Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał

Pokaż wątki Pokaż posty

Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakładał

Ogrodnik_Gordon 23:01, 10 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
ODCINEK 33

MAJ 2016r.

PIERWSZE KOLORY

Mimo, że roślin było mało, a tych kwitnących jeszcze mniej, to te które zakwitły były śliczne

Jabłoń rajska Royality


Bożykwiat (szkoda, że tak krótko kwitnie)


WIciokrzew (już go nie ma - zjadły go grzyby )


Krzewuszka





Budziszek Baby Blue





Wierzba japońska


Stokrotki




Goździki






Z zaskoczeniem stwierdzam, że w tym roku jakby mniej kwiatków było u mnie w maju. A zdjęć to nie porobiłam wcale. Ehhhhhhh.....

c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 23:24, 10 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
ODCINEK 34

Maj 2016r.

A tymczasem w "trawie" za domem...

...pojawiły się kwiaty polne

Mordaczek - tak mówi na Modraczki (to chyba lokalna nazwa) moja Córka


Maczek




Stokrotki Margaretki


i jeszcze takie żółte


Miało to jakiś swój urok - w tej dziko rosnącej trawie takie ślicznoty

c.d.n.
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
ElzbietaFranka 10:56, 11 lip 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13942
Witam . Dorobisz sie tez pieknego ogrodu. Trzeba latami czekac aby popasc w zachwyt nad swoja praca. Ja mam dosyc duzo gruntu wiec ogrod jest inny.
Rob powoli i namyslem, i nie utykaj gesto roslin bo za 3-4 lata bedziesz przerzedzala tak jak ja.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
hanka_andrus 11:03, 11 lip 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Kiedy tak trudno, Elu, widzieć goły placyk i zostawić go w spokoju, jak się ma jakieś zakupione chciejstwo. Ale masz rację, rośliny rosną szybciej niż myślimy i z małego 30 cm krzaczka wyrasta po dwóch latach krzaczor wyższy od nas.
Ogrodnik musi miec wyobraźnię i świdomość, do czegop doprowadzić może nie używanie sekatora na bieżąco!
Pozdrawiam
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
pestka56 21:28, 11 lip 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
Przeczytałam i obśmiałam się jak norka Nie z twoich początków i perypetii, ale zwyczajnie naszły mnie wspomnienia z zakładania naszego ogrodu.
Dobrze sobie radzisz. Dzielna jesteś ale powtórzę za Toszką... będę niecierpliwie wyglądać chwili, gdy wywalisz szmatę z rabat.
____________________
Kasia
pestka56 21:34, 11 lip 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
A... to niebiesko kwitnące, które podpisałaś "bodziszek baby blue" nie jest bodziszkiem. Nie wiem co to, ale nie ma ani kwiatków, ani liści bodziszkowych.
Bodzszek himalajski 'Baby Blue' zobacz np. tu http://www.el-ogrodek.pl/index.php?page=shop.product_details&category_id=3&flypage=flypage.tpl&product_id=220&option=com_virtuemart&Itemid=54&vmcchk=1&Itemid=54
____________________
Kasia
gierczusia 21:51, 11 lip 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Haha śmieję się ze Stefana czemu on niby taki poszkodowany ??? Przecież MOŻE położyć głowę na psim pgonie zaszczyt go kopnął
Ps..też mam kota
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
pestka56 00:44, 12 lip 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 4460
A może to wyraz opiekuńczości Stefa wobec Nes Suńka już nie jest młoda. Mogą ją boleć stawy.
Znałam kiedyś kota, który nie odstępował psicy. Ciągle się do niej przytulał. Właścicielka zwierzaków powiedziała, że chyba wie, że suka jest bardzo chora (rak).
Kocie mruczenie leczy. Mój Pasqal doskonale wie, kiedy się źle czuję. Natychmiast wdrapuje się na kolana, zwija w kłębek i serwuje mi mruczankę. I... to naprawdę pomaga.
____________________
Kasia
Ogrodnik_Gordon 21:41, 12 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam . Dorobisz sie tez pieknego ogrodu. Trzeba latami czekac aby popasc w zachwyt nad swoja praca. Ja mam dosyc duzo gruntu wiec ogrod jest inny.
Rob powoli i namyslem, i nie utykaj gesto roslin bo za 3-4 lata bedziesz przerzedzala tak jak ja.


no tak Ela ...już przesadzam. Właściwie większość tego co posadziłam w pierwszym roku czyli w 2015r. już musiałam porozsadzać bo było za gęsto ....no ale jak tu się opanować i nie sadzić. To przecież jakiś nałóg jest!!!!
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Ogrodnik_Gordon 23:53, 12 lip 2017


Dołączył: 23 cze 2017
Posty: 91
hanka_andrus napisał(a)
Kiedy tak trudno, Elu, widzieć goły placyk i zostawić go w spokoju, jak się ma jakieś zakupione chciejstwo. Ale masz rację, rośliny rosną szybciej niż myślimy i z małego 30 cm krzaczka wyrasta po dwóch latach krzaczor wyższy od nas.
Ogrodnik musi miec wyobraźnię i świdomość, do czegop doprowadzić może nie używanie sekatora na bieżąco!
Pozdrawiam


Haniu, ja jestem zupełnie ale to kompletnie początkującym ogrodnikiem. Jak w drugim roku wiosną przyjechał facet pomierzyć i wycenić nawadnianie (cena znacznie przewyższyła moje możliwości)...i zaczął mi machać i pokazywać gdzie co trzeba przesadzić to myślałam, że źle go rozumiem. No bo jak to PRZESADZAĆ!!!! Przecież jak raz posadzone to już rośnie na wieki...

Tak samo było z przycinaniem. Gościu wziął sekatory i jak zaczął morderczy (w moich oczach) pochód przez moje roślinki to prawie padłam zemdlona No ale oczywiście po czasie okazało się, że zrobiło im to dobrze. Akurat w kwestii cięcia i przycinania to jestem raczej odważna. Tnij Waść...wstydu oszczędź
____________________
Aneta Jak Ogrodnik Gordon swój ogród zakłada
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies