Dalej jest moja nowa rabata... ale zasłania milin na pergoli....


Wysepka z wrzosami i azaliami w środka ku a za nią alejka z klonami Konstancji.


cd wysepki z wrzosami....i alejka której nie widać bo zasłaniają ją chaszcze.... i w oddali widok na skalniak

I tyle przynudzania..... pora do roboty...... i na koniec jakiś misz-masz.. M się piekli, że jeżówki zasłąniaja mu skalniak i po co robiłam skalniak, jak jest zdominowany przez jeżówki... a mi szkoda ich wyrzucić... może posadzę jakie niższe.. tylko czy takie duże zniosą przeprowadzkę.. jeżówki nie lubią przesadzania

I mam, mam nadzieję że będzie bardziej widoczne: pociełam ten skalniak na części żeby można było lepiej sie przyjrzeć.







Dziękuję za pomoc

Poszperałam troszkę w zdjęciach by pokazać moje metamorfozy rabatkowe

skalniak
jesień 2012




czerwiec 2013

Netka napisał(a)

Wpadam z rewizytą Agnieszko Rewelacyjny dojazd przez lasek, skalniak i rabata z brzozą Co tak ładnie kwitnie na żółto na tym skalniaczku ?

Cieszę się, że się podoba. Droga przez lasek rewelacyjna zwłaszcza zimą, małż ją uwielbia .... odśnieżać

A na skalniaku to smagliczka skalna. Wysiewasz nasionka raz, a potem samo się rozsiewa, a stare krzewinki całkiem dobrze zimują. Co 2 - 3 lata wycinam aby odmłodniały.

piękny! biorę karton
co tam chcesz zrobić? poszerzasz ciut?
te otoczaki do wywalenia, u mnie zbieram wszystkie i na razie w jednym miejscu górkę robię, tak rozkładałam, jako przeszkodę dla psów, zwykły brzeg trawnika, coś jak kant lepiej wygląda i mniej roboty, ale M. się burzył, teraz i jemu lepiej się podoba
mam ochotę zlikwidować skalniak...chyba to zrobię!

Wpadam z rewizytą Agnieszko Rewelacyjny dojazd przez lasek, skalniak i rabata z brzozą Co tak ładnie kwitnie na żółto na tym skalniaczku ?

Po długim okresie wiosennym, kiedy praca w ogrodzie pochłaniała cały mój wolny czas i po wszystkich służbowych wyjazdach, rozjazdach itp itd. znalazłam wolną deszczową chwilę, żeby obrobić tych kilka zdjęć, które zrobiłam w maju - tego co działo się u nas w ogrodzie. Niestety mąż zabrał mi w delegację obiektyw szerokokątny i musiałam robić fotki obiektywem o najmniejszej ogniskowej 70mm więc wybaczcie niecodzienną perspektywę

Widok na przedogródek z kwitnącymi azaliami, różami piennymi - strażnikami wejścia do domu oraz trejażem z milinem. W oddali widać moją porażkę - przemarznięte i uschnięte tuje pod betonowym płotem sąsiadów. Na razie są - nie wyrzucam ich - może w przyszłym roku dadzą oznaki życia. Jeśli nie - robię drugie podejście do iglaków przy płocie.



Przedogródek - widok od strony ulicy.



Widok od strony bramy. Po lewej widać fragment garażu. Właśnie w tej chwili fachowcy kładą bruk na podjeździe do garażu oraz podłogę wewnątrz. Po prawej stronie trochę widać trejaż po którym wspina się róża oraz pergolę przy tarasie, po której będzie wspinać się róża oraz wisteria (są malutkie więc jeszcze ich nie widać). Pod garażem posadziliśmy berberysy, bergenię, języczkę, niezapominajki itp. Za pergolą jest podniesiona rabata z piwoniami, jeżówkami , cebulowymi, trawami i... poziomkami




Widok na skalniak i podniesioną nad skalniakiem rabatę kwiatową. To co widać za ogrodzeniem w przyszłości mam nadzieję zasłoni bluszcz na ogrodzeniu, drzewa które urosną - za ogrodzeniem oraz trejaże z pnączami.




Widok na rabatę od drugiej strony (od ogrodzenia) w kierunku tarasu. Pod betonowym płotem mieszczą się dwie podwyższone rabaty ziołowo-warzywne i 3 kompostowniki. Nie widać ich z tarasu



To na razie tyle. Mam nadzieję, że mój artystyczny bałagan przypadnie Wam do gustu. Do pokazania mam te moje podwyższone rabaty, oczko wodne, i ostatnio zrobioną rabatę pod domem - z białym trejażem, różami, lawendami, irysami i... no znów dużo tego nawsadzałam - ale pewnie pokażę ją za rok - jak już będzie jakoś wyglądała

Mamy lipiec i mój "skalniak" zmienił drametralnie swoje oblicze

a tak wygląda aktualnie mój taras

alinak napisał(a)

wpadłam na ten pomysł wczoraj jak łatałam placki na trawie już setny raz . mam dość .

będę potrzebować tony kamienia i różnistego gruzu , bo żwirku na pewno tam nie będzie i prostej formy też nie , raczej coś jak skalniak czy żwirownia ...inspiracje zobaczyłam w magnoli - wydaniu specjalnym

Alina, w jakim kolorze potrzebujesz kamieni? Bo mam jeden świetny okaz (różowe bordo) i mnie napadła myśl po tym, jak Gabikowi przywiozę ich kamień. Albo mogę Ci przywieźć klasyczną kostkę marmuru (klasyczny sześcian do kolan). Jaki kolor Ci wziąć?

wpadłam na ten pomysł wczoraj jak łatałam placki na trawie już setny raz . mam dość .

będę potrzebować tony kamienia i różnistego gruzu , bo żwirku na pewno tam nie będzie i prostej formy też nie , raczej coś jak skalniak czy żwirownia ...inspiracje zobaczyłam w magnoli - wydaniu specjalnym

Słonko mocno dopieka i trudno wytrzymać w ogrodzie a pod wieczór gdy chłodniej to chmary komarów wypędzają do domu , Chyba muszę wstawać razem ze słonkiem by zielsko mnie nie zarosło ..
Zaczynają kwitnąć liliowce ,po jednym kwiatku ale maja sporo pąków ..





pierwszy o pełnych kwiatach ,mam jeszcze dwa ..





moja żółta kilkunastoletnia kępa ma dużo kwiatów i kwitnie prawie miesiąc jak nie ma takiego upału ..





dalie karłowate pilnuję ich bo są małe i odpowiednie na skalniak ..

..



natomiast te są z parapetu ,też już zaczynają kwitnąć ,miały być pełne a są pojedyncze dobrze że o różnych kwiatach .. ciekawe jakie jeszcze pokażą kolory ..

moja powiązana Anabelka ..



i rozrastające się i rozsiwające ,chyba głowienki ..








mam jeszcze białą i jasnoróżową ale na razie nie kwitną ..

Skalniak bardzo ładny, fajnie piszesz o swoch kotach

Aniu róże na pólnocno-wschodnią stronę jakie proponujesz?....może zlikwiduję skalniak?....albo usunę iglaki? Pozdrawiam....i jak pogoda u Ciebie?

edit: Aniu na mojej okrywowej zobaczyłam pożółkłe pączki, które przy delikatnym dotknięciu opadają....co to może być i czym to leczyć ?....na mszyce i grzyba opryski co ile można robić? I jaki odstęp między jednym i drugim zastosować?

buziam Kochana

moje dzisiejsze szaleństwa atakowałam skalniak taki był i już od dawna mnie wnerwiał do dzisiaj ha ha a tak się do niego zabierałam tymianek i cos jak żurawka mi sie rozmnożyła i hosta

Debra dziękuję za miłe słowa

Skalniak i krzewiasta rabata przed nim - lata 2011 - 2012.





Na skalniaku między innymi: rozchodnik okazały, smagliczka skalna, żagwin, rogownica, floks szydlasty, rozchodnik kaukaski, sosna pinus mugo, dąbrówka rozłogowa, lawenda, orlik aquilegia, zawciąg nadmorski.

Na rabacie przed skalniakiem moje ukochane azalie, hosty z własnego podziału, trzmielina, krzewuszka, strzyżony w kulę cis i bukszpan z własnej szkółki i za skalniakiem 3 jałowce skyrocket.

Oj jak mi się zielono na duszy zrobiło Dziękuję za miłe słowa i oczywiście obiecuję więcej zdięć i ciąg dalszy opowieści.

Ogród jest cały czas w fazie powstawania, chociaż jak wczoraj przeglądałam zdięcia, to sama się zdziwiłam jak to wszystko porosło Obecnie to samo mogę powiedzieć o chwaściorach, które z racji wyjątkowo mokrej wiosny rozpleniły się jak dzikie. Szkoda, że u nas nie ma białych nocy, miałabym czas na plewienie

Rok 2010 upłynął na tworzeniu przedskalniaka i budowie skalniaka.







Z kamieniami na skalniak to była niezła katorga. Wraz z małżem czuliśmy się niczym para Syzyfów.
W przeciągu jednego dnia własnoręcznie załadowaliśmy całą naczepę kamieni, które podarował nam sąsiad zza płota. Następnie cały majdan został przywieziony ciągnikiem przed dom, bo za dom nie dało się wjechać / za mokro / i ręcznie rozładowany. A potem cały ten stos, kamyk po kamyczku, głaz za gółazem targaliśmy wózkiem i taczką na skalniak. Żałuję, że nie mam zdięcia tej kamiennej góry

A na skalniaku najpierw zasadziliśmy kota

hanka_andrus napisał(a)

Ale i tak widzę uroczy skalniak! A ile pięknych kamieni!
Jak maluszek? Daje pospać?

a dziękuję Haniu daje pospac , odpukać spi w nocy 2 razy budzi się do karmienia, nie narzekam, bardziej starsza daje popalić skończyła 2 lata, taki wiek dużo mówi i wszędzie jej pełno w wielkim skrócie pozdrawiam serdecznie

Ale i tak widzę uroczy skalniak! A ile pięknych kamieni!
Jak maluszek? Daje pospać?