Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Pokaż wątki Pokaż posty

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

szarlotka 09:50, 21 sie 2013


Dołączył: 07 maj 2013
Posty: 69
Marzena2007 napisał(a)




Witaj Marzenko - bardzo podobają mi się Twoje obwódki bukszpanowe Czy oprócz lawendy masz jakieś inne ich wypełnienia?
Loosiuu 12:17, 21 sie 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Ślimaki wiem, że kret nie je Jak dotąd widziałem je tylko w Niemczech, bo u mnie tego nie było. Ohydne to. Tam ludzie zbierali je na kupki w kącie ogrodu i posypywali solą. Po chwili nie było śladu. Straszne, ale skuteczne.
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Mala_Mi 12:36, 21 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
I jakie zasolenie gleby!!! My zbieraliśmy dziennie po kilka wiader.. oj ale to capiło.... i w wiadrach sypaliśmy solą...

Ale u Marzenki się rozpisaliśmy
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
GabiK 13:04, 21 sie 2013

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Aż mnie zemdliło od tych ślimaków. Brzydzę się ich strasznie.
Na szczęście w tym roku ani jednej nagiej sztuki u siebie nie widziałam. Tylko trochę skorupkowych, ale one tak nie niszczą.

Jestem w kategorii umiarkowanej. Chemia nie od razu i nie jako cudowny środek na wszystko, ale jak trzeba, to się nie wzbraniam.
____________________
Ogrodniczka in spe - Miniaturowy ogródek
Milka 16:00, 21 sie 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Marzenko, ale dyskusja!
jestem na bieżąco
u nas też czuć chłód, póki co okna przymykam; wrócił kret, dziś 2 kopce się pojawiły, po roku spokoju, a ślimaki...tych nie zdążę zebrać, ubijam je, bo one są jak szarańcza, nie mają ulubionych roślin, zżerają wszystko!
i coś jednak podgryza laurowiśnie, co nie wiem, bo w nocy śpię
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Loosiuu 18:44, 21 sie 2013


Dołączył: 03 gru 2011
Posty: 3297
Marzenko przed chwilą sprawdzałem czy nie ma jajek w okolicach poobgryzanych liści i nic nie było! Jakie szczęście! Tylko jeden ślimaczek sobie leżał
Za to inną plagę przechodzę teraz. Gąsienice rusałki pawika oblegają ogród. Na trawniku trzeba uważać jak się chodzi, bo co chwila jakaś pełza Ale lepsze to niż opuchlaki!
____________________
Pozdrawiam Filip - Ogród z platanem.
Elik 19:48, 21 sie 2013


Dołączył: 11 sie 2012
Posty: 415
Marzenko, o tym żywopłocie możesz mi duuużo opowiadać Pokazywałam go małżowi (po przemyśleniach już przetrawił i jest na tak), bo on to się najbardziej grubych pni boi, no i samo słowo: GRAB. Niedaleko nas jest ulica Grabowa. Dlaczego? Bo na końcu rośnie GRAB. I wcale nie przesadzam jeśli go piszę dużymi literami. Jest olbrzymi.
Kombinuję, z jednej strony mamy działkę pustą jeszcze, ale nie wiadomo kto ją zakupi, dlatego dobrze, że piszesz o tym przejściu między siatką. A jak często go tniesz?

Marzena2007 napisał(a)

Zapraszam na kolację z wybornym winem, białym odpowiednio schłodzonym

hi hi hi....a ja sobie winkuję właśnie

A co do ślimaków, zwyczajnie nie cierpię ślimaków bezskorupowych…..feeee. Do jedzenia też nie. Ani ślimaków, ani małży, krewetek, innych takich tam. Raz zakupiłam w sklepie na L. ślimaki (bo trzeba było spróbować a co) i zaserwowałam małżonkowi. Przełknąć było ciężko, oj ciężko. Bez skorupy wyglądał tak, że w gardle rosła wielka gula.
I chyba też jestem umiarkowana. Jak trzeba pryskać – to pryskać. Jak się leczyć -to się leczyć. Ale nie mam nic przeciwko zdrowej żywności, babcinych sposobach na różne dolegliwości, własnych zaprawach…
Tak piszecie o tych opuchlakach, że musiałam sobie wygooglać
____________________
Pozdrawiam, Ela Mazurkowo
zbigniew_gazda 20:09, 21 sie 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11162
Marzenko zadałaś pytanie to odpowiadam - jestem jakiś mieszaniec pewnie bo pryskam chemią rośliny gdy są robale. Natomiast lubię stosować leki naturalne np. teraz leczę kolanko ziemniakami, siemieniem lnianym (ciekawe z jakim skutkiem bo poprawa wyraźna jest). Codziennie rano płatki owsiane na mleku plus czosnek do tego.
A i jeszcze jedno : nigdy nie używałem prezerwatyw!
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
bacha2224 20:47, 21 sie 2013


Dołączył: 30 maj 2013
Posty: 359
zbigniew_gazda napisał(a)
Marzenko zadałaś pytanie to odpowiadam - jestem jakiś mieszaniec pewnie bo pryskam chemią rośliny gdy są robale. Natomiast lubię stosować leki naturalne np. teraz leczę kolanko ziemniakami, siemieniem lnianym (ciekawe z jakim skutkiem bo poprawa wyraźna jest). Codziennie rano płatki owsiane na mleku plus czosnek do tego.
A i jeszcze jedno : nigdy nie używałem prezerwatyw!



Ale się uśmiałam ,ostatnim zdaniem dyskusja dot ślimaków itb została przerwana,brawo zbyszku za odwagę.
____________________
Lawendowy kredens
Matka 20:50, 21 sie 2013


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Madżen, czytam u Szefowej, ze Ty werbenę dostałaś. Ta czemu nic nie mówiłaś?ja pikowałam i pikowałam...i pikowałam to jakbym wiedziałą bym Ci napikowala paletkeseriowłaśnie dzisiaj zrobiłam 2 rabate z werbeną w roli głównej...widzisz, już cosik moę oddawać z mojego ugoru a nie tylko brać!

haha
____________________
U Matki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies