Megi, a po co chcesz sadzić tuje wzdłuż całego płotu po lewej? Rozumiem potrzeba intymności itd, ale na 100 metrach? Zorganizuj sobie zaciszne miejsca w ogrodzie, nawet kilka, obsadzone szczelnie roślinami, osłon okolice tarasu - ale po co taki szpaler? Te Smaragdy z lasku też możnaby przenieść gdzieś, gdzie by się bardziej przydały.

Ja bym placyk pod basen zrobiła wcięty w rabatę, tam gdzie klon, a klona przesadziła, również w rabatę, bliżej domu może. Drzewo - jakiś ładny klon? "Drummondi"?
Rabatę lepiej uciąć na wysokości ogniska, ostatnia jarzębina w rabacie - tak myślę.

Wszystkie te tuje sadzone na setkach metrów bieżących kiedyś będą wymagały ciecia, również z góry - zastanów się czy chcesz to robić na 100 m. Jeżeli je posadzisz, to przed nimi sens ma sadzenie już tylko niskich roślin, bo jak Bogdzia słusznie zauważyła żywotniki mocno zacienione będą brzydły i łysiały.

A propos odcinania się od hałasu w pasach dzwiękochłonnych sadzi się liściaste o gęstym ulistnieniu.

Witaj Ewo, po lewej stronie mam do obsadzenia 30 m, pomyslałam o zielonej ścianie z tuj, ponieważ wszędzie są łąki i pola uprawne: chwasty, szalejący wiatr itp.,100 m mam po prawej stronie, gdzie są szmaragdy i właśnie tą stronę chciałabym "wyciszyć"
Podoba mi się ten klon, o którym wspomniałaś, a co z moim? To klon gold szczepiony o kulistej koronie.
Czekam na odzew