Kasiek Bawarka - cicho nie musisz ........
Gabrielo - ja to mam tylko plany...dużo i szybkich, a z realizacją gorzej... z braku czasu...... ale dziś ryłam do tej pory... po ciemku...... dlatego fotek nie ma
Bogusia - ze mnie pupa a nie fachowiec.. ale robię jak chcę mieć

W myśl zasady nie święci garnki lepią
Joasiu - i tak jesteś lepsza bo zaglądasz do mnie, a ja już prawie nigdzie nie zaglądam...... nie wyrabiam.. siedzę na swoim wątku... i reszta na chybił trafił
Ewa - jestem klasyczny leń.. robię bo muszę i nie umiem siedzieć bezczynnie

Ale za to jak potrafię sie kręcić cały dzień i nic nie zrobić.. mistrz udawania że sie pracuje
Basia - oddaję sie pracy, bo muszę mieć czas na ogród i skończyć to co najpilniejsze.. czyli pozbyć sie przed zimą doniczek

Nic ciekawego nie mam do napisania, wiec nie wchodzę na forum.. to jednak zjadacz czasu
Kasiek - dlatego u Ciebie pisałam, że takich jak Ty to tu na forum więcej.. kobiet z jajami
Ola- Tyś jak nickowy Lew... też wszytko robisz sama i nie oglądasz się na innych

W myśl zasady, że najlepiej liczyć na siebie. Kanciki są ładne, ale niestety pracochłonne i koszeniem zajmuje sie mój M... po przejeździe kosiarki nie byłoby kancików, albo bym musiała wszytko docinać. Wystarczy mi docinania na pograniczu trawnika i kamyków (koszę nożyczkami, by trawy nie sypać w kamyki), pod murkami kamiennymi, pod murkami z ogrodzenia itd itp.... ... jest tego aż za dużo, by dokładać kanciki. Przy dużym ogrodzie i braku czasu trzeba wypośrodkować chcieć a mieć
Ula- witam w klubie.... LEDWO ŻYWA, Z POŁAMANYM KRĘGOSŁUPEM I PAZNOKCIAMI
Ania - kolejna samodzielna ...

Ale jak się ma ogród w kamiennym kręgu to praca w kamieniołomach przysługuje... ja się śmieje ,ze pracuję w kamieniołomie i łupię te kostki granitowe i kostki z zasuszonej gliny (też twarde jak cholerka)
Agnieszka - a Ty pracujesz w kamieniołomie wapiennym ... bardzo przyjemna skała w dotyku

Oj kiedyś sie tej skały nadotykało.....
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam

A teraz mykam do Was... ile zdążę...