Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Stwórz ze mną mój ogród 12:07, 06 mar 2019


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 918
Do góry
Ja bym chakone tam nie dokładał rabata wygląda fajnie, rozplenice i bukszpany małe a przecież urosną i zrobi się ciasno, co do prawej strony może postaw na 1 gatunek albo to albo to (jestem za klonami)? Miskant przed wejściem? - to rabata reprezentacyjna zastanów się.
Przedogródek przy ścianie domu - jak zacząć 14:23, 05 mar 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Witaj Selvi, w bardzo dobre miejsce trafiłaś

ja bym coś takiego widziała:


Jakieś drzewko wielopniowe z boku, np.: świdośliwa
bliżej drzwi albo wysoka trawa (miskant variegatus i trzcinnik karl foerster powinny dać radę w półcieniu) albo hortensja ogrodowa
ze trzy zimozielone: albo kulki cisowe (wtedy bez hortensji) albo choiny kanadyjskie jeddeloch
na miejscu doniczki z pelargonią bluszcz hedera (bez kratki) - na północnej ścianie żadna róża nie będzie kwitła

a na rabacie albo mieszanka niekwitnąca, np.: hosty, turzyce, hakonechloa, żurawki
albo bardziej kwitnąco: zawilce japońskie, naparstnice, serduszki, jarzmianki, brunnery
Ogród wśród pól i wiatrów 18:09, 03 mar 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
kami napisał(a)
Faworyt Wertykulator Aerator Elektryczny 2w1 1700W KCW 1738 ja mam taki, na porządnym przedłużaczu dał rade 15 arów zrobić. Kosz taki plastikowy składany był używany tylko przy drugiej wertykulacji bo mi się nie chciało tyle razy zginać żeby co chwilę opróżniać kosz. Nie wiem ile jeszcze kosz wytrzyma ale ta siateczka też zachęcająco nie wygląda. Za drugim razem to już z ziemią wertykulator zbierał mi trawę do kosza.

Aeracji na jesieni nie robiłam bo mi się nie chciało, było sucho itp. .


Oglądnęłam Faworyta Jeśli go polecasz, niewykluczone, że go kupię.
Chyba, że jeszcze się ktoś wypowie i coś doradzi ...


A związana trawa o którą pytasz, to Miskant Variegatus. Pod koniec zimy ... wiadomo, wygląda jak chochoł zwykły. Ale latem to naprawdę piękna roślina. Polecam
Stwórz ze mną mój ogród 13:51, 03 mar 2019


Dołączył: 24 maj 2017
Posty: 280
Do góry
pawel2806 napisał(a)
Ja tam bym spróbował z tym ostatnim grabem koło chatki ( decyzję podejmiesz sama), co do szamba pytam bo sam też mam koło 40-50cm ziemi nad i u mnie to miejsce zajęły trawy ( trzcinnik karl foerster i hakonechloa nicolas) i UWAGA- Grab ponieważ szambo znajduje się na początku rabaty grabowej


Paweł ten Twój pgród musi być bajeczny! Ty masz swój wątek? Masz tu na ogrodowisku jakieś zdjęcia? Chciałabym zobaczyć!!!
Co do szamba to i tak muszę coś posadzić co pójdzie na boki i zasłoni mi te 3 betonowe włazy. Poza tym masz czynne szambo czy nie? Bo na czynnym jest ciepło a moje jak będzie nieczynne? A z resztą nie wiem nie znam się tylko się boję skazywać z góry jakąś roślinkę na śmierć przez zamarznięcie

A może odwrócić całą tą koncepcję....
Może lewa rabata dać żywopłot z miskanta klaine fontane i bedzie minimalizm,a na prawo oprócz tego jednego klona na froncie (bo on już jest) dać graby w rozplenicach? Tam jak będzie prześwit to jest pole i nie szpeci a tu po lewej by cały czas ten blaszak przeświecał.. A miskant go od dołu zakryje a brzoskwinie sąsiada od góry a z boku powojnik na kratce.
Tylko jeżeli tak to nie wiem co na ten pas żwiru przy parkingu (tam gdzie miały być rozplenice ;-p)
No nie wiem kurcze, ale mieszam nie? no i znowu będzie że nic zimozielonego, ale trawy zimą też ślicznie wyglądają, jak patrzę na swoje rozplenice i buxy to rozplenice ładnie targa wiatr a te kulki tak stoją sztywniaki
Słoneczny Ogród 12:22, 03 mar 2019


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Do góry
W kopcu są i czekają :
-kosmatka owłosiona Igel Luzula pilosa - 3 szt.
-Miskant chiński Dronning Ingrid
-miskant chiński Malepartus
-miskant chiński Sioux
-sesleria Heufflera- 3 szt
-sporobolus wrightii

reszta po 1 szt. te mniejsze chcę posadzić na różance. Trawy myślę posadzić w skrzyniach na tarasie przed domem. Ja nie sadziłam tyle tulipanów, chciałam zobaczyć jakie są odporne i czy warto w nie inwestować, ale widzę,że tak, bo liści dużo wyszło, tak więc na jesień będę dosadzać. Czosnki też się pojawiły, na różach listki. Nastawiłam się na lawendy, wysiałam je też w ub.r., udały się z wysiewów, ale kupię też gotowe sadzonki. Chcę posadzić je w skrzyniach zamiast bratków, jak co roku.
Za płotem chcę zrobić palenisko i boisko do siatki.Jeszcze myślę o skrzyniach z warzywami.Nie wiem czy podołam temu. Jeszcze chcę kupić 3 clematisy i przy płocie je posadzić.
Oj dalej jesteś z siewami, stipa jak Ci wyszła.Lewkonię zawsze moja mama miała na działce, ładnie pachnie i nadaje się do bukietów. Ja myślę o lwich paszczach, jest tyle kolorów i są niezmordowane, kwitną do listopada i same się wysiewają.
Stwórz ze mną mój ogród 17:13, 02 mar 2019


Dołączył: 24 maj 2017
Posty: 280
Do góry
pawel2806 napisał(a)
Wg mnie miskant nie będzie dobą opcją graby wysokie, miskanty też ( do tego o pokroju wzniesionym, żeby nie powiedzieć kolumnowym), tam powinno rosnąć coś co fajnie wypełni przestrzeń w dolnej części rabaty a nie będzie górowało. Ewentualnie zastanów się nad hortensjami.

Paweł a masz zdjęcie jak ta rabata u Ciebie wygląda? A nie będzie to źle wyglądać, że tu i tu hortensje? Po lewej od chatki i po prawej od chatki?
Stwórz ze mną mój ogród 14:54, 02 mar 2019


Dołączył: 04 mar 2014
Posty: 918
Do góry
Wg mnie miskant nie będzie dobą opcją graby wysokie, miskanty też ( do tego o pokroju wzniesionym, żeby nie powiedzieć kolumnowym), tam powinno rosnąć coś co fajnie wypełni przestrzeń w dolnej części rabaty a nie będzie górowało. Ewentualnie zastanów się nad hortensjami.
Stwórz ze mną mój ogród 22:08, 26 lut 2019


Dołączył: 24 maj 2017
Posty: 280
Do góry
w obawie, że się nie zmieści wszystko w jednym poście ciąg dalszy:

przed chatką narazie zbieranina a w projekcie co? 3 kosodrzewiny coś dużo tej kosodrzewiny teraz jest jakaś kosodrzewina, jakaś tuja kulka i 2 jeżówki i przetacznik kłosowy, oby ładnie urosły w tym roku, a przed nimi wsadziłam cebule żonkili a z boku rojniki, tktórych nie widać


i doszliśmy do rabaty wzdłuż lewego ogrodzenia, gdzie nic nie ma, tylko jeden bez. Jest on tak posadzony, żebym go widziała z jadalni. W projekcie są tu serby ale stwierdziliśmy z mężem że za wąsko tu na serby (1,4m) i myślę że będzie tu " luźny żywopłot" z miskanta klaine fontane tzn, od frontu do bzu miskant, hortensja, miskant, hortensja (może vanille fraise), a za bzem do chatki same miskanty co metr

tu, gdzie sąsiada trzmielina -> miskant klaine fontane, tam gdzie jałowce -> hortensja bukietowa (limelight lub vanille fraise)


i na koniec front


bukszpanów niestety nie przyciełam w lato - jakoś przespałam a potem już się bałam. Lawendę dosadzę do końca rabaty z klonami, a tą co jest przytnę w marcu(?) rozplenice utnę w kwietniu (?)
Księżycowy... 18:21, 25 lut 2019


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Do góry
Mhm, mhm, jestem. Wróciłam niedawno z ogrodu, ale zdjęć nie zdążyłam zrobić przed zmrokiem, bo chciałam wykorzystać każdą chwilę po pracy. 1,5 godzinki minęło nie wiadomo kiedy. Wycięłam środkową bylinową. Najszybciej ruszyły kocimiętki, len, floksy i astry. Reszta też lada chwila, przy takiej pogodzie, będzie na wierzchu. Zaczęły wychodzić tulipany, więc już ostatnia chwila na porządki, a jeszcze chciałabym wzruszyć ziemię pazurkami. Miskant z tej rabaty, nie znam odmiany, faktycznie chyba nie poszedł spać, bo pędy w środku zielone.
Uzupełniłam skrzynie na korzeniowe ziemią. Kompost na razie M. dorzucił do jednej. Widzę, że mu nie idzie, więc będę musiała sama chyba podgonić, bo mi na czasie zależy. M. zrobił za to porządek z żywopłotem grabowym i nie będą mnie już straszyć te pojedyncze, wyrośnięte gałęzie aż do czerwca.
Jutro po pracy mam zamiar dalej działać, aż do zmroku.
Pamiętajcie o ogrodach 19:04, 24 lut 2019


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14208
Do góry
Ten kwitnący miskant z białym paskiem w środku to Morling Light. i ten powyżej chyba ale chyba też .Moje miskanty w tym roku pierwszy raz zakwitły ale nie rozwinęły się ładnie do końca bo zmarzły .
Zakładam ogród - potrzebuję pomocy:) 07:45, 24 lut 2019


Dołączył: 14 lis 2015
Posty: 414
Do góry
Magleska hej Witaj u mnie a ze skarpą to na początku nie było łatwo, bo trzeba było ją uprzątnąć a ja wszystko sama... do zeszłego roku jeszcze coś na niej robiłam, żeby ją jakoś przygotować na nasadzenia.
Na początku sadziłam rośliny w kwadraty, ale doradzono mi w takie "mazie" - łuki i takim sposobem poszłam w ilość i bardziej naturalne linie. Zakupiłam:
- kosodrzewinki sztuk 40
- cornus alba elegantsima szt 20
- pecherznice Lady in Red szt 20
- jałowce gold star szt 20
- jalowiec Mint julep szt 20
- jalowiec blue carpet sz 20
- miskant kliene silverspinne szt 40
- no i w zeszłym tygodniu te tawułki szt 40

Brzozy na tą chwile już sobie rosną mam jeszcze te jałowce płożące i coś czego nie planowałam rododendrony. Na mojej działce za domem ( gdzie myślałam, że warunki mają idealne -cień , zasłonięcie od wiatru ) jest straszna glina i chorowały. Na koniec zeszłego roku wytaszczyłam je na skarpe. W wiekszości jest to gatunek cunningham white . Z 11 sztuk będzie niestety 2 inne nova zembla.
Ptasi gaj 08:29, 21 lut 2019


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21681
Do góry
basia3012 napisał(a)
Tak Elu, trochę poczytałam. Ale jest tylko o tym, że jest ładny. Nie mogę znależć informacji czy jest ekspansywny. Bo jeśli jest, to go wiosną usuwam.

Dzięki za odpowiedż. Pozdrawiam.

Basiu ja mam Gracillimusy 2 letnie i nie jest to miskant ekspansywny,bo rośnie w kępie tak jak miskant Morning Light nie usuwaj ,piękny jest
Miłkowo - sezon 2016-2022 05:45, 21 lut 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
basia3012 napisał(a)
Irenko, zaglądam do Ciebie z zapytaniem o miskanta Gracillimusa. Może masz go u siebie? Bo ja w ubiegłym roku posadziłam 2 sztuki. Ale z różnych wątków wyczytałam, że te miskanty sa trudne do usunięcia gdy się rozrosną. A nie chciałabym za kilka lat mieć problem bo.. np rozpanoszył mi się na pół ogródka.
Może wiesz coś o nim?
Pozdrawiam ciepło.

Basiu mam, w sumie 6 sztuk. To nie są miskanty, które się rozłażą, rosną pięknie w kępie, więc bez obaw, inwazyjny to jest miskant cukrowy i spartyna grzebieniasta, to są zmory z tymi walczę, nie wiem jak usunąć, chyba bez chemii się nie uda. Pozdrowionka
Za drzwiami do ogrodu... 00:20, 20 lut 2019


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10522
Do góry
Wiesz Aniu, tak czytam o tych różnych trawach i nie wiem czy chodzi Ci o niską, ok 50 cm czy o wysokie? Bo z niskich to bardzo jestem zadowolona z seslerii jesiennej. To zimozielona trawa. Teraz na wiosnę nie wymaga cięcia ani żadnych zabiegów, jest taka jak ją zostawiłam jesienią.

I jeszcze zapytam czy miskant Gracillimus to jest z tych co to siekierą go rąbać trzeba? Czy inny? Może ktoś mi podpowie? Bo mam dwa.
Pozdrawiam.
Podmiejski ogródek 17:13, 19 lut 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Do góry
Nasze myśli chodzą podobnymi ścieszkami, też myślałyśmy z Izą zapchać je jakimiś cebulowymi np kupić jakieś tanie tulipany na kilogramy i wydać na żer.
Czosnki wciągają, w zeszłym roku na moich oczach czochy wjeżdżały pod ziemię.
Że krzyczałam to mało powiedziane,cenzuralnie to nie było
Kot łowny na stanie nie wyrabia.
Drugi miskant yaku jima też zielony chyba wogóle nie zaprzestał wegetacji w zimę.
Stan krokusów na dziś 3 sztuki
Do ksiażek chętnie zajrzę.
Dziękuję za wsparcie,rozumiecie mój ból,bo jak nie naszym opowiadam to zrozumienia nima,a jak się odrócę to pewnie kółka nad głową kręcą.
Ogrodowo zakręcona. 16:20, 19 lut 2019


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8581
Do góry
Magda, zobacz u Gruszki, Ona ma takiego miskanta Giganteus (czy jakoś tak) właśnie jako przesłonę przed sąsiadami, to taki ogromny miskant Macham
Podmiejski ogródek 13:36, 19 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
kwartet napisał(a)
Czytam was po nocy bo dnia mi już nie starcza.
Z oznak wiosny to kwitną mi ciemierniki nigra( od listopada),wschodnie w blokach startowych i jeszcze krokusy sztuk dwa.
Gdzieś na " mapach ogrodów polskich"wysłuchałam wypowiedzi projektantów ,że mają zapotrzebowanie na znawców róślin(takich z wieloletnim doswiadczeniem w uprawie)chętnie by się nimi posiłkowali.
I jeszcze proszę o wsparcie emocjonalne i pogłaskanie po głowie
W zeszłym roku nasadziłam się cebul nornice zeżarły, w tym w drodze protestu nie sadziłam to cholery zabrały się za byliny,jestem na etapie oceny co przeżyło.90% jeżówek wciamana, gro rozchodników , pentsemony,zawilce liliowce,astry i cholera wie co jeszcze(tu emotka waląca głową w ścianę).Piszcie dziewczyny,piszcie przynajmniej jest sie z czego pośmiać.
Ja też chętna na spotkanie jak wpuszczą
A jeszcze dzisiejsze zaskoczenie miskant No 37 zielony w środku
to wredne małpy te nornice, a krzyczałaś przynajmniej na nie jak Pan Foerster? Przytulam mocno. Kota łownego ci potrzeba...
Na pocieszenie lub nie powiem, że u mnie kret w ubiegłym roku zżarł 6 główek czosnków Giganteum kupowanych za ciężkie pieniądze. A podobno czosnki nie są przysmakiem... ale złapałam dziada. Właściwie 3 sztuki.

Na spotkanie wpuszczą i będą się bardzo cieszyć, jak przyjedziesz!!! Najpierw niech tylko te tulipany zakwitną coby było co oglądać.
Podmiejski ogródek 01:14, 19 lut 2019

Dołączył: 06 lis 2014
Posty: 882
Do góry
Czytam was po nocy bo dnia mi już nie starcza.
Z oznak wiosny to kwitną mi ciemierniki nigra( od listopada),wschodnie w blokach startowych i jeszcze krokusy sztuk dwa.
Gdzieś na " mapach ogrodów polskich"wysłuchałam wypowiedzi projektantów ,że mają zapotrzebowanie na znawców róślin(takich z wieloletnim doswiadczeniem w uprawie)chętnie by się nimi posiłkowali.
I jeszcze proszę o wsparcie emocjonalne i pogłaskanie po głowie
W zeszłym roku nasadziłam się cebul nornice zeżarły, w tym w drodze protestu nie sadziłam to cholery zabrały się za byliny,jestem na etapie oceny co przeżyło.90% jeżówek wciamana, gro rozchodników , pentsemony,zawilce liliowce,astry i cholera wie co jeszcze(tu emotka waląca głową w ścianę).Piszcie dziewczyny,piszcie przynajmniej jest sie z czego pośmiać.
Ja też chętna na spotkanie jak wpuszczą
A jeszcze dzisiejsze zaskoczenie miskant No 37 zielony w środku
Okrywanie-zabezpieczanie roślin na zimę 11:29, 18 lut 2019


Dołączył: 14 wrz 2014
Posty: 865
Do góry
czytam sporo i staram się zrozumieć. Po jednej zimie bez okrywania, kiedy mi przemarzł jeden miskant i jeden rodzaj krzewuszek, kolejnego roku okryłam i przetrwały bez problemu. W tym roku też je okryłam, ale wyjątkowo dziwna ta zima więc nie chcę czekać aż się faktycznie przegrzeją. Wolę pobiegać teraz ze szmatami w razie przymrozków niż kupować nowe rośliny.
Ogrodowe marzenie Mrokasi 23:08, 17 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20476
Do góry
Zana napisał(a)


Wredota!


Oj tam, oj tam, nie będzie byle miskant psuł mi kompozycji!!!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies