Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe szaleństwo ...

Ogrodowe szaleństwo ...

Nowalijka 06:54, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
trzy złote rybki w brudnej wodzie wśród liści lotosu z własnej produkcji

____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 07:00, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Róża pnąca Coral Dawn w powijakach

Róża pnąca NN
piwonia i bodziszek




____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 07:03, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
pomidory w donicach i konar z bakopą
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Imienniczka 09:45, 18 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2015
Posty: 832
Twoje róże mają piękne, zdrowe liście. Moje w tym roku coś zżera.
Masz piękne piwonie
____________________
Mirka Morze woni i kolorów... Wizytówka - Morze woni i kolorów...
Nowalijka 09:48, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Imienniczka napisał(a)
Twoje róże mają piękne, zdrowe liście. Moje w tym roku coś zżera.
Masz piękne piwonie

Moje róże już były pryskane przeciw mszycom, bo oblazły je, na szczęście robactwo poszło precz
Piwonie takie już zastała po poprzednich właścicielach. Marzy mi się biała, ale ta którą kupiłam na wiosnę nie przyjęła się.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Imienniczka 09:50, 18 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2015
Posty: 832
Nowalijka napisał(a)
Jestem nieszczęśliwa. Nie dość że ślimaki zagościły u mnie na dobre to jeszcze mszyce zaatakowały moje róże. Poradźcie co robić z mszycami.


U mnie w tym roku prawdziwy najazd ślimaków. Po deszczu nie można spokojnie przejść ścieżką, bo tłumy plączą się pomiędzy nogami Kiedyś zbierałam je wynosiłam. Teraz niestety stosuję chemię. Niebieskie granulki załatwiają sprawę. Gdy mam do wyboru: moje całe, nie pogryzione funkie czy też inne rośliny a ślimaki, to wybieram to pierwsze.
____________________
Mirka Morze woni i kolorów... Wizytówka - Morze woni i kolorów...
Imienniczka 09:51, 18 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2015
Posty: 832
Nowalijka napisał(a)

Moje róże już były pryskane przeciw mszycom, bo oblazły je, na szczęście robactwo poszło precz
Piwonie takie już zastała po poprzednich właścicielach. Marzy mi się biała, ale ta którą kupiłam na wiosnę nie przyjęła się.


Najazd mszyc mam kilka razy w roku. Na różach lubią zwłaszcza młode pędy z pąkami. Obsiadają mi też wiciokrzew. Czasami jest prawdziwe oblężenie.
____________________
Mirka Morze woni i kolorów... Wizytówka - Morze woni i kolorów...
Nowalijka 09:53, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Imienniczka napisał(a)


U mnie w tym roku prawdziwy najazd ślimaków. Po deszczu nie można spokojnie przejść ścieżką, bo tłumy plączą się pomiędzy nogami Kiedyś zbierałam je wynosiłam. Teraz niestety stosuję chemię. Niebieskie granulki załatwiają sprawę. Gdy mam do wyboru: moje całe, nie pogryzione funkie czy też inne rośliny a ślimaki, to wybieram to pierwsze.

plaga ślimaków, muszę kupić niebieskie granulki, słyszałam o nim wiele dobrego. Ja kupiłam jakiś biały proszek ale nie ma rewelacji.
a to na pocieszenie - ślimak akrobata - takie to spryciarze!

____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
Nowalijka 09:54, 18 cze 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Imienniczka napisał(a)


Najazd mszyc mam kilka razy w roku. Na różach lubią zwłaszcza młode pędy z pąkami. Obsiadają mi też wiciokrzew. Czasami jest prawdziwe oblężenie.

właśnie czytałam na czyimś wątku, że wiciokrzew został zjedzony. Bogu dzięki, mój jest cały choć ma mało kwiatów.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
kerii 10:46, 18 cze 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Nowalijka napisał(a)




Eluś przepiękny jest ten bodziszek taki niebiesi, jakoś nigdy ich nie zauważałam a teraz zaczynają się mi podobać, zwłaszcza że wyczytałam gdzieś że podobno odstrasza nornice a tych u mnie zatrzęsienie, wszystkie rabaty podkopane

Plaga mszyc i ślimaków też mnie dopadła ) choć ślimaki mniej agresywne niż we wcześniejszych latach za to mszyce żerują na całego zwłaszcza na wiciowcu całego biedaczka obsiadły pryskam i pryskam a skubane tak się mocno trzymają, że nawet tych zdechniętych wodą nie da rady spłukać. Trochę ręcznie otrzepywałam ale to wielki krzak i nie bardzo jestem w stanie go oczyścić. Ale on dzielny jest pomimo tego kwitnie i pachnie obłędnie)


____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies