Fajnie Iwonka pisze.
Ja mam takie pytanie jedno- czy stan aktualny Różanki to twój Aniu wybór, bo tak Ci się podobało, czy raczej sugerowałaś się zdaniem dziewczyn?
Bo wcześniej napisałaś:
Aniu jak mam malutka te moja skarpę w porównaniu do Twojej, u Ciebie jest spora rabata.
Trudno mi wybrać wersje, bo po pierwsze ja bym jednak zachowała powściagliwość, nie robiła za dużej rewolucji bo jest teraz ok i w przyszłym roku poobserwowała mi pasuje a co nie.
Po drugie u mnie to byłaby chyba rabata bardziej zimozielona i dodatkami koloru, gdzies może jakis pas żwirku przesieniony, który masz z drugiej strony, rózanka byłaby na innej rabacie
Co do róż, to Twoje początkowe z nimi doświadczenia, czy raczej od dawna wielka miłość ?
Może u minie takie lekkie wycofania do róż, bo termin obrywania lisci i sprzatąnia ich się zbliża. Całe szczęście, że mam tylko 32 krzaczki
Jazzy, wczoraj sama cofnęłam się chyba ze 30 stron, bo już mi się zaczęło wydawać, że Ania spokojnie uzgadniała, gdzie posadzić róże, a ja wpadłam i wrzuciłam bombę. Ale sprawdziłam: grzecznie zapytałam się o zmiany i lojalnie uprzedziłam, że propozycję mam rewolucyjną. Ania odpisała żebym ją pokazała, bo coś ją drażni w tej rabacie. No i się zaczęło
Aniu, nadal podtrzymuję swoje zdanie, że takiej dużej rabacie potrzeba struktury. Ale Iwonka bardzo rozsądnie się wypowiedziała: te róże nie mają jeszcze roku, nie pokazały pełni swoich możliwości. Ja na różach się nie znam i być może ich nie doceniam. Może się okazać że mnie zaskoczą i busz różany jest tak samo piękny jak busz bylinowy
Jeżeli nie masz wewnętrznego przekonania "tak, to jest to o co mi chodziło" , to szkoda w ogóle zaczynać tą robotę, tylko dlatego, że ktoś na forum tak podpowiedział.
Rabata nie ucieknie: poczekaj, poobserwuj ją w następnym sezonie i sama dojdziesz do tego, co Ci w niej pasuje a co nie. Jak sama dojdziesz do wniosku, że potrzeba rewolucji - zrobisz ją przyszłej jesieni.
W międzyczasie kup trochę buksów i zrób sadzonki, bo buksy będą tak czy inaczej potrzebne: jak nie na tą rabatę (obie wersje) to do tych kwadratów na froncie
Nie tylko ona ja też bo powiem szczerze nie nadanżam za Toba współczuję emowi, szalona głowa jesteś, czekam na efekt bo nie umiem doradzić , brak doświadczenia ale wiesz o tym
wersji było o wiele więcej bo np Kamila proponowała cisy w zupelnie innej linii, wybrałam 2 które mi się podobają a na którą się zdecyduję to juz napisalam wczesniej.
ja generalnie chcialam bukszpany w ogrodzie ale w tym roku dużo czytam na forum o problemach grzybowych z nimi i mam wątpliwości. myślę że własnie dlatego jest forum ogrodnicze aby na podstawie doświadczeń innych osób wybierać mądrze rośliny.
róże są absorbujące ale weszłam w nie więc trzeba to jakoś ładnie poskładać.
Przesadzania też się obawiam bo naprawdę na bogato dołki zaprawiałam i trochę szkoda ale mus to mus
kocimietkę jak radzisz wywalę gdzieś na przechowalnik, sasiadka się nią zachwyca to jej sprezentuje tez parę. napewno sobie tez zostawię bo bardzo wypelnia rabaty a u mnie to jeszcze potrzebne
próbowalaś kiedyś dzielenia lawendy? bo myślę podzielić na wiosnę.
rozplenic mam mnóstwo, zobacze jak przeżyją zimę bo sa tegoroczne z nasion ale baaardzo urosły.
czuję że Tobie się wersja z blokami podoba