Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 17:05, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Wafel napisał(a)
Asiu ja na swojej osiedlowej skarpie posadziłam jeszcze na szczycie tawuły Grefsheim i kwitnące po nich nippońskie - dwie czy trzy rozrzucone po środku. Koloru i wysokości dodają u mnie bordowe berberysy i berberysy Green Carpet. Ciągle się coś dzieje, tam gdzie masz posadzone floksy my mamy tawuły japońskie Goldflame- jest kolor wiosną przez czerwone przyrosty a potem różowe kwiatki, potem biel tawuł szarych i kwitnących irg, a potem przebarwiają się też berberysy i irgi. Nie ma nudy Nie kombinuj za dużo jak masz trudny dostęp do pielęgnacji i podlewania, bo będziesz później klęła... Myślę że krzewuszki też by pasowały.


Asiu, ja jestem dość ostrożna z limonkowymi i bordowymi roślinami. Ale może w końcu choć do tych limonkowych się czas przekonać. I tak w końcu muszę się pogodzić chyba z tym, że to będzie nudna skarpa i nadrobić tym, co przed tą skarpą będzie
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 17:06, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Agatorek napisał(a)
Najlepiej takie rośliny, których nie trzeba podlewać. Jak jałowce


No i irga też dość daje radę. Nie podlewałam wcale. To trzeba przyznać.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 17:12, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Magleska napisał(a)
Asia Twoja skarpa jest chyba dużo wyższa niż moja i jeszcze bardziej stroma -tak po fotkach mi się wydaje przynajmniej ....
Powiem Ci ,że nie cierpię tej swojej plewić -wcale nie jest łatwa do utrzymania .....te strome kawałki mam nudne -rzadko tam fotki robię -ale jak chcesz ,to coś cyknę telefonem -żeby było bardziej realnie -a najlepiej to wpadnij w odwiedziny( nie masz daleko ) i sama zobaczysz ,że wcale aż taka cudna nie jest jak na zdjęciach

ja bym sadziła tą irgę i jałowce -ale te płaskie bardziej -tak ,żeby najstromsze części zadarnić jak najbardziej -u mnie przez jałowce skrzyp i tak wystaje wrrr -go tylko obrywam ,bo nie jestem w stanie wyplewić
a pomiędzy coś wyższego ,żeby nie było nudy -ale też takiego mało wymagającego -może własnie jakieś tawułki ,kosodrzewinki ,małe odmiany różnych iglaków ....

mam pięciorniki od zeszłego sezonu -narazie są ładne i dają radę bez podlewania -teraz w miejscu wykopanych rozplenic ( pozbyłam się 6 sztuk ) dałam 2 tawulce pogięte .....więc wiesz -cały czas na niej walczę ....




Madziu, kąt nachylenia mojej to pewnie jakieś 60 stopni. W tym miejscu, nad którym ubolewam jest ze 3m wysokości.
W odwiedziny wpadnę chętnie Podejrzewam, że wrócę do siebie z powerem do zmian.

Na pewno na kawałeczku jeszcze pójdzie irga, ale może coś znajdę faktycznie kwitnącego, co zniesie te warunki i trochę doda skarpie życia.

____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 17:16, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Magleska napisał(a)
Były kiedyś aktywne 2 takie fajne ogrody ze skarpami -dla mnie to tam były idealne skarpy
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5161-moj-ogrod-pod-gorke?page=1254

a drugi za cholerę nie mogę sobie nazwy przypomnieć ...poszukam ...


edit
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2616-roztoczanskie-klimaty?page=763

znalazłam


Muszę znaleźć czas na przeglądanie starych wątków. Tych dwóch kompletnie nie kojarzę! Szkoda, że już nie są aktywne. Twoja skarpa wcale nie odbiega od tych linkowanych
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 17:28, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Agatorek napisał(a)
Asia, a róża okrywowa dałaby tam radę?


Jedna róża Purple Skyliner ma się wspinać po drzewie obok tego nieszczęsnego miejsca. Druga Ayrshire Splendens również ma się wspinać na drzewo, ale trochę za tym chwastowiskiem.

A w części, której za bardzo nie pokazuję, czyli zaraz przy wjeździe planuję dać róże, które powinny pełznąć w górę po skarpie. Prawdopodobnie będą to fontannowe Amaila Falls, Niagara Falls i Merveille de la Briere. Zobaczymy, co z tego wyjdzie
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 17:28, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Anda napisał(a)
Asiu, do tych płożących iglaków warto byłoby dodać tawuły, bo są odporne na suszę nie trzeba ich ciąć. U nas rosną przy drogach, autostradach, więc na pewno są to terminatorki


Szare czy japońskie?
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 17:31, 13 maj 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10574
Marcin89 napisał(a)
Też bym przemyślał bluszcz, barwinek i dąbrówkę rozłogową. Można z nich zrobić kolorowe plamy (do tego kwitnące) plus krzewy typu jałowiec, irga, tawuła. Lilaków na skarpie nie widzę - gdyby czasem trzeba było przyciąć to jak wtedy? Lepiej z nich tam zrezygnować


Lilaki dałabym tam, gdzie już sięgnę ręką, albo spokojnie moją żyrafą. Bluszcz wydaje mi się dość mocno ekspansywny, chociaż, może by się go udało jakoś opanować... Nie mam z nim doświadczenia, więc może to tylko moje błędne przeświadczenie.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Marcin89 17:33, 13 maj 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4398
Rojodziejowa napisał(a)


Lilaki dałabym tam, gdzie już sięgnę ręką, albo spokojnie moją żyrafą. Bluszcz wydaje mi się dość mocno ekspansywny, chociaż, może by się go udało jakoś opanować... Nie mam z nim doