makadamia
13:21, 17 wrz 2019
Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No niełatwe - ale za to jakie ciekawe

Jestem przekonana że tak!
Wiesz, że lubię czytać różnych angielskich czy amerykańskich ogrodników/projektantów ogrodów? Oni mają takie cudowne, długofalowe spojrzenie na ogród. Nie mają tego często u nas spotykanego podejścia "zrobić, jak najprędzej, i niech rośnie i mi głowy nie zawraca".
Dan Pearson (opisuje to w swojej książce) sadzi takie czy inne drzewo i pogodnie stwierdza, że będzie się nim cieszył za wiele lat.
Virginia z ogrodu Pettifers też zupełnie bez żalu stwierdza, że taka rudbekia się u niej nie sprawdziła i zostanie wymieniona.
Oni wszyscy widzą ogród jako proces, a nie miejsce

Bardzo mi się to podoba. Uwalnia człowieka od presji związanej z podejmowaniem decyzji.

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Asia-podmiejski ogrodek