Plan super - zaraz będę myśleć.

Inspiracja rabatowa z wysokiej półki - to chyba jedna z najbardziej znanych rabat na świecie

Jest tylko jeden problem, jak zwykle z inspiracjami z pinteresta: nie jestem pewna, jak ta kombinacja wygląda zimą.
perowskia na pewno trzyma fason całą zimę;
stipę pierwszy śnieg rozpłaszczy
bylicy w zimie na pewno nie widać
miskanty - z tego co widzę po ogrodowisku - trzeba związywać; ale je bez problemu można zastąpić trzcinnikiem.
na pewno trzeba dodać rośliny cebulowe i wczesnowiosenne, żeby o tej porze też coś cieszyło oko
może jakieś wykrzykniki albo kule zimozielone?

Będę myślała, przewertuję swoją książkę z propozycjami rabat preriowych i pinteresta z inspiracjami i wrócę

Makadamia - Super ! dzięki
Chciałam kule dać - tylko nie wiedziałam czy pasują. Mam jedną dość dużą kulę bukszpana w doniczce i kupiłam kiedyś takie słomkowe wiklinowe kule - 4 szt w różnych rozmiarach - tak je przekładam to tu, to tam - chciałabym je wykorzystać. Z rabaty, gdzie mają być ogniki zostaną mi jeszcze 4 pierisy, wrzosy i wrzośce (oprócz tych różowych na zdjęciu) - może uda się wykorzystać

Ja też dzisiaj dzisiaj siądę i będę coś rysować - może uda się wymyśleć coś fajnego zanim przyjdzie gorąc.
Koniecznie muszę zrobić tą rabatę do czerwca, bo potem nie dam rady na tej patelni

Jola_M napisał(a)

Okej, mam to
wspięłam się na wyżyny moich możliwości i narysowałam plan.
To, co zaznaczone na czerwono to pola do zaplanowania - na każdym boku wpisałam orientacyjny wymiar - mam nadzieję, że w miarę czytelnie.
Kolor szary - kostka betonowa
Kolor pomarańczowy - pergola i warzywnik
Kolor zielony - rabaty, i nasadzenia które już mam
Północ standardowo u góry rysunku.
Jeśli ktoś, miałby jakiś pomysł jak rozplanować rośliny, o których pisałam w postach powyżej, to byłabym wdzięczna z góry dziękuję za każdą podpowiedz


i w zbliżeniu


dołożę też zdjęcie od frontu


i widok z salonu

Ależ ci zazdroszczę że masz już plan mój się tworzy w bólachołówek i gumka pracują a ty walnełaś w kolorzeale podnosisz poprzeczkę

Kim - córka pożyczyła mi kredki i jakoś poszło
Do końca planu jeszcze daleko, bo nie ma na nim najważniejszego - roślinek a ja siedzę i patrzę w to jak sroka w gnat, bo nie wiem co będzie pasowało

Jola_M napisał(a)

Kim - córka pożyczyła mi kredki i jakoś poszło
Do końca planu jeszcze daleko, bo nie ma na nim najważniejszego - roślinek a ja siedzę i patrzę w to jak sroka w gnat, bo nie wiem co będzie pasowało

Ja mam chwilę zwątpienia jak patrzę na te moje bazgrołyjeszcze dzisiejszych pogoda mnie dobijapada deszcz a ja latam z metrem i mierzę ten mój bajzel

Kim - napisałam w Twoim wątku - a nie masz projektu swojego domu? tam mogłabyś znalezc podkładkę zagospodarowania terenu w skali i byłoby Ci łatwiej.
A dzisiaj to zimno jak piorun - ja nawet nie wychodzę

Hej,
i żeby nie było, że w tą brzydką pogodę leniuchuję i nic nie robię to narysowałam roślinki. Bardzo proszę o konstruktywną krytykę, bo wiem, że nie nie jestem zbyt powściągliwa w doborze roślin i najchętniej wrzuciłabym wszystko co mi się podoba. Aczkolwiek tu starałam się trochę opanować Ponieważ nie mam zupełnie wyobrazni, jak to będzie wyglądać - proszę o rady i korekty. Może jeszcze krótko uzasadnie moje wybory.
1. Ogniki Golden Charmer - kolor owoców, zimozielone, zasłona od sąsiadów
2. Trzcinnik Karl Foerster - rośnie u nas w mieście na rondach, pięknie mieni się na złoto w słońcu, trzyma się całą zimę, w marcu już wystartował na zielono
3. Perovskia - kolor, trzyma fason zimą (lawendy już mam), do pary z werbeną patagońską, którą hoduje narazie w domu
4. Bukszpan - mam jedną większą kulę, zimozielony, podoba mi się
5. Rozplenice - mam dwie na innej rabacie i bardzo mi się podobają, zimą ładnie się prezentują
6. Stipa - mam dwie, ładnie przezimowały, ozdobne przez cały rok, podstawa i tło dla jednorocznych tulipanów i czosnków, które mają zdobić przy ścieżkach
7. Zawciąg nadmorski alba - zimozielony, bezobsługowy, małe białe kwiatki - jako poduszki miejscami na obrzeżach jak będzie łyso
8. Róże odważnie w pomarańczu lub żółtym (jako nawiązanie do koloru pergoli i ogników), ale nie wiem jakie wybrać, bo zupełnie nie znam się na gatunkach.
9. Jaśminowiec - już tu rośnie - kupiłam go w zeszłym roku w arboretum w Wojsławicach, bo jest w botanicznym horoskopie - rośliną mojej córki

Wcisnęłam jeszcze moje słomiane kule, bo w słońcu i deszczu robią się słomkowo-złote i mam taki plan, żeby nasadzić je na takie małe lampki solarne - będą się podświetlały wieczorem -> poniżej zdjęcie

o kurczę, widzę, że nie wcisnęłam nigdzie moich pierisów... może usadowię je narazie przed ognikami zanim urosną? będzie to jakoś wyglądać?

Mam jeszcze 2 dodatkowe wyzwania projektowe

Póki brzydka pogoda, nie będę próżnować i zrobię plany, a jak się poprawi to od razu będę wiedziała co robić

Wyzwanie nr 1 : obsadzenie pergoli - ten obszar przed drewnianymi żaluzjami
Ważne informacje: strona zachodnia, wietrzna, słoneczna. Chciałabym dac coś co będzie już spójne z roślinami na froncie i jednocześnie zasłoni siedzących na tarasie od wiatru - do wys. ok 2m. Może dodatkowo puścić pnącze? Mogę zabrać duży obszar trawnika, bo i tak słabo tu rośnie. Może połączyć to rzędem perovski biegnących aż od frontu wzdłuż tarasu? Do tego delikatny miskant, róże pnące na tył, a na przód dolne piętro może wykorzystać bylicę, wpleść smagliczkę?



widok od środka tarasu


a za chwilę wyzwanie projektowe nr 2

A drugie wyzwanie to moja totalna porażka to mój północny tył domu z malutkim tarasikiem.
Nie mam zielonego pojęcia co z tym zrobić. Na początku była tu trzmielina oskrzydlona, rododendron i azalie, ale przesadziłam, oddałam itp.
Teraz zostałam z pustym miejscem i koszmarnym ogrodzeniem. Wystawa północny wschód, aczkolwiek w lecie słońce w tym narożniku operuje prawie przez cały dzień. Na początku myślałam o wysypaniu piachu, wsadzeniu miskantów pod płotem i byłoby miejsce na mały okrągły basen. Ale już sama nie wiem...
Miejsca jest tak ok. 2,5 może 3m x 4m, więc ciasno. Mogę jeszcze powiększyć tą wypukłość Może zrobić przejście z tarasu do tego narożnika - zarośnięte z obu stron, a tam w rogu wkomponować jakąś przyjemną ławeczkę?
A może miejsce na ognisko? pieńki z czereśni jakieś by się znalazły...

Poradzicie coś mądre ogrodowiskowe głowy?



A może taki kształt z paleniskiem i gabionami przy ogrodzeniu zrobić? muszę tylko sprawdzić odległości, żeby mi ogień traw nie podpalił