Po 2 latach bardzo ładny. Mech na wiosnę nawozem do mchu podsiej i będzie dobrze. Jeszcze wapno granulowane ok styczeń luty rozsiej. Mech się panoszy jak dużo cienia i kwaśną ziemia.
Dla Iwonki moje bzy ' Golden Tower'. Liście żółtozielone lub zielone, poskręcane. Po kolorze limokowym nie ma śladu. Rosną dwa w różnych miejscach, więc to chyba nie kwestia stanowiska.
To jest tegoroczna sadzonka 'Millenium'. Liście są bardziej zielone.
A to jest sadzonka skalnego dla porównania.
A fotki z ogrodu nie wiem kiedy bo cały czas jestem w biegu. A trasa biegowa przez ogród nie przebiega A ogród pozostawiony samopas. Coś w weekend pstryknęłam, ale na razie ważniejsze sprawy do zrobienia.
No widzisz jak masz pięknie Nie skąp takich widoków
Dobrze czytać, że masz wizję nowego miejsca. Ja jestem w fazie łapczywego oglądania i co rusz nowych wizji. No masakra. Ju wolałabym ten twój ugór przekopywać niż cokolwiek projektować
Ścięłaś vanilki? Pytam jak Monia No po łapkach, po łapkach
We wrześniu coraz gorzej przychodzi dłubanina w ogrodzie. Takie rycie bez efektu. Już wolę ten pot lany latem, jakoś ładniej jest. A teraz to już wogóle stoper przy niektórych roślinach, a mnie się np iglaki chce podciąć i lipa Za to ty możesz drzewa sadzić Są plusy kochana, ściskam
Pewnie Aniu masz rację z tymi liśćmi hortensji. Coś im brakuje. Jeśli to florovit jesienny to ja bym nim nawiozła. W końcu mamy jesień, nawet wczesną.
Odpowiedziałam Ci u mnie o moim nawożeniu.
Oj muszę bardziej podkarmiać hortensje,bo mają jakieś blade liście.Chloroza jak nic.
Kupiłam teraz florowit jesienny uniwersalny.Nie wiem czy teraz jeszcze wspomagać żelazem i magnezem,czy to już wiosną rozpocząć?
Niektóre kompozycje zaplanowane ,niektóre przypadkowe.Ciągle jeszcze robię roszady,obserwując ogród w różnych porach roku.
Muszę chyba zapanować nad tym buszem...