Za drzwiami do ogrodu...
22:14, 20 lis 2019
Aniu,dojrzałe to nim są chyba tylko świerki i stara jabłonka
W ogród tak naprawdę zaczęłam bawić się ok.2015r.ale najwięcej powstało i zmieniło się w 2018 i 2019,czyli od czasu założenia wątku w O.Mój ogród jest jednak nadal złożony z "chciejstw" ,bez szczegółowego planowania nasadzeń ,inaczej: składa się z roślin,które jak to mówicie "wołają weź mnie..." Potem latam z doniczkami po całym ogrodzie i przymierzam,sadzę a potem przesadzam
Bardzo mi miło słyszeć więc takie komplementy,bo mi wydaje się być trochę chaotyczny,choć "uładzony" ,ale taki mi się podoba,jest taki... MÓJ!
Uwielbiam oglądać grzeczne ,eleganckie ogrody,nasadzenia po kilka ,czy kilkanaście takich samych roślin,ograniczone w gatunku roślin i kolorystyce.Ale na co dzień chyba byłby nie dla mnie...a może kiedyś mi się zmieni...?
Porównanie pewnego widoczku ,2014:
2015:
2019:

