy -3stC i deszczu.
Bo ogród to ucieczka od innych problemów Ogrodoterapia I jak tam zwał.
Ja też nie ogarniam... zimą będę sie delektować zaległościami, na spokojnie pismo obrazkowe obejrzę.. pobuszuję na ulubionych wątkach. Jest dużo ogrodów które mi się podobają, ale nie mam czasu śledzić na bieżąco.. Dzięki temu zima też zleci.
Grudzień to na forum totalna kicha.. ozdoby świąteczne i co kto ugotuje i takie tam świąteczne dyrdymały.. pierwsze miłe dla oka, ale ile można... a drugie temat który mnie nie interesuje.
No i okres świat i Nowego Roku.. setki stron z życzeniami.. miłe, że ktoś o nas pamięta, ale wyłuskać coś użytecznego w takiej ilosci postów to masakra.. powinna być opcja na forum.. w stylu jak na FB czyli kliknięcie "lubię to" i tu każdy kogo lubi sobie robi takie klik na życzenie świateczne..
Sorki jak kogoś uraziłam.. nie to było moim zamiarem... ale czytanie 150 takich samych identycznych życzeń i z tym samym widoczkiem u każdego ... to masakra.
Dam radę .. przeżyję grudzień... jest zimno, stoki narciarskie już sypią śniegiem.. będę w ramach relaksu uciekać na okoliczne pagórki.. a w styczniu każdy zacznie znó wyciągać najciekawsze fotki ogrodu z całego sezonu
Tu kontynuuję posta co zaczęłam powyżej do Halinki...
bardzo mi się podoba przedstawienie prac ogrodowych i wydarzeń z całego roku.. takie fajne podsumowanie.... u Ciebie tym sie zachwyciłam i jak dobry film obejrzałam. U Oli też fajnie było.. u Madżen wcześniej pokazane rabatki jak się zmieniły w latach.. Takie rzeczy sie super ogląda i siedzi przed kompem..
Ale odnośnie gotowania zaglądam czasem na ogrodową kuchnię.. i nie to ,że nie lubię poczytać co tam fajnego dziewczyny wymyślają.. zwłaszcza dla takiego ignoranta kuchennego jak ja... ten wątek to skarbnica wiedzy
A teraz odnośnie posta Twojego... napisałam , że przydałaby sie jeszcze jedna rabata wsiowa... przydałaby sie... tylko nie ma gdzie jej już zrobić.. To tak jak wygrana w toto lotka by sie przydała.. i co??? I kaczki... ni mo bo zimo..
Mój plan na 2015 - bez rewolucji i zmian... korekty do tego co mam, czyli to co sie nie sprawdza out, a to co fajne powiększyć. Może gdzieś kawałek trawnika zaatakuję... I muszę wykopać kilka chorych jodeł naprzeciw okna wielkiego.. i posadzę serby, jak znajdę większe i w dobrej cenie. Jak patrzyłam na nagranie w Mai..to akurat puścili to przy tych najbrzydszych jodłach.. Jodły już nie urosną i sie nie zagęszczą, są dalej chore. Pasuje wykończyć brzeg w kałuży i zrobić solidnie ściek do kałuży, bo jak zrobiliśmy prowizorkę w 2012 tak prowizorka sie została. I to chyba koniec planów.
Kindzia - mnie na ten ziąb nikt nie zmusi do mycia okien, od przybrudzonych okien sie nie umiera, a po umyciu za tydzień i tak są brudne. Mogę przecierać jak już świata nie widać. Pedanci maja przewalone w życiu. Róże też może okopczykuję, jak przyjdzie odwilż i rozmrozi ziemię bo teraz to trzeba by kilofem ją rozdrabniać..
Marysiu - Shaggy oglądał bo to pies ogrodniczki Mój też ogląda ze mną Program krótki, a w ogrodzie naćpane wszystkiego, ekipa TV też dostała oczopląsu... składają programy na szybko, materiału dużo, czasu mało.. to wychodzi jak wychodzi... Na Forum mój ogród jest na bieżąco, tyle, że obrazki nieruchome
Ula - zimy nie lubię bo mi zimno..to najgorsze, punkt drugi to problemy komunikacyjne, nie cierpię jeździć po śliskim, walczyć gdzie zaparkować samochód, a rano jeszcze go odskrobać.. zimą jak nie muszę to nigdzie nie jadę.. A jak już zima to niech już będzie ten śnieg Przynajmniej jest ładnie
Oglądając jakie ptaki przylatują do karmników.. maż stwierdził, że będzie ostra zima. Bo grubodzioby u nas są tylko wtedy kiedy zima jest bardzo zimowa. W ty mroku wyjątkowo już sie pojawiły i stołują sie codziennie, gdzie w zeszłej zimy widzieliśmy grubodzioba tylko jeden raz. Zimówki kupiłam i nawet mam założone... wyjątkowo wcześnie w tym roku
Wszystko poczytałam, zamiary wiosenne i plany letnie. Też nie lubię na forum tego natłoku kartek z życzeniami, Ogólne życzenia w jednym watku i chwatit.
A osobiste można w prywatnych wiadomościach. Ja nie muszę wiedzieć, kto ile i komu pożyczył i ile razy.
Życze Tobie zimy upragnionej ze śniegiem.Żeby róż nie trzeba było kopczykować. Bo same pod śnieg się schowają.
Miłego dnia
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Anulka własnie wczoraj wieczorem buszowalam w Twoim ogrodzie razem z Mają.. I wiesz co..Ty pięknie fotografujesz , ale ogród jest w tewelizji jeszcze piękniejszy niz na Twoich zdjęciach..i to nie żadna wazelina
Myślałam, że oprócz postury i ogrodu to się tak bardzo się nie różnimy
Ale nudno by było! Ja lubię święta (z tego przedświątecznego szału dawno się wyleczyłam, do "robótek ozdobniczych" brak mi cierpliwości i talentu), głównie dlatego, że spotykam się z Rodziną. Bo nas dużo i na co dzień to trudne. Każde gdzie indziej, rozsiani i każde zagonione. Przywożę Rodziców, rodzeństwo zjeżdża samo na szczęście. I tak sobie siedzimy i gadamy i nikt nie zwraca uwagi na niewymyte okna albo jakąś inną nieważną przecież niedoróbkę. Aaa coby nie zamęczać Cię życzeniami kobieto, masz ode mnie a conto życzeń "śliczną" choineczkę w wątku o strzelaniu na sylwestra. Pa!