Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ślimak"

Małymi kroczkami do celu... 22:17, 27 sie 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Do góry
350 cebulek będziesz miała co robić
ja tylko marniutkie coś ok. 100 tulipanów i 50 cebulek szafirków ale to dopiero pączek sezonu cebulkowego

Ale szczęściara z Ciebie jeden ślimak u mnie po deszczu to aż pomarańczowo na trawie, hosty wyobgryzane masakra, gorąco było to był z nimi względny spokój teraz znowu się uaktywniły.

A rozchodników nie wywalaj zielone czy czerwone piękne są od tamtego roku usiłuje je rozmnażać z jednego mam już kilka kępek


Małymi kroczkami do celu... 21:59, 27 sie 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
jolanka napisał(a)
Piękne zdjęcia oprócz jednego, tego potfffora Wrrr
Cudnie wszystko się rozrasta.


To pierwszy ślimak, którego zauważyłam w ogrodzie ale na pewno jest ich więcej, dzisiaj odwiedziła mnie babcia i jak zobaczyła jak mam pogryzione róże od razu powiedziała,że to te france. Muszę koniecznie kupić jakiś oprysk na nie.
Ukojenie 15:45, 17 sie 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20889
Do góry
zoja napisał(a)
Kto mi zdradzi co slimaki robia na swierku/jodle?



Może to ślimak - fakir?
Albo korzysta z akupunktury
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:30, 14 sie 2017


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Robię w ogrodzie minimalnie. Wczoraj skosiłam trawnik, malutko było.

Dziś np. polałam chodniki i schody wodą, zmyłam z kurzu i śmieci.
Zajrzałam, czy nie ma ciem w pułapkach feromonowych.

Podlałam rośliny w donicach

To wszystko, co zrobiłam dla ogrodu. A ogród dla mnie co zrobił? - istnieje i cieszy jeszcze ciągle.

W grujecznikowych listkach jakby dziurki od opuchlaków? Czy nie? Widziałam ślimaka skorupowego, nie uwierzycie, ale siedział na drzewie

Może to ślimak? Opuchlaki chyba grujeczników nie jedzą?

Same plagi. Jak to wytrzymać?
Choroby i szkodniki grabów, grab - Carpinus 14:37, 09 sie 2017

Dołączył: 09 sie 2017
Posty: 2
Do góry
Witam
Również mam problem z grabem koreańskim lub japońskim - roślinie usychają końcówki liści i obumarły najnowsze przyrosty, w zasadzie nie było tego w poprzednich latach na tak dużą skalę (jakieś pojedyncze liści na samym dole). Miałem kilka podejrzeń - proces zaczął się mniej więcej po tym jak znalazłem ślad ślimaka (później także samego intruza) na glebie w donicy. Pierwsze podejrzenie choroba grzybowa - zrobiłem oprysk fungicydami ale zdecydowanej poprawy nie widać. Niestety grab został też trochę przesuszony wcześniej, lekko oklapły liście (miałem kilkudniowe wyjazdy) u mnie na Pomorzu dość mocno wieje wiatr więc razem ze słońcem zwiększa to znacznie transpirację - to drugie podejrzenie. NIE SĄ to chyba szpeciele ale na wszelki wypadek zastosowałem także oprysk (nie wiadomo co mógł przywlec ten ślimak). ALE na koniec postanowiłem zrobić płukanie donicy okazało się że po jej trzecim przelaniu woda wypływająca ma ponad 1100 mikrosimensów (kranówa ma u mnie ok 440, woda do podlewania z nawozem organicznym ok 5 ml na litr ok 1400/1500), tymczasem przelanie robiłem wodą odfiltrowaną mającą ok 250 mksim. PH wody wypływającej było ok 7,3 więc raczej ok. Zastanawiam się zatem poważnie czy to nie przypadkiem przenawożenie - stosowałem nawozy organiczne (na bazie wyciągu z buraków, mączki rybnej i melasy) ale dość często, być może za dużo się tego nawozu odłożyło ?? z góry dziękuję za pomoc



Ukojenie 14:53, 03 sie 2017


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Zoja akurat usiadłam przed laptopem z drażetkami, a Ty tu takie robactwa pokazujesz, od razu inaczej smakują hihi współczuję ślimaków, ja jakoś w tym roku jeszcze nie spotkałam tfu, tfu i mam nadzieję, że nie spotkam jedynie różę mi coś zjada, ale czy to ślimak nie wiem, nie widziałam
Pogubiłam się po drodze... 11:06, 31 lip 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 12720
Do góry
asiak napisał(a)
Amelio, okropnych masz tych gości ble... Syp też mączką, ślimaki jej nie lubią
Pozdrawiam
jeszcze jej nie mam to nie mam co sypać, szczerze powiem ze to pierwszy ślimak którego zauważyłam w tym roku, chyba że źle patrze jak już ją kupię to będę sypać, dzięki
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 23:24, 30 lip 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
Nie wiem jak to robicie, że znajdujecie czas na pogaduchy, ja chyba powolna jestem jak ten ślimak bo nie mogę się w dzień wyrobić by siąść przy komputerze.
Teraz już do spania czas się zbierać więc nawet na Wasze wątki dziś nie wpadnę i mam żal o to do siebie
Postaram się jutro choć trochę nadrobić

