Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Żywopłotki cisowe. 22:36, 13 maj 2018


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Żywopłot z tawuły to świetny pomysł,kiedyś nawet kosz zrobiłam z tawuły ale szybko mi się znudziło ciągłe przycinanie. Wszystko pięknie wygląda nawet trawnik jest zieleniutki.


Dorota
przeraża mnie teraz strzyżenie spirei, bo zagłuszyła na całej długości, gałęzi będzie do wynoszenia.
A trawnik to Twój czuły punkt podlewam nie za często, a powinnam tylko nadążyć nie mogę.
W dzień odkręcam w rabatach linie kroplujące, ponieważ jeszcze mało `rozrośnięte roślinki to i z wężem trzeba przejść.
Na trawnikach przestawiam zraszacze późnym wieczorem, a tak sucho że ponad godzinę leci w jednym miejscu i tylko ok 1 cm nasiąknie.
Cały trawnik nie udaje mi się podlać w jeden wieczór.
...uDany ogród 20:16, 13 maj 2018


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
dzika_roza napisał(a)

A co wg Ciebie pasowaloby pomiedzy lilaki posadzone co 2,80?
I cos krzewiastego pod nie, bo chce prowadzic bardziej podkrzesane, nie taki wielki krzak od ziemi.


Ja z pewnością wybrałabym tawuły, hortensje bukietowe i krzewuszki. Mogłyby tez być kalinyA jeszcze niżej byliny, ale to moje wizje ogrodowe a ty wybierzesz co się Tobie podoba

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:41, 13 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
mrokasia napisał(a)
Ewa, jak przycinasz te tawuły? Opisz mi proszę technikę i narzędzie bo ja swoje przycięłam tydzień temu i bardzo nieciekawie wyglądają. Takie drapaki z przebarwionymi, poschniętymi listkami. Aż się zaczęłam zastanawiać czy ich nie wywalić...

Mrokasiu identycznie jak kulki buksowe, najpierw górę mocno na płasko, potem boki naokoło, tylko mocno tak żeby pozbyć się tych sztywnych pędów kwiatowych. Nożyce typowe, o takie:
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:34, 13 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
SlonecznyOgrod napisał(a)
O to pracującą niedzielę masz

Czyli jednak nie dopuszczasz do kwitnienia, sporo osób tak robi. ładnie wyglądają takie kuleczki, uczeń tez potrafi. Ale nie szkoda Ci kwiatów?
Ja tawuł nie mam wcale, nie wiem jakie stanowiska one lubią.

Niedziela pracująca od rana, najpierw tawuły,a potem nigry i tuje.
Tawuły mam w słońcu od rana do późnego popołudnia, więc większość dnia.
Nie dopuszczam do kwitnienia bo pędy kwiatowe drewnieją i robią się brzydkie, łysawe.

Nigry wprowadzałam na jednopędowe ku rozpaczy eMa a już totalnej załamkę dostał jak zobaczył te dwie stare tuje tarasowe po podkrzesaniu:

A były takie:


I teraz nie wiem co dalej, jak je ukształtować żeby sensownie wyglądały, może prostokąty, tylko jak?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 14:21, 13 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20639
Do góry
Ewa, jak przycinasz te tawuły? Opisz mi proszę technikę i narzędzie bo ja swoje przycięłam tydzień temu i bardzo nieciekawie wyglądają. Takie drapaki z przebarwionymi, poschniętymi listkami. Aż się zaczęłam zastanawiać czy ich nie wywalić...
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 12:46, 13 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Moje tawuły Goldflame wymagały wizyty u dobrego fryzjera Nie lubię jak kwitną, bo kwiaty nieciekawe i robią się krzakory z nich, więc odwiedził je dzisiaj fryzjer. Dobry miał długie terminy więc musiał wystarczyć uczeń
Przed:

Po:

Ogród wśród pól i wiatrów 07:22, 13 maj 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
mrokasia napisał(a)
Jola, wstawiłam u siebie fotkę kosodrzewiny i żółtej tawuły - zobacz sobie .

Tak, dziękuję Ci bardzo Byłam widziałam A ja swoją tawułę wczoraj po raz pierwszy ciachnęłam. Niech się wyrównuje i zagęszcza

Pozdrawiam kwiatkowo - jeżynowo
Podwórkowa rehabilitacja 10:55, 12 maj 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11883
Do góry
tulucy napisał(a)
U nas na pasku między płotem a chodnikiem kiedyś babcia m siała aksamitki. Dziadek robił zasieki na psy, koszmarnie to wyglądało, kwiaty oplecione sznurkami..
Po przejęciu paska do utrzymania posadziłam krzewy, tawuły, na zmianę dwie odmiany. Psy już nie wchodzą, mam spokój, tylko czasem sprzątanie puszek, opakowań po papierosach... Ale tego na szczęście mało.


Zależy mi na ładnym widoku, zasieki też by mi się nie podobały
Tawuły są bardzo ładne, biorę je pod uwagę wzdłuż wjazdu jak już będzie rewitalizacja zrobiona. To byłby dobry pomysł. Masz je w formie żywopłotu czy luźne kuleczki?
Podwórkowa rehabilitacja 09:08, 12 maj 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13426
Do góry
U nas na pasku między płotem a chodnikiem kiedyś babcia m siała aksamitki. Dziadek robił zasieki na psy, koszmarnie to wyglądało, kwiaty oplecione sznurkami..
Po przejęciu paska do utrzymania posadziłam krzewy, tawuły, na zmianę dwie odmiany. Psy już nie wchodzą, mam spokój, tylko czasem sprzątanie puszek, opakowań po papierosach... Ale tego na szczęście mało.
Ranczo Szmaragdowa Dolina 15:31, 10 maj 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87537
Do góry

tawuły też pokazują co mogą



Ogród wśród pól i wiatrów 14:50, 10 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20639
Do góry
Jola, wstawiłam u siebie fotkę kosodrzewiny i żółtej tawuły - zobacz sobie .
Ogród wśród pól i wiatrów 11:57, 10 maj 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
mrokasia napisał(a)
Jola, sorki, umknął mi ten post. Przejrzałam zdjęcia, ale nie znalazłam odpowiedniego, może jutro cyknę fotkę to wstawię. Żółte tawuły mam z kosodrzewiną i rozplenicą na frontowej, którą wciąż przerabiam .


Nic nie szkodzi, co się odwlecze to nie uciecze
Jak będziesz miała okazję to cyknij coś, chętnie sobie popatrzę.
Żywopłotki cisowe. 22:09, 09 maj 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Żywopłot z tawuły to świetny pomysł,kiedyś nawet kosz zrobiłam z tawuły ale szybko mi się znudziło ciągłe przycinanie. Wszystko pięknie wygląda nawet trawnik jest zieleniutki.
Ogród wśród pól i wiatrów 21:44, 09 maj 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20639
Do góry
jolka napisał(a)


Kasia, masz może jakąś fotkę tego zestawienia?? Patrzyłam u Ciebie, ale trochę mi net muli i się nie doszukałam. Jakbyś miała coś pod ręką, wrzuć mi proszę



Jola, sorki, umknął mi ten post. Przejrzałam zdjęcia, ale nie znalazłam odpowiedniego, może jutro cyknę fotkę to wstawię. Żółte tawuły mam z kosodrzewiną i rozplenicą na frontowej, którą wciąż przerabiam .
W moim małym ogródeczku - Dorota 21:23, 09 maj 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Waclaw napisał(a)


Pomysł z ukorzenianiem stosuję. Tak wyrósł mi olbrzymi krzak kaliny. Niestety posadzony w cieniu nie jest ładny. Zrobię sadzonki. Za to na działce w lesie rosną okazałe tawuły. Wiosną wsadziłem sporo patyczków hortensji Polar Bear i White Snow. Na razie mają listki. Zobaczę ile się ukorzeni, nie wiem tylko kiedy wyjąć z donicy, patyczki wsadziłem jeden obok drugiego i trochę się obawiam aby korzonki za bardzo się nie splatały.







Nie martw się splątanymi korzeniami, ważne jest,żeby w ogóle się ukorzeniły. W ubiegłym roku posadziłam w skrzyneczce bardzo gęsto patyki wanilki. Na pewno było ich kilkadziesiąt, ukorzeniło się 4 sztuki. Na razie ich nie ruszam, przesadzę dopiero jesienią.

Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:50, 09 maj 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
effka napisał(a)
Wymysliłam takie coś. Patrząc od ogrodzenia z sąsiadem:
1. żywopłot z cisów
2. miskanty Silberspinne - 5 szt.
3. hortensje Limelight - 3-4 szt.
4. graby fastigiata 2 szt i wiązy wredei 2 szt. a w nogach byliny: hosty i limonkowe żurawki.
5. tawuły japońskie golflame - 8 szt
6. żurawki bordowe autumn leaves - 8 szt



Jak to wygląda? Hortek nie widac za bardzo na rysunku ale nie umiałam inaczej wkleić


rysuek super wyszedł. Mnie tylko te drzewa w ilości po 2 nie graja ale to dlatego ,że nie lubię jak coś rośnie x 2. Dodałabym jeszcze jednego graba Ale to moje zboczenie a trawki za czy obok limek ?
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 10:43, 09 maj 2018


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Wymysliłam takie coś. Patrząc od ogrodzenia z sąsiadem:
1. żywopłot z cisów
2. miskanty Silberspinne - 5 szt.
3. hortensje Limelight - 3-4 szt.
4. graby fastigiata 2 szt i wiązy wredei 2 szt. a w nogach byliny: hosty i limonkowe żurawki.
5. tawuły japońskie golflame - 8 szt
6. żurawki bordowe autumn leaves - 8 szt



Jak to wygląda? Hortek nie widac za bardzo na rysunku ale nie umiałam inaczej wkleić
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 23:21, 08 maj 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
effka napisał(a)
Dziewczyny, chyba rzeczywiście chyba dwa wiązy max wejdą, ja to rzeczywiście wyobraźni nie mam dwa graby dwa wiązy. Hortki limki jeszcze muszę zmieścić i miskanty, które tam rosną. Od frontu żółte tawuły japońskie i pod drzewkami żurawki i hosty. To będzie żółto-zielona rabata. Może być??


A jakie rozmiary ma ta rabata?
Żywopłotki cisowe. 23:06, 08 maj 2018


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
MirellaB napisał(a)
Bardzo podoba mi się żywopłot z przewieszającej się tawuły
Rh też piękne. Ile one mają lat?


Mirello! rododendrony ok 9 lat, Urzekły mnie jak pojechałam do Powsinka. tylko ja za mało o nie dbam.



tu szykuje się kwitnienie.
Źle mają pod dębami, ciągle za sucho.

Gutlandia 22:46, 08 maj 2018


Dołączył: 30 mar 2018
Posty: 876
Do góry
Ewo nie wiem o jakim gazie piszesz ale jego też musiałabym kupić. Niech chłopaki mają co chcą .

Obejrzałam te Acer Rubrum. Podoba mi się odmiana Summer Red . Pomyślimy.

Derenie jakoś do mnie nie przemawiają. Tawuły odpadają bo mnie duszą, nie wiem czy wszystkie ale na pewno któreś jak kwitną to ciągnie domestosem, no nie mogę zdzierżyć tego zapachuod dziecka. Róża będzie w warzywniaku - wschodnia granica ale nie pomarszczona tylko zwykła dzika róża. Liczę, że będą do niej zimą przylatywać ptaszki a kolce powstrzymają mojego szatańskiego kota przed polowaniem na nie. Te wszystkie żylistki, ligustry u irgi to takie zwykłe zielone krzaki przez większość sezonu a pęcherznice są ładne cały czas. Zakochalam się w nich i już, zresztą mam już 35 zielonych, 6 red baronów i dwie żółte (zapomniałam jaka odmiana ale mają jeszcze przypominajki )

Magdo tak do końca to nie wiem co chcę. Wiem jaki żywopłot. Wiem, że brzózki, wierzba i gdzie warzywniak. Reszta jeszcze nie klepnięta. Miło mi, że się u mnie nie nudzisz .

Gosiu Ja się boję, że zaczynam przynudzać jak ostatni sezon Housa . Sprawy poważne ale nie ma co się spinać .

Aniu Hmm skleroza mnie dopadła i nie wiem czy Cię witałam u siebie. Jakby co to wybacz. Witam serdecznie. Z tego co Wiem, to Twój ogród też malusi nie jest. Byłam już u Ciebie a w zasadzie jestem codziennie i czytam po kawałku, uczę się, notatki robię bo wiesz.... Toszka kazała . Chciałabym umieć tak jak Ty. Plan od początku i się go trzymać. Nawet na zakupach. Tylko ja nie jestem taka poukładana, ja tak nie potrafię, spontan musi być. No i mój ogród będzie zupełnie inny niż Twój. Nie będzie kulek za to będzie dużo kfiutków .
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies