Magnolia sie jednak popisała
Widoczki masz sielankowe, można rzucić dla nich prace... chyba ze jest to tylko Home office i można się nimi cieszyć non stop
Miłe te spacery, no może z wyjątkiem komarów.
Magnolia ma bardzo przyjemną barwę tego żółtego koloru.
Piękny busz masz!
A spontan fajny, już znalazłaś miejscówkę? bo ja tak czasem w sklepie myślę, żę tam mam tyyyyyle miejsca. Przyjeżdżam z rośliną a tam ledwo doniczkę mogę wstawić....
Ale masz wyczucie.
Właśnie dotarłam do komputera i właśnie wklejam dla Cie zdjęcia, zaraz je zobaczysz
Już po egzaminie, nie wygłupiali się i było bardzo łatwo. Nawet nie musiała się przygotowywać, tylko kto to wiedział
Latam na razie z tą magnolką i próbuję ją dopasować ale coś mi za bardzo w różnych miejscach pasuje. Niestety pewnie posadzę tam, gdzie jest najbardziej zacisznie, bo chcę oglądąć kwiaty
Jabłoneczkę muszę niestety ruszyć z miejsca, sosna ją zjada ale to dopiero jesienią.
Który kolor masz? Ja się nie mogę zdecydować Ale chyba kupię różowe...
Cardinal jest świetna i dobrze rośnie w naszych warunkach. No i nie jest to taka typowa RÓŻA, jeśli wiesz o co mi chodzi. Bardzo lubię te o drobnych kwiatach, przeurocze są.
A ja sobie kupiłam troszkę hiacyntowców w zeszłym roku. Ale u mnie dopiero zbierają się do kwitnienia. W półcieniu posadziłam. Ciekawa ich jestem. Jak się sprawdzą to dokupię
Cardinal Hume cudo. Jedna z nielicznych na którą bym się jeszcze skusiła
Ja chyba oddam Veilchenblau, bo nie wiem gdzie przesadzić a magnolia czeka na posadzenie w jej miejsce.
Magnolia Elisabeth mnie zachwyca kolorem. Szkoda, że już miejsca brak. Dobrze, że jabłonki nie wycięłaś. Moja w tym roku słabiutko ale w ubiegłym niestety ją złamałam i teraz się odbudowuje. No i jest w donicy. Poczekam. Twoja kwitnie obłędnie, normalnie chmurka. A ptaszki nieustannie podziwiam.
Lubię Rotfuchsa za ten jego kolor liści na wiosnę. Teraz już powoli zaczyna zielenieć. Kielichowiec wonny ładnie kwitnie. W tym stanie go lubię ale nie jak przekwita i te kwiaty mu obsychają do połowy. Pozostałe dwa kielichowce, Aphrodite i Venus, w pąkach. Magnolia Daybreak otwiera kolejne kwiaty. I zaczynają czosnki. Nie mam kiedy oberwać ich liści.
clematis Rubens Montana pierwsze kwitnienie...
ten clematis Rubens Montana też ma pierwsze kwitnienie, wyhodowany przeze mnie ze złamanej gałązki...
magnolia w tle odpoczywa po kwitnieniu...
miałam same niebieskie orliki , a te przebarwiły się na różowo...
Dereń bardzo wydoroślał Wspaniale go prowadzisz, tak stożkowo, ma bardzo ładny pokrój.
Glicynia to teraz gwiazda, ta zima była ostra, ciekawe że Ci nie przemarzła, kiedyś miałam glicynię i pewnej mroźnej zimy całkiem przemarzła, a była już spora.
Bardzo jest czasochłonna jak dla mnie, ciągle trzeba jej te przyrosty obcinać.
Szkoda że ta druga magnolia tak sponiewierana przez psa, może ją otocz jakąś siatką?
ja jeszcze na ten rok i na 1 dawkę na następny też mam. Wcześniej po 1 tabletce mi wystarczało, teraz muszę 2 rozrabiac bo takie duże już są i tyle ich. No upierdliwe, to fakt.
No to w sumie łagodnie się ta zima z Twoim ogrodem obeszła. Strat niewiele .
A magnolia - zagadka, ale i tak ładniutka .
Z tą ćmą to zwariować można, to sprawdzanie co 2 dni jest strasznie upierdliwe. U mnie póki co czysto ale też muszę dziś zrobić przegląd. BTW mam już ten preparat do buksów, dzięki kochana .
Rozchyliła kwiat magnolia Daybreak. I zastanawiam się czy to jest ona...
I zdjęcia ze szkółki z ubiegłego roku. Ta była znacznie bardziej z różem. Moja jest maślana ale inna niż Sunsation. Może ten kolor się z czasem zmienia... Kurczę, no...
Tu nie chodzi o ogród, on się nawet broni. Model no cóż, klasa sama w sobie Chodzi o to że ciągle robię zdjęcia telefonem, na chybcika, nawet nie mam kiedy ich przebierać, wrzucam niemal jak leci. Zdecydowanie ta część mojej aktywności wymaga dopracowania.
Magnolia malutka ale podobno szybko rośnie. Ważne że ma już pierwsze kwiaty, jak na razie cały czas od góry otwierała liście. Dopiero cztery dolne pąki okazały się kwiatowymi. Jak dala mnie, dobry początek
A tu jeszcze jedna modelka. Niestety w przeciwieństwie do rudego, mój biszkopcik jest zmanierowany i długo trzeba namawiać na sesję
wielosił
Zakwita dereń kanadyjski
Buczek Purple Fountaine zaczyna w końcu łapać purple...