Te ciemierniki są świeżo zakupione. Danusia mówiła, żeby na razie włożyć je do osłonek i nie nawozić. Gdy przekwitną wsadzę je do większych doniczek.
Z moich notatek wynika, że ciemierniki potrzebują czasu, żeby się zadomowić. Podstawą są głębokie i dobrze zaprawione dołki na start, ponieważ ciemierniki bardzo głęboko się korzenią. Do ziemi dodam kompost, obornik, dolomit, skorupki jaj oraz hydrożel. Podobno ciemierniki nie lubią zastoin wody i moczenia od góry, ale potrzebują stałej wilgotności w podłożu.
W zeszłym roku posadziłam kilka sztuk i przetrwały dwie. Biały miał jednego kwiatka, który już przekwita i "bordowy" który ma pąki i wyczekuję na kwiaty
Na zdjęciach młodziak z 30.03.2018 roku
