Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Od nowa ... na przekór wszystkim 14:13, 29 lip 2021


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Iwonka
no trawy masz piękne
brzozy ewidentnie coś nie tak brzydko to wygląda

to coś na kwiatku to nie mam pojęcia

le i tak masz pięnie
a wianek cudniasty
przywrotnik niby taki żelazny a u mnie nie rośnie
Od nowa ... na przekór wszystkim 13:41, 29 lip 2021


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
Dragonka napisał(a)
cześć Iwonko

same plagi tego roku, ale na pewno będzie coś fajnego, z czego będzie się można jeszcze ucieszyć, w końcu teraz najlepsza pora dla ogrodu, żeby pokazał całą krasę.
Współczuję tych brzózek, i co za szkodnik tak je dziurawi? Myślałam, że brzozy raczej bezproblemowe są, no ale ja mam za płotem takie dzikie, najzwyklejsze

Fajnie jeśli sąsiedzi okażą się ok- ja też mam osiki za płotem( babcia lat 90 mówi,że święte drzewa- bo schowały Maryję i Józefa przed żolnierzami, wiec wiesz...), zrzucają mi tony liści jesienią, ale doceniam, że dają mi cień A że właściciel ani z jednej ani a drugiej strony się nie garnie do ich usunięcia, już się przyzwyczaiłam. W sumie to dobrze, bo ja sama nie mam odwagi sobie dużych drzew zasadzić zbyt blisko

Trawy masz boskie!


Basia, obstawiam że to trociniarka czerwica, z tego co wyczytałam to od razu do usunięcia i spalenia są te drzewa. Na razie nie usuwam, szkoda mi ich bardzo, może coś im zaaplikuję w te dziury i maścią zalepię. Tylko boję się, że to może inne drzewa zaatakować, nie wiem.




Objawy pewnie już w ubiegłym roku były, ale przegapiłam gdzieś, także nie wystarczy tylko posadzić i podlewać, trzeba też obserwować z bliska.

Sąsiedzi nie pojawili się od dwóch tygodni, połowę wycięli, reszta została. Chyba się przemęczyli, szczerze im współczuję, sami powiedzieli , że nie byli świadomi ile pracy trzeba włożyć, żeby to uporządkować. Obawiam się, że randap pójdzie w ruch
Ogród w dolinie 23:06, 28 lip 2021


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8447
Do góry
Grujecznik japoński

Zostały 4 brzozy (z 6ciu)


Pomidorki może będą

Od nowa ... na przekór wszystkim 13:27, 26 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Do góry
cześć Iwonko

same plagi tego roku, ale na pewno będzie coś fajnego, z czego będzie się można jeszcze ucieszyć, w końcu teraz najlepsza pora dla ogrodu, żeby pokazał całą krasę.
Współczuję tych brzózek, i co za szkodnik tak je dziurawi? Myślałam, że brzozy raczej bezproblemowe są, no ale ja mam za płotem takie dzikie, najzwyklejsze

Fajnie jeśli sąsiedzi okażą się ok- ja też mam osiki za płotem( babcia lat 90 mówi,że święte drzewa- bo schowały Maryję i Józefa przed żolnierzami, wiec wiesz...), zrzucają mi tony liści jesienią, ale doceniam, że dają mi cień A że właściciel ani z jednej ani a drugiej strony się nie garnie do ich usunięcia, już się przyzwyczaiłam. W sumie to dobrze, bo ja sama nie mam odwagi sobie dużych drzew zasadzić zbyt blisko

Trawy masz boskie!
Uratowanie brzozy po wichurze 19:14, 25 lip 2021


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8945
Do góry
Ryzykowne ale możesz, na pewno musisz bardzo mocno przyciąć jej koronę, podkopać od strony wyrwanych korzeni i kombinując z ciągnikiem i linami próbować ją wyprostować. Bez przycięcia więcej jak połowy korony nawet nie próbuj.
To zdjęcie utwierdziło mnie w decyzji o skróceniu co najmniej i 1/3 mojej brzozy Laciniata która i tak ma znacznie delikatniejszą koronę
Działka prawie w Borach Tucholskich 18:59, 25 lip 2021


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8945
Do góry
punkt siedzenia który decyduje u punkcie widzenia , po lewej trzeci buczek Purple Fountain kupiony kiedyś za 7zł tak jak i dwie brzozy Long Trunk


dwa buczki prwie identyczne tylko jeden to Purpurea Pendula a drugi Purple Fountain



w lewo od brzozy Laciniata brama wjazdowa


żałosne resztki po klonie Eskimo Sunset -przymrozki po rozpoczęciu wegetacji-kora plus grzyb



Zielone drzwi w Kruklandii 16:54, 25 lip 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41560
Do góry
mrokasia napisał(a)
Masakra z tym sadzeniem u Ciebie. Pytanie jak sobie rośliny będą radzić jsk im korzenie urosná i zechcá poza dołek wyjść...
Wyrazy współczucia. I podziwu dla Ciebie.


Staramy się robić jak największe dołki.
Martwią mnie tylko brzozy, ale mam nadzieję że sobie poradzą. Nieraz widziałam brzozy na dachach to może i tu jakoś się wcisną między kamienie
ogród (nie)Mocy 10:31, 25 lip 2021


Dołączył: 29 wrz 2018
Posty: 1190
Do góry
Asiu, właściwie to do dwóch miejsc potrzebuję- na wejściową wąską, pod oknem- rabata ma ledwo metr szerokości, nie może byc nic wysokiego bo pod okapem dachu, i nie chcę żeby właziło w dach. A rabata za płaska. Myślałam o miłorzębie szczepionym ale krasnala znalazłam i już wiem, że tylko korona będzie rosła a pień nie- a tego nie wiedziałam Więc znów nie mam pomysłu.

Drugie bym chciała na tarasową- tu rozmyślam nad czymś o fajnym pniu, widziałam np u dziewczyn piękne świdośliwy, które mają bardzo efektowny pokrój. Ale znowu lokalnie dostępne mam chocby brzozy pendule w dość niskiej cenie podobno jak na drzewa- bo już po 39 zl. U Gruszki podziwiałam wiąza Jaqueline Hiller ale na razie nie mają. I nie wiem nadal
April podbija las... 06:48, 24 lip 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
MiluniaB napisał(a)

Aprilku no w sumie to masz rację, ale bym musiała się do tego przyzwyczaić i polubić, a skoro tak pragnę leśnego ogrodu to jestem w stanie się przestawić i nieco nagiąć .

Fajne zakupy - drzewa brzozy do lasu hi hi


Idealnie to mieć dwa ogrody lub duży, zróżnicowany. Gdybym miała większą tą słoneczną część to właśnie byłby ogród idealny Tylko kto by mi to pomógł ogarniać, bo tego co mam nie nadążam...
Zielone drzwi w Kruklandii 21:57, 23 lip 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41560
Do góry
Sadzenie



Dzisiaj tylko 5 dołków, bo jakieś zmęczenie materiału nastało.


Ale furtkę pomalowałam w końcu.


Rośliny takie wielkie, że jak chwasty wyglądają.
Tam gdzie kijki są brzozy. I ma być rzeczka z kosodrzewin. Po bokach będą jeszcze seslerie jesienne i rozchodniki.
Aaa! No i pod płotem są już trzy miskanty ML


Małymi krokami-Ogród Wioli 21:38, 23 lip 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21622
Do góry
April napisał(a)
Już nie będę cytować po raz kolejny ale cudnie masz rozplanowane te nasadzenia. Hakonki uwielbiam i ciągle u siebie dosadzam. Na szczęście czują się u mnie nieźle. Ale takich pięknych kompozycji jakoś zrobić nie umiem, nie daję rady ich tak wyeksponować. Do tego chyba potrzebny jakiś zmysł artystyczny, którego mi brak, a który najwyraźniej jest w twoim posiadaniu. Zazdraszczam


Aprilku hakonki widocznie nas lubią ,bo pieknie rosną i u Ciebie i u mnie

U Ciebie wiecej cienia to i nasadzenia inne ,u mnie zaś pelne slonce to i kwiecia posadziłam

Dzięki za pochwały a ja Twój ogród uwielbiam czekam aż brzozy dadzą cień jak u Ciebie ...
Od nowa ... na przekór wszystkim 14:40, 23 lip 2021


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Do góry
nastała wiekopomna chwila, kiedy i do mnie dotarła ...... ćma bukszpanowa masakra, aż ciśnienie mi podskoczyło jak zobaczyłam. Lepinox poszedł w ruch.

Mało tego, na cisach mam misecznika, na grabach chyba szpeciele, szałwie coś mi zjada, nie wiem co.
Najbardziej martwią mnie znowu brzozy. Na pieńkach zauważyłam takie dziury jak po kornikach, nie wiem co to jest, trzy największe brzozy mają podziurawione pnie na różnej wysokości.
Coś nie mam szczęścia do brzóz, pierwsze zasuszyłam, drugie pies mi zjadł( w sumie z tych dwie uratowałam i nawet jedna fajnie rośnie po wyprowadzeniu przewodnika) no i teraz było trzecie podejście do nich i znowu coś nie tak. Chyba muszę zastanowić się nad jakimś zastępstwem dla brzóz.

Poza tym, mam taką suszę, że masakra. O pieleniu nie ma mowy, chwasty wyrywam tylko przy ziemi, trawnik słomkowy się zrobił, także ten, ogólnie lipa, dobrze że sezon ogórkowy to mam zajęcie

Najważniejsza wiadomość to taka, że mam nowych sąsiadów może w końcu ktoś uporządkuje te chaszcze i osiki nie będą do mnie przerastać

Pozdrawiam zaglądających
Zielone drzwi w Kruklandii 11:50, 23 lip 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41560
Do góry
April napisał(a)


U mnie podobne doły, tylko brzozy ciut większe. Zamiast kamieni mam korzenie, więc u mnie chyba jednak łatwiej.
Dzielna jesteś, jeszcze jakbyś jakieś fotki dała...



Oj... w korzeniach się grzebać też niefajnie.
Ja mam zawsze nerwa jak przesadzam coś pod brzozami

Wczoraj zapomniałam zabrać tel.
Może dzisiaj coś obfocę.
Jak burza nie przyjdzie...
Zielone drzwi w Kruklandii 06:47, 23 lip 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11658
Do góry
Juzia napisał(a)
Dzisiaj udało się wykopać trzy wielkie doły (prawie pół metra na metr pod brzozy, które mają 30cm


I 7 mniejszych dołków pod kosodrzewiny.

Plus odchwaściłam całość.

Mam nadzieję, że jutro ciąg dalszy sadzenia.


U mnie podobne doły, tylko brzozy ciut większe. Zamiast kamieni mam korzenie, więc u mnie chyba jednak łatwiej.
Dzielna jesteś, jeszcze jakbyś jakieś fotki dała...
Zielone drzwi w Kruklandii 22:49, 22 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Juzia napisał(a)
Dzisiaj udało się wykopać trzy wielkie doły (prawie pół metra na metr pod brzozy, które mają 30cm


I 7 mniejszych dołków pod kosodrzewiny.

Plus odchwaściłam całość.

Mam nadzieję, że jutro ciąg dalszy sadzenia.


Och, to faktycznie baaaardzo wolno idzie kiedy przewidujesz finał?
Zielone drzwi w Kruklandii 21:15, 22 lip 2021


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41560
Do góry
Dzisiaj udało się wykopać trzy wielkie doły (prawie pół metra na metr pod brzozy, które mają 30cm


I 7 mniejszych dołków pod kosodrzewiny.

Plus odchwaściłam całość.

Mam nadzieję, że jutro ciąg dalszy sadzenia.
April podbija las... 20:54, 22 lip 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Do góry
April napisał(a)


Milunia, no nie żartuj sobie. Dopiero stworzyłaś drugi ogród. Nówka sztuka, błyszczący i wycacany a marzy ci się ogród leśny, który nigdy nie będzie wygłaskany, z natury jest dość chaotyczny i nieuporządkowany. Do szału by cię doprowadziły spadające igły i gałązki.

Aprilku no w sumie to masz rację, ale bym musiała się do tego przyzwyczaić i polubić, a skoro tak pragnę leśnego ogrodu to jestem w stanie się przestawić i nieco nagiąć .

Fajne zakupy - drzewa brzozy do lasu hi hi
Choroby i szkodniki brzóz, brzoza - Betula 20:00, 22 lip 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Pagaczos napisał(a)
Witajcie ,
Na wiosnę zasadziłem 3 brzozy doorenbos. Na ten moment wyglądają jak na zdjęciach. Wydaje mi się ze czegoś im brakuje lub dopadła je choroba. Może ktoś z Was podpowiedzieć co mogę dalej zrobić ? Użyć jakiegos nawozu? Proszę o pomoc☺️
Choroby i szkodniki brzóz, brzoza - Betula 19:57, 22 lip 2021


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Krzysztof_pomorskie napisał(a)
Proszę o radę - brzozy pożyteczne, obecnie około 9m, u mnie 1,5 roku. W zeszłym roku w bardzo dobrej formie, w tym widzę że jakby zwiędnięte, czubki mocno zgięte, gałęzie niektóre opadnięte, gdzieniegdzie przerzedzone liście.
Na liściach ani korze nie widać choroby, raczej wyglądają zdrowo.
Podlewanie linią kroplującą, co 2gi dzień około 1h.

Coś sugerujecie? Z góry dziękuję









Odp. powyżej na poprzedniej stronie. Liście są ciężkie, mokro jest, przysrosty duże, a gałęzie nie są na tyle zdrewniałe aby wytrzymać ten ciężar, stąd gną się do ziemi. Nic takiego się nie dzieje złego.
Brzoza pożyteczna jakby więdnie zamkn. 12:17, 22 lip 2021

Dołączył: 01 lip 2021
Posty: 6
Do góry
Proszę o radę - brzozy pożyteczne, obecnie około 9m, u mnie 1,5 roku. W zeszłym roku w bardzo dobrej formie, w tym widzę że jakby zwiędnięte, czubki mocno zgięte, gałęzie niektóre opadnięte, gdzieniegdzie przerzedzone liście.
Na liściach ani korze nie widać choroby, raczej wyglądają zdrowo.
Podlewanie linią kroplującą, co 2gi dzień około 1h.

Coś sugerujecie? Z góry dziękuję







Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies