Mariolko dzieki za bardzo miły dzień u Ciebie. Zdrowiej i do zobaczenia w Skierniewicach. Pozdrówienia dla całej Rodziny i Danusi.

Sobota minęła mi dziś zdecydowanie za szybko i choć nie byłam na Święcie Róży, to odwiedziły mnie Bogdzia, Nikita, Margarete, Popcarol, Luiza i "moja" Danusia. Dziewczyny zjawiły się z bukietem ciemnych róż i innymi roślinami, za które bardzo dziękuję Buziam Was wszystkie Oczywiście jak zawsze czasu było za mało
Dziękuję za prezenty


a to dzisiejsze róże dla moich gości, którzy przemknęli po ogrodzie z szybkością błyskawicy

Mariolko, dziękuję za przemiłe spotkanie . Dziewczyny mówiły mi wcześniej, że nasz śliczne ogrody, ale nic nie wspominały że one są tak rewelacyjne !!! Foto relacja u mnie.
Ciasto (zwłaszcza to jeszcze ciepłe) było super... aż żałuje, że nie wzięłam kawałeczka w kieszeń na drogę.
Do zobaczenia w Skierniewicach, już nie mogę się doczekać. Buziaki

PS. masz wiadomość

parę innych klimatów
buki czekają na przesadzenie

w miejsce jeżówek, przycinane stworzą plecy dla róż

mam nadzieję, że szałwia rozsieje się i powtórzy intensywny kobaltowy kolor

a takie dalie dopiero zaczynają kwitnąć

Jutro szukam relacji ze spotkania

Nikita napisał(a)

Mariolko, dziękuję za przemiłe spotkanie . Dziewczyny mówiły mi wcześniej, że nasz śliczne ogrody, ale nic nie wspominały że one są tak rewelacyjne !!! Foto relacja u mnie.
Ciasto (zwłaszcza to jeszcze ciepłe) było super... aż żałuje, że nie wzięłam kawałeczka w kieszeń na drogę.
Do zobaczenia w Skierniewicach, już nie mogę się doczekać. Buziaki

A ja żałuję, że nie pomyślałam o tej kieszeni, ale popędziłyśmy do ogrodu
Do zobaczenia

Aniu Mała_Mi Nikita bystra dziewczynka i ma u siebie fotki, myślę, że wystarczy a ja oczywiście zrobiłam dwa zdjęcia, które nie bardzo wyszły. Jutro być może odwiedzę jednak samą wystawę, podobno były ładne bukiety różane, to coś pstryknę

Mariolko, dziękuję za gościnę, ogrody - oba - klimatyczne i cudne, a jak zadbane! Dereń właśnie przecieram i jak skończę idę znaleźć miejsce dla trawki

Buziam, do zobaczenia w Skierniewicach!

Bogdziu, Ty wiesz
Karolino, dereń nadal spada z ogrodami to jest tak, że teraz stary będzie musiał po trochu radzić sobie sam, a nowy jeszcze nie urósł i do ostatecznej formy jeszcze długa droga, bo budowa trwa.

Byłam dziś chwilę na wystawie różanej i kiermaszu roślin. Z przykrością stwierdzam, że z roku na rok jest coraz mniej wystawców, u których można kupić róże z dobrych źródeł, z ADR i itp. Za to coraz więcej nn Kiedyś na straganach z roślinami dominował zapach róż, gdzieś w tle rozbrzmiewała wdzięczna muzyka.
Teraz drażni zapach fast foodów i piwa, a muzyka bada odporność naszych uszu. Sądziłam, że na okrągłą rocznicę organizator pomyśli o ludziach, którzy przyjechali tu dla róż i z myślą o nich właśnie. Nie wszyscy wezmą udział w wykładach, pokazach florystycznych, ale z chęcią popatrzą i dotkną oraz kupią piękne, zadbane różane rośliny. Tych zdecydowanie brakowało od początku. Hasło różane pozostało to samo sprzed lat, priorytety się zmieniły. Brakuje serca kutnowskiego hodowcy p. Wituszyńskiego.... Wielka szkoda.
Podobnie wyglądała sama wystawa i jej poziom Róże dzisiejszym przedpołudniem nie nadawały się do fotografowania. Żal... bo pamiętam wcześniejsze wystawy, mam zdjęcia cudownych kompozycji florystycznych na mistrzowskim poziomie...

To się wygadałam


Królowa założyła skromną sukienkę

zrezygnowała z przepychu

i postanowiła usiąść przy skromnej toaletce

Mariola fajne miałaś spotkanie z dziewczynami i wiele racji w opisaniu wystawy czy list dotarł? pozdrówka a teraz lecę na fotki ze spotkania