U... współczuję choroby Dobrze, że deszcz Ci szkód nie narobił. U nas też się powietrze ładnie orzeźwiło, choć nie powiem, przez dzień było bardzo duszno. A u mnie teraz wszystkie odcienie zieleni są, na przełamanie dodam trochę fioletu Ponoć modny kolor w tym sezonie
Pewnie,że o Tobie pomyślałam, wiem,że je lubisz i z chęcią się podzielę co do Sącza i korków daj spokój, mi wystarczyło wczoraj jechać, miałam akurat z dziećmi do logopedy, Węgierską musiałam jechać do Sącza jeszcze ok, ale spowrotem tragedia....ale jeżeli szukasz piwonie, piękne są w Golkowicach u Heleny, dzisiaj nawet się na jedną skusiłam, bez koreczków dojedziesz hihi
Bonica cudna jest i oczami wyobraźni już widzę jak będzie pięknie za owoce dziękuję mniam
Pięknie zielono u Ciebie, ślicznie zapaczkowane piwonie, i fiolet czosnków na tle zieleni supr
Pomysł z tawułkami fajny ja moje tnę na kulki, szybko nabierają masy i regularnie cięte są ładnie limonkowe no chyba że chcesz mieć kwiaty to w tedy ciecie odpada.
Jola, sorki, umknął mi ten post. Przejrzałam zdjęcia, ale nie znalazłam odpowiedniego, może jutro cyknę fotkę to wstawię. Żółte tawuły mam z kosodrzewiną i rozplenicą na frontowej, którą wciąż przerabiam .
Jednak widze ,ze nie ma to jak słońce w ogrodzie Przepięknie Ci wszystko rośnie i tak wcześnie kwitnie! u mnie kocimiętka jeszcze nie kwitnie, nawet cisy jeszcze do końca nie otworzyły swoich przyrostów...Wszystko rusza jednocześnie ,ale z opóźnieniem .
Jeszcze raz: - Prze-pię-knie!
Owoców Ci u mnie dostatek, tak więc na zdrowie! W kwestii dojazdu, dzisiaj jechałam ok. 10tej do NS. Na mości wypadek (albo zepsute samochody - nie wiem). Jeden pas ruchu wyłączony, policja kieruje ruchem. No bajka po prostu... Na ukojenie zszarganych nerwów podjechałam sobie do tesco, bo mam po drodze. A tam po prostu na mnie czekała ONA Ładna, duża, wyrośnięta, z pąkiem kwiatowym PIWONIA GARDENIA No oczywiście nie mogłam nie wziąć Hehe