Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

Mazan 17:45, 21 lip 2015

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Gosiu aż tak źle to nie będzie. Wystarczy tylko dopilnować odpowiedniej wilgotności żeby nie wystąpiła susza fizjologiczna. Napisałem może zbyt mocno, ale w realu mam 'urwanie głowy' właśnie z tego powodu, szczególnie w obecnie panujących warunkach.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
malgol 07:38, 22 lip 2015


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5860
Dziękuje serdecznie za pomoc i wsparcie
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
adnawka 22:16, 24 lip 2015

Dołączył: 09 lut 2013
Posty: 42
Witam i bardzo prosze o radę. mam ładnego rododendrona już 3 rok Lashgold. Kwitnie przecudnie W tym roku też i teraz niedawno jakieś 3 tygodnie temu , piękne do tej pory liście bardzo się zmieniły. Te nowe przyrosty poskręcały się lekko spiralnie (nie wiem czy to jakoś zrozumiale). Do tej pory liście ukladały się plasko, a teraz są troszke podniesione do góry i skręcone, a Nowa Zambia ma końcówki listków skrecone w "roladki
Pokazały sie też jakieś plamy. Nie znam się na tym czy to grxyb, czy coś żre. Poprosze fachowćów o radeę. Dziękuję
Adnawka
adnawka 22:58, 24 lip 2015

Dołączył: 09 lut 2013
Posty: 42

Dodałam zdjęcia gdyż w poprzednim poście coś mi nie wyszło.
Pozdrawiam
Adnawka
cleo777 23:36, 24 lip 2015

Dołączył: 11 lip 2015
Posty: 7
Proszę o pomoc, jak uratować mojego rododendrona, załączam zdjęcia. Liście żółkną, a w młodych pędach liście sie zwijają. Wiem, ze bardziej wskazane byłoby podłoże obłożone korą, natomiast z 1,5 metra od niego rośnie drugi, który doskonale daje sobie radę. rh zakupiłam jesienią 2014r. Byl on już osłabiony, myślałam, ze sobie z nim poradzę, niestety jestem początkująca ogrodniczką )
____________________
waldek727 04:21, 25 lip 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
adnawka napisał(a)

Adnawka

Typowe objawy suszy fizjologicznej. Roślina w określonym czasie na skutek wysokich temperatur pozbywa się więcej wody niż jest w stanie pobrać. Podwijając i skręcając liście roślina dąży do zminimalizowania powierzchni parowania wody. Twoje rododendrony narażone są na zbyt silną operację słoneczną. Często też takim objawom towarzyszy niedobór przyswajalnych form potasu.
Jedną z podstawowych funkcji tego pierwiastka jest regulowanie gospodarki wodnej roślin (pobieranie wody, transpiracja).
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
adnawka 11:30, 26 lip 2015

Dołączył: 09 lut 2013
Posty: 42
Waldku, dziękuję bardzo za informację. Fakt, moze teraz jest za duża operacja słoneczna. Przedtem coś tam rosło i słońce było bardziej rozproszone. Czyli trzeba podlewać i czymś zasłonić.
Pozdrawiam
Adnawka
Meggy 11:47, 30 lip 2015

Dołączył: 10 maj 2015
Posty: 42
Witam wszystkich. Jestem początkująca ogrodniczka, dopiero w trakcie zakładania ogródka, wiec moja wiedza jest póki co bardzo uboga, choć staram się dokształcac i szczęśliwie trafiłam na to forum, które "podglądam" od paru tygodni. W końcu odważyłam się napisać, bo jestem szczerze zmartwiona moimi "trojaczkami" i mam głęboką nadzieję, że ktoś mi pomoże. Przebrnelam praktycznie przez całe ponad 120 stron, ale boję się postawić diagnozę, bo już i tak wiem, że im czymś
zaszkodziłam, wiec bardzo liczę na waszą pomoc
A więc do rzeczy. Moje trojaczki 3 -4 letnie cunninghams white, purple dream i catawbience grandiflorum zakupiłam na początku maja. Nieświadoma swojej głupoty zakupiłam gotowe podłoże do rododendronow:/ wymieszalam i wsadzilam w gliniasta glebe o odczycie 6, 2 (zmierzone tanim chińskim kwasomierzem). Korzeni nie roztrzepalam, wiec jedyne czego nie zrobiłam źle to wsadzilam je razem, w polcien, w plytki dołek i podsypałam kora:/ ale zakwitly mi wszystkie, a potem rosły jak szalone, podwajając swoje rozmiary i wypuściły kolejne pąki. Do tego cunninghams white zaczyna ponownie kwitnac.
Zaczyna się jednak coś z nimi dziac. Zdjęcia ponizej. Nawóz dawałam im 2 x (wiem wiem bić to malo! ) ale słaby i w plynie taki co się daje do każdego podlewania. Proszę poradźcie coś.
Na Cunninghams widać żółknące liscie od brzegow, a na pozostałych 2 żółto-czerwone pędy i liście z czarnymi plamami. Dodam też, że ziemia poza tym kołem była zawapniona pod trawnik jakieś 2 tyg temu, ale pędy zolkly juz wczesniej. Z góry dziękuję za pomoc!





Meggy 11:51, 30 lip 2015

Dołączył: 10 maj 2015
Posty: 42
Przepraszam, zdjecia tajemniczo zniknely
kachat 11:52, 30 lip 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2244
Nie widać zdjęć... Ale żółknięcie i czerwienienie najstarszych liści to teraz normalny objaw "jesienny".
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies