Dokładnie taki był zamysł tego placyku - sezonowo pod basen, a poza sezonem można tam coś ustawić (jakiś stolik albo leżaczki).
Już pokazuję, co będzie wokół
Po
rozkminkach z Ewą - Andą wyszedł mi poniższy projekt. Patrząc od tarasu, za placykiem będzie żywopłot z cisa Hilli. Będzie on wyciągnięty dalej poza placyk, żeby stanowił też tło dla rabaty po prawej. Tam (na tle domku narzędziowego) posadzę śś Ballerinę i powtórzę hakone Beni Kaze, bodziszki Rozanne jako kontynuację istniejącej już rabaty obok. Na szaro jest zaznaczona jakaś ścieżka, ale na razie zostawię tam trawnik.
Przed placykiem będzie minizagajnik z 4 brzóz Doorenbos. Pod brzozami będą tawuły Grefsheim, molinie Cordoba albo trzcinnik krótkowłosy (zastanawiam się co lepiej się sprawdzi). Z przodu rabaty, kosodrzewiny od Olcimanolci, rozchodniki i wrzosy

Podobnie jak
tutaj. Rozważam czy iść w jeden kolor wrzosów, czy jednak przeplatać różne odcienie.
Zagajnik będzie miał ok. 4x8m. Na skraju od strony tarasu chyba wcisnę jeszcze oczara, bo już go mam (jak większość tych roślin), a nie znalazłam mu lepszego miejsca
Tak więc plac będzie otoczony rabatami.