No tak, teraz będziesz wszystko przesadzać bo inne proporcje działki się zrobiły. Nie będziesz już upychać po kątach A Amelanchier musi być wyeksponowany widać wtedy jego urodę.

Te świdośliwy to jesienny zakup . Posadzone w warzywniku czyli na nowej części. Założenie było prawidłowe ale doszliśmy z eMem do wniosku, że brakuje w tym miejscu wyższego elementu, jakiegoś drzewa bo za płotem rusza budowa domów i w tym miejscu nie mamy żadnej osłony. Świdośliwy będą za niskie i chyba za mikre, potrzebuję tam czegoś do 5-7m. Nie wiem jak ugryźć ten temat. Boję się posadzić coś blisko płotu bo jak się nie spodoba przyszłym sąsiadom to będą mi kaleczyć drzewo. Generalnie muszę znaleźć coś szczepionego powyżej 2.20 tak żeby gałęziami nie wydłubać sobie oka idąc do kompostownika i pracując w warzywniku...
Tak czy siak te świdośliwy będę przesadzać bo z drzewem się nie dogadają (są szczepione na wysokości ok. 1.6m).

Kasia, pokażesz ich zdjęcia?

No faktycznie świdośliwy za niskie i za ażurowe chyba na przesłonę. Jakoś nie pamiętałam że je kupiłaś.
To może graby kolumnowe posadź. One bardzo dobrze znoszą cięcie, więc nawet jak sąsiad przytnie to tylko zagęści drzewa, nie robiąc krzywdy. Liście się trzymają nawet do wiosny więc zasłania niemal jak zimozielony. Tylko wiosną wczesną będzie łysawo. No i stosunkowo szybko rosną. Ja swoje tnę na wąziutkie ołóweczki.
Bo jak kupisz szczepione na 2,20 to i tak dołu nie zasłonisz. Zaraz.... ty masz tam te panele? Jakoś przez zimę wypadło mi wiele rzeczy z pamięci. Chyba na jakąś wizję lokalną muszę pojechać

Czyli na dobrą sprawę graby też mogłabyś podkrzesać na wysokość jaka ci pasuje.

Trudno znaleźć coś szczepionego niż 220 cm. 245 to absolutny wyczyn.