A tymczasem zostawiam Wam motylki na dobranoc







i bzyczka



Paaaaa
Miłkowo - sezon 2016-2022 11:35, 29 lip 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry

Vanilki, te cholery mus podepzreć

kolejny ślimak wcina rutewkę
czego, jak czego, ale tych choler mam od groma

czerwone dzielżany kolor juz pokazują
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 17:57, 20 lip 2017


Dołączył: 21 wrz 2012
Posty: 4422
Do góry
JoannA napisał(a)

Jak na 3 letnie to troszkę mizerne te lilie. I na tej pierwszej fotce jakiś szkodnik (ślimak) sobie stołówkę urządził.
Nie pamietasz jaka to odmiana bo może one są z tych niższych. Np. azjatycka Navona rośnie do 60 cm.
Póki co trzeba próbować "doprowadzić" ją do świetności
Wykop je Wiuniu we wrześniu i od razu posadź do ziemi wzbogaconej kompostem i obornikiem na głębokość 2 cebul.
Lilie potrzebują ziemi żyznej, przepuszczalnej i przewiewnej, zawsze wilgotnej oraz stanowiska dobrze nasłonecznionego lub lekko ocienionego.
Gdzieś wyczytałam że większość lilii dobrze rośnie w podłożu lekko kwaśnym, ale lilia biała i wiele mieszańców azjatyckich lepiej czuje się w glebie o odczynie obojętnym.
Może w ph też tkwi przyczyna.
U mnie większość lilii to drzewiaste więc wielkością moich się nie sugeruj. Azjatyckie mam niższe, myślę że tak ok. 90 cm mają. A cebule kupuję na ryneczku wiosną, kompost, trochę obornika i zapominam o nich. Następnej wiosny dostają na start Azofoskę jak pozostałe rośliny.
Wyginęły mi natomiast wszystkie orientalne i tych już nie kupuję.


Dziękuję Joasiu za poradę zrobię jak piszesz. Nie jestem pewna ale coś mi świta czy to nie orientalna, w pierwszym roku była duża i miała sporo kwiatów rosła wtedy w donicy. Nie mam doświadczenia z liliami, a Pan od którego kupiłam tę lilię na ryneczku (sadzonkę) kazać posadzić i zapomnieć. W donicy cebula się rozmnożyła więc zrobiłam trzy, ale ta trzecia to mniejsza od tych dwóch.
Ukojenie dla zmysłów.....taki ma być mój ogródek 17:09, 20 lip 2017


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Do góry
wiunia napisał(a)
Asiu to moje bardzo mizerne lilie


Chyba je jesienią wykopię i posadzę w inne miejsce, bo nie wiem o co chodzi...

Jak na 3 letnie to troszkę mizerne te lilie. I na tej pierwszej fotce jakiś szkodnik (ślimak) sobie stołówkę urządził.
Nie pamietasz jaka to odmiana bo może one są z tych niższych. Np. azjatycka Navona rośnie do 60 cm.
Póki co trzeba próbować "doprowadzić" ją do świetności
Wykop je Wiuniu we wrześniu i od razu posadź do ziemi wzbogaconej kompostem i obornikiem na głębokość 2 cebul.
Lilie potrzebują ziemi żyznej, przepuszczalnej i przewiewnej, zawsze wilgotnej oraz stanowiska dobrze nasłonecznionego lub lekko ocienionego.
Gdzieś wyczytałam że większość lilii dobrze rośnie w podłożu lekko kwaśnym, ale lilia biała i wiele mieszańców azjatyckich lepiej czuje się w glebie o odczynie obojętnym.
Może w ph też tkwi przyczyna.
U mnie większość lilii to drzewiaste więc wielkością moich się nie sugeruj. Azjatyckie mam niższe, myślę że tak ok. 90 cm mają. A cebule kupuję na ryneczku wiosną, kompost, trochę obornika i zapominam o nich. Następnej wiosny dostają na start Azofoskę jak pozostałe rośliny.
Wyginęły mi natomiast wszystkie orientalne i tych już nie kupuję.
Moja działka. 10:14, 25 cze 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
boguslawa_madejska napisał(a)
Surfinie z mojego wysiewu.



Widziałam dwukolorowe Ale w cętki to nie u mnie niestety nie mają szans przeżycia bo ślimak wszystko zje nawet w donicach. Boję się o jeżówki które dostałam. Granulki w ruchu.
Mój ogród pod lasem 08:49, 22 cze 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Do góry
Oooo to moje nie mają, biedy jakieś jeszcze się uparł na nie jakiś wstrętny ślimak
Ogrodowe szaleństwo ... 09:53, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Imienniczka napisał(a)


U mnie w tym roku prawdziwy najazd ślimaków. Po deszczu nie można spokojnie przejść ścieżką, bo tłumy plączą się pomiędzy nogami Kiedyś zbierałam je wynosiłam. Teraz niestety stosuję chemię. Niebieskie granulki załatwiają sprawę. Gdy mam do wyboru: moje całe, nie pogryzione funkie czy też inne rośliny a ślimaki, to wybieram to pierwsze.

plaga ślimaków, muszę kupić niebieskie granulki, słyszałam o nim wiele dobrego. Ja kupiłam jakiś biały proszek ale nie ma rewelacji.
a to na pocieszenie - ślimak akrobata - takie to spryciarze!

Miłkowo - sezon 2016-2022 13:26, 12 cze 2017


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Agata
To super kochana, pamiętaj aby po przekwitnięciu ciąć, wtedy masz taki dywanik z nich
Wczoraj walczyłam, skubałam rodki, masakra, bo ubrana i komary żarły, poddałam się, no to poszłam plewić, tez się poddałam, generalnie kwitnie, ale nieoplewione, nie wyrabiam się i te komary nie dają.
Bujnie mam, zwłaszcza obecnie z chwaściorami
No i ślimak strasznie atakują, jakaś cholera róże zaczyna atakować i niektóre plamistość dostają, stale coś.
Rozumiem Cię z tym nie wyrabianiem się

Alicja
Alu paskud pełno wszelkiej maści, ale nie ma kiedy ze wszystkim walczyć, bo albo ulewy, albo podlewanie, mam wrażenie że tyram a stoję w miejscu, nie widać efektów.
Na ślimaki będę sypać, jeżówki tez koronkowe, jak Twoje parzydło
Oj dają, zatem trudno, coś jesienią podciągnę, coś będę zmieniać, a za rok nowy sezon
I patrzę na ogród, jako na całość, a nie detale, nie na niedociągnięciabuź


trawiszcza idą w oczach, lilie prawie, liliowce już


Ukojenie 22:36, 08 cze 2017


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
Do góry
patrycja napisał(a)
Mi ślimak wpierdzielał jeżówki ale był jeden, wyniosłam go na łąkę
Zemściły się co prawda w zbożu.
Inwazja!!!!!!!!!!!!!!!!
Ślimaków
Wcinają zboże i martwię się czy nie wlezą na ogród


U mnie tez gustuja w jezowkach - z tego co widze bardziej smakowaly im odmianowe
Moze zakoncza na zbozu - oby nie mialy juz apetytu na nic innego
Ukojenie 14:16, 08 cze 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
Mi ślimak wpierdzielał jeżówki ale był jeden, wyniosłam go na łąkę
Zemściły się co prawda w zbożu.
Inwazja!!!!!!!!!!!!!!!!
Ślimaków
Wcinają zboże i martwię się czy nie wlezą na ogród
Kwitnące skarpy 20:36, 04 cze 2017


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Do góry
Jest cudnie, ale to już pisałam Bardzo, bardzo mi się podoba... tylko nie ślimak Tych nie toleruję, blee
Miejski ogród w wersji mini 17:48, 03 cze 2017


Dołączył: 17 sty 2017
Posty: 3331
Do góry
Mi ślimak wcinał jeżówki.
Ale dobrze że był jeden, dostał eksmisję na łąkę.
Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi. 08:07, 17 maj 2017


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Do góry
Wczoraj wsadziłam prawie wszystkie dalie, 4 mi zostały
większość na żółta i 3 do warzywnika

żeby je wsadzić musiałam zrobić porzadek na grządce
wyjęłam wszystkie poziomki, oczyściłam je prawie w każdej był ślimak ze skorupką
i wsadziłam na koniec rabatki, przesadziłam, sadzonki trawek i pierwiosnki które tam zimowały, wczoraj przekopałam, i wyplewiłam z pnączy takiego wstrętnego chwasta który mi opanował warzywnik, chociaz na tej rabatce będzie trochę spokoju

wymyśliłam takie cuś
zrobiłam 3 kwadraty, w środku dalie otoczone jarmużem a w powstałych kwadracikach dookoła zasiałam różne zioła, pietruszki, kopry itp



dzisiaj ciąg dalszy porządkowania warzywnika
dobrze że to lekka robótka, bo zakwasy mam już chyba wszedzie hahahahahaha
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies