Zbyszku, odsyłam Tobie przesyłkę z deszczem, mam go już dosyć, codzienne kałuże mnie już denerwują, a i do ogrodu nie ma jak dotrzeć. Całe szczęście, że nadchodzący tydzień ma być w miarę suchy, Może się uda posprzątać przed zimą. 3 dni mi są potrzebne, może wypatrzę.
Chryzantema arktyczna jeszcze w pąkach, ale ona potrafi i w grudniu dopiero kwiatki pokazać.
A Clara curtis zabiedzona, po suszy i przy bukszpanie. Tak u niej wygląda niedobór wody, muszę ją stąd zabrać wiosną.