Chciałam dokończyć malowanie dzisiaj, ale wróciłam zmęczona z pracy, a później robiliśmy z synem przetwory z jabłek
Magnolia, zdecyduje się chyba na Wiciokrzew - czytałam, że nie jest wymagający. Chciałabym stworzyć w koło domku coś w rodzaju gaju. Takie chwile jak ta na zdjęciu były sporadyczne w tym roku, ale za rok, może dwa.
Wiosną posadziłam bluszcz, który rósł wcześniej za płotem.
Może powinnam dokupić jeszcze z dwa albo trzy wiciokrzewy?
I posadzić koło belek? Dobry czy zły pomysł?