skoszonej trawy nie, ale fusy z kawy jak najbardziej

ha ha ha ja też kwiczę bo zawsze jak się naczytam wszystkiego to głupia jestem
Ja Ci proponuję zwrócić się o poradę do Bogdzi z Rododendronowy ogród II. (nie ujmując wiedzy żadnej z dziewczyn). Jak już masz namieszane w głowie to niech Bogdzia jeszcze raz zamiesza

Fusy z kawy to mu tam ze dwa razy w miesiącu rzuce słoik jak mi znajoma podrzuci

Mała odpiszę Ci u siebie.

Często zapominamy, że skład mieszanki pod rodka trzeba koniecznie uzależnić od typu i ph gleby macierzystej w ogrodzie. Jak ktoś ma kwaśną glebę to nie musi panikować, że po roku ph dołka dramatycznie się podniesie i cała "kwasowość" zostanie wypłukana deszczami i podlewaniem. Jeśli ph gleby macierzystej jest ok np. 7 to już trzeba bardziej się postarać i myśleć przyszłościowo. Ja na ten przykład odziedziczyłam przez 40lat wypracowane ph 8,5-9 (nawiasem mówiąc leciwy, "ustabilizowany" w swoich nawykach użytkownik jest Mistrzem w tej materii). Moich rodków i ukochanych azalii nie nawożę już 5 rok żadnymi sztucznymi nawozami. Bo i po co? Obornik, zbutwiałe bukowe i dębowe liście, igliwie, przekompostowana drobna kora+kompost... czego więcej do szczęścia potrzeba ?
U Malej na zdjęciu zobaczyłam ładną trawkę... wnioski nasuwają się same, że do lasu trzeba dojechać... że kwaśnej gleby to tam raczej nie ma.

Suche igliwie wbrew pozorom bardzo ładnie, w jeden sezon butwieje i... zakwasza. Oczywiście musi być zmieszane z podłożem.

Kachat, na tamtym forum poczytaj posty Marka -Rose Marka. Dużo się nauczysz.

Producenci zalecają torf, bo w uprawie towarowej ten jest najtańszy...+ sowita garść nawozów... jak padnie, to klient wróci i kupi nowe
A nam zależy przecież na rodku rosnącym latami... może dla wnuków

Toszko, przepraszam, ale czego mam się uczyć od Marka..? Czy napisałam coś niezgodnego z prawdą? Jestem pewna 100% prawdziwości wszystkiego, co napisałam.

co może być przyczyną takiego zwijania się młodych listków
dopiero na zdjęciu zauważyłam jakiś meszek na nich

Iwka

Wyglądają jak moje, z tym że moje mają za podłoże żółty piasek, stąd wiem, że cierpią z braku wody. Nawet w studni widać, że jest tylko kilka wiader wody. Susza. Meszek może być naturalny, jako jaśniejszy chroni przed nadmierną utratą wody.


Pozdrawiam

Mazan dziękuję , to są rh mojej bratowej i trafiłeś w dychę z tym piaskiem. Ona je chyba posadziła w miejscu, gdzie kiedyś leżał piasek do budowy domu.
Aż zajadę i sprawdzę.

Pozdrawiam

Iwka, liście wyglądają całkowicie normalnie według mnie. Niketóre odmiany chyba po prostu tak mają.