Zajrzałam na ten wątek. Ciekawie to wyszło, tylko Asia ma ogród prostokątny, a u mnie de facto jest kwadrat licząc od frontu tarasu. Niemal idealny. A że taras jest dość wysoko to z tarasu widać ogród jako całość. Układam sobie to powoli w głowie.
Popatrz jak go fajnie podzieliła na strefy. Zgubiła jego wielkość i kształt.
Tak jeszcze popatrzyłam że tam na końcu przy lesie masz już niejako strefę dla dzieci. Dodałabum tam drabinkę i huśtawkę. Żeby sosna odzyskała spokój a Ty spokojną rabatę pod nią.
Od ogrodu oddzieliłabym te strefe niskim żywoplotem np z tawuły japońskiej. Miałabyś dzieciaki na oku bo żywopłot do kolan mie zasłoni mocno.
Powiedziałam co myślę. Ty masz robić tak jak Ci pasuje.
To fajny czas, ale powoli liliowce kończą spektakl. Ciekawa jestem, które najdłużej wytrzymają. Potem muszę je przyciąć, wyplewić i wysypać trawą, żeby nawieźć na przyszły rok. Cały czas myślę co dać na tył liliowcowej zamiast wykopanego Red Barona.w planach jest obiedka lub wąski, niski żywopłot - tawuły, które by stworzyły spojny fragnent z przeciwną rabatą, hmmm....
W przyszłym tygodniu będzie ogrodowo bo temperatura spada do 20st. Dziś miało padać cały dzień. Ani kropla nie spadła. I w najbliższych dniach też nie będzie deszczu.
Tam na tej rabacie większość roślin w ciepłych odcieniach bordo, żółtawe tawuły zielono żółte jałowce jeden niski jałowiec jest taki niebieskawy w sumie. Czy to proso w chłodnym niebieskim kolorze by pasowało? Dzięki za propozycję Wysokość prosa i pokrój byłby fajny.
Lawendy i tawuły dają popis bardzo mi się podoba połączenie limonki i fioletu i już wiem że na tej rabacie zagości wie ej lawend, szałwi i kocimiętek aby były wypełnieniem dla żółtych tawuł , kulek Tui i trzmieliny
Wracając do tego kamienia, skoro nie wsadzę tam mojego derenia to co tam posadzić bo nie ma już żywotnika Aurea Nana? Trawa chyba nie pasuje, bo tam tylko krzewy,niskie jałowce i tawuły wszelkiej maści... może jeżówki takie zwykłe,jeśli nie krzew... Rudbekie? Odporne na suszę musi być.
Lawendy i tawuły dają popis bardzo mi się podoba połączenie limonki i fioletu i już wiem że na tej rabacie zagości wie ej lawend, szałwi i kocimiętek aby były wypełnieniem dla żółtych tawuł , kulek Tui i trzmieliny
Jeszcze mi sporo cięcia zostało ale część wymaga pomocy eMa.
Z Green Carpetem takie cięcie jak piszesz nie ma szans, za gęsty krzaczor i za bardzo splątany. Na razie jestem zadowolona. Jeśli się okaże, że teraz będzie go ciężko opanować to zostanie mi radykalne cięcie na wiosnę. Już tak robiłam i odrasta w ciągu sezonu. To bardzo żywotne krzaczory . Ale mają też zalety - szybko startują i wabią dużo owadów.
W tygodniu też biegałam z nożycami. Do cięcia miałam na szczęście tylko tawuły japońskie. Poszło migusiem.
Przycinania berberysów od góry i po bokach już nie uskuteczniam. te cholery dostają wtedy małpiego rozumu i wypuszczają mnóstwo nowych pędów. Teraz stosuję tylko cięcie odchudzające przy ziemi. Wycinam najstarsze pędy.
No ja domyślam się-to chyba każdy pasjonat ma frajde jak coś sam wyhoduje. Ja dzisiaj obcięłam tawuły japońskie i kilka patyczków wsadzilam w ziemię a kilka w domu do wody. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A jeszcze zapytam-w jakich odstepach sadzilas teraz seslerie na obwódce?
Wczoraj na osiedlowej przycięłam przekwitnięte tawuły japońskie 30 sztuk... Cięło się fajnie, ale ze sprzątaniem gorzej . Odrastają przycięte kocimiętki. Wieczorem wrzucę zdjęcia, bo mam pytanie co do przycinania wiśni Kanzan, strasznie korona się rozkłada i nie wiem czy coś z tym trzeba robić.
Z krzewów kaliny koralowe, forsycje, lilaki, wbrew pozorom cisy, krzewuszki, tawuły japońskie, tawuła Billiarda i tawuły szare plus róże pomarszczone, żylistki. Z bylinami trudniej bez podlewania, ale całkiem nieźle rudbekie goldstrum, liliowce, ożanka, werbeny hastata, piwonie, irysy, astry. A jak ze ślimakami u Was, są czy nie ma?
Ja mam 3 te krzewuszki. Rosną rozrzucone na basenowej. Rosną przy nich różności . Seslerie skalne/ heufleriany, bodziszki, fiołki, wielosiły, żurawki ale też małe tawuły. Tu masz fotkę jednej z nich.
Ja sadziłam krzewy tak, by w okresie wiosennym, gdy wszystko wycięte nie było pusto na rabatach. Bo one nawet w stanie bezlistnym są widoczne i wraz z zimozielonymi tworzą szkielet rabat.
W takich trudnych miejscach świetnie się sprawdzają tawuły japońskie
Wybierać można od karłowych do dorastających do 1 m. o różnych wybarwieniu liści. Spora zaletą jest ładne kwitnienie i atrakcyjne jesienne przebarwienia.
Lubię u siebie żywotnik Golden Tuffet. Od lat rośnie pod grabem, bez podlewania i sobie radzi. Dobrze się komponuje z prawie bezobsługowymi białymi różami okrywowymi Meidiland. W bliskim sąsiedztwie rośnie kolumnowy cis.