Kasiu, długość ok 20m, szerokość 1,6m. Szału nie ma
Chyba właśnie tak zrobię z tymi hortkami i hakone. Tylko poczekam, aż wszystko się zazieleni, będzie łatwiej komponować. A teraz chodzę i szukam natchnienia
Agatko mam bardzo podobną rabatę z wisieńkami. Szer. ma 1.50 i ok 20 m długości. Pomiędzy drzewami ronsą po 1 szt vanilla fraise. Myślę o trawie miscanthus variegatus posadzonej na przemiennie: hortka-miskant-prunus-miskant-hortka itd. Ponoć to zgrany duet. Twojej rożyczce może się ten duet też spodoba
Ja mam tam hortensje Diamant Rouge, też wybarwiają się w róż, taki malinowy
Wiesz, myślałam o tych Variegatusach ale mam obawy, czy z tymi moimi trzmielinami, nie będzie za dużo pasków i ciapek. Teraz rozmyślam nad ML
Ml też śliczne,ale chyba troche niższe rosną od variegatusa. A myslalaś nad grackami? Mnie się bardzo podobają zestawienia hortek, róż z wszelakimi trawami, bo dodają takiej lekkości całej kompozycji.
W tym miejscu gracki będą miały chyba trochę ciemno ze względu na wysoki płot, i chyba jednak ML - szukam jakiejś rozjaśniającej trawki, a ona jest taka lekko srebrzysta. Choć gracek to moje marzenie Niespełnione
Agatko, oglądałam fotki i czytałam w pracy - stwierdziłam, że to trochę skomplikowane i spokojnie doczytam i dooglądam w domu po południu. No i wiesz co? Kompletnie jestem pogubiona, które to klon, wiśnie widzę raz dwie, to znowu trzech się doliczam, rodek w donicy wydaje mi się stać za każdym razem w innym miejscu, na formowaniu choin w stożki kompletnie się nie znam, podziwiam ilość nasadzeń bo i klon, i śliwy, i choiny (które dyć tyż małe nie rosną) - summa summarum durna ja i nie pomogę.
1,6 to teoretycznie sporo, ale praktycznie niezbyt wiele. Rododendrony posadzone tak jak ustawiasz doniczki za 2-3 lata będą miały ciasnotę. Mus sprawdzić jakie wymiary będą miały docelowo. Trzeba pomyśleć nad tym, co posadzić, żeby uniknąć wrażenia włażenia roślin na ogrodzenie. Mnie się ta rabata wydaje ciut za wąska.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Anulko. No uśmiałam się czytając Twój komentarz Absolutnie Cię rozumiem, bo ja najczęściej, gdy oglądam u kogoś różne ujęcia tej samej rabaty, kompletnie nie wiem, gdzie przód, gdzie tył, etc
Otóż: śliw jest 5. I jeden klon. I dwie spore choiny No nie da się tej rabaty pokazać twarzą w twarz bo jest długa i wąska. A jeśli chodzi o rodka...hahaha - bo ja go przestawiałam w trakcie robienia fotek Tak więc czuj się zrozumiana przez właścicielkę tego haosu. Jak się głupio sadziła drzewkowe patyczki parę lat temu, to teraz ponosi się konsekwencje tegoż
Haniu, ta rabata jest za wąska. Ale narazie nic z tym nie mogę zrobić. Spotykam zdecydowany opór. Trawa. Zraszacze.Chłopcy.
Z tymi rodkami też racja, choć myślę, że Cunningham White dałyby tam radę. Myślałam najpierw, żeby dokupić Palibiny. Rośnie tu już jeden i bardzo go lubię, ale mam obawy o jego kwitnienie w tym miejscu. No sama nie wiem. Muszę jeszcze pochodzić i podumać.