Rumianka czy na 3 focie to te trawy o ktore pytalas u mnie.
Tam obok jest rozplenica po lewej stronie nie wiem jak u innych ale u mnie maja po 1,5 szerokosci i moze zagluszyc miskanty. Ja bym te misksnty cofnela i da troche wiekszy odstep ok 1,20.
Wszystko zalezy jaki to miskant odmiana czy plenna.
Wszyestkie foty ladne kociolek pomyslowy, rozchodnimi piekne co to za odmiana. Nie lubie rozchodnikow, ale kilka razy widzialam w ladnych kompozycjach i moze sie smusze.
Reszta u mnie.
Tutaj sa dwa miskanty. Jeden z nich ktorejs zimy obmarzl ale kilka lodyg wypuscil i odzyl.
Ta kepa ma 5 lat.
Nie wiem czy dobry odstep. Trawy sie szybko rozrastaja przy sprzyjajacych warunkach. Czy te trawy sa obydwie z jednej odmiany.
Odstep zalezy co chcesz uzyskac luzniejszy wyglad czy bardziej zbity.
Miskanty maja bardzo mocny korzeni bez siekiery przy rozsadzaniu ani rusz.
Czy ten miskant wyrósł z jednej doniczki, czy sadziłaś od razu kilka? i po ilu latach jest taki duży. Pytam, bo niedawno posadziłam 2 doniczki w odstępie ok 70-80 cm, czy dobrze?
Witam. Slabo wyglada ta sadzonka, ale trzeba zobaczyc jaki ma system korzeniowy w donicy bo to jest wazne. Trzeba posadzic do gleby moze okryc na zime bo to mlodka i czekac do wiosny.
Jak korzen mocny to nie ma sie czym martwic. Odbije wiosna.
Dziękuję Aganiu za miłe słowa. Wyjątkowo cieplutki i kolorowy czas nastał. Lubię jesień.
A ten miskant z białymi pióropuszami to Graziella. Jest śliczny, pokrojem podobny do Grazillimusa ale zawsze zakwita pióropuszem w odróżnieniu od Grazillimusa.
Polecam!
Dzięki Waldku za słowa wsparcia i dodania trochę nadzieji Na pewno super byłoby, żeby miskant był "kompletny", że się tak wyraze,ale skoro trzeba przyciąć do transportu to trudno.Sadzilam jednak, że będzie wyżej przyciety bo opakowania na to pozwalają a przede wszystkim, że będzie go więcej w tej doniczce . Te dwa patyczki mnie ogrmnie rozczarowaly. Ale zadolowalam go I nie pozostaje mi nic innego jak czekać do wiosny aż zmieni się z kaczatka w labedzia...
Gracilimusa dostałam od Nich pięknego więc tym bardziej byłam rozczarowana tym
Witaj Ewo,
Często czytam Twoje porady u innych ogrodomianiaków. Dziękuję, że pochyliłaś się nad moim ogródkiem. Piękna wizualizacja .
Ze wszystkich sugestii wynika, że na rabacie na wprost okna powinny znaleźć się hortenje i miskanty (ale te kwitnące). Może faktycznie dwa lewe zawilce przerzucę na rabatę po prawej stronie okna. Lubie jak ogród jest spójny, a nie jedna rabata od Annasza druga od Kajfasza.
Pomysły Toszki i Ewy bardzo fajne.
Dorzuce jeszcze mój Może wpasowała by się tam hortensja na pniu? Ławeczka do przodu, za ławką miskanty. Hortka na pniu z boku ławki, a obok niej, już prawie rzy grillu miskant.
Zawilce zgrupowane z drugiej strony ławki.
Do tej bocznej rabaty z hortensjami dosadziłabym zawilce. Wtedy wszystko byłoby spójne.
Na razie kwestia hakonki zeszła na plan drugi bo nadszedł długo oczekiwany miskant Rosi. Już wyobrazalam sobie jak zapłonie na rabacie obok hortek...oto on
Dacie wiare?? !
Dziękuję za komplementy. Ta uroda to zasługa kolorów i jesieni. Ale masz rację, te trawy z okna widziane, a właściwie ich pióropusze ruszające się na wietrze są piękne. Codziennie cieszę się ich widokiem
Piękna jesień, dla mnie w tym roku było odkryciem był widok przez Twoje okno i ten cudny miskant chwiejący sie na wietrze ale zdjęcia tego nie pokażą, film jest potrzebny.