Uważam że rok jest daliowy, w przeciwieństwie do poprzedniego. I cieszę się nimi od miesiąca, bo wyjątkowo wcześnie zakwitły. I
Liliowców nie obskubuję w tym roku, w tej masie jest ok. Trza być rozsądnym.
Leniwy ogrodnik nie jest wcale leniwy, to ściema. To ogród z pokojami, przepiękny, naprawdę. Koniecznie go osobno kiedyś opiszę, a tymczasem fragment leśny:
Oj Gabrysiu ale było oglądania a wszystko takie cudne. Leniwy ogrodnik , dobre niektórzy moze nawet uwierza . Twoja ognista oraz wszystko inne np jasmin -bajka . Napatrzec sie nie mozna. Dzieki za taki wieczór.
Tak, to jest szałwia Hot Lips, nie zimuje. Kupiłam już duży i ładnie kwitnący krzew za 20 zł na początku czerwca i cieszę się że nie rzuciłam się na nią w maju w GB, bo były małe sadzonki po 4.5 funta. A w maju funt był po prawie 6 zł.
Będę ją zimować w szklarence, zobaczymy, bardzo mi się podoba.
Potwierdzam uwielbienie do leniwego ogrodnika. Wpadł mi w oko nie ze względu na przymiotnik go określający, ale ze względu na kolorystykę bukietu i fantazję (ubranka dla drzewek). Po obejrzeniu kolejnych zdjęć coraz bardziej utwierdzam się, że jest mi pokrewny duchowo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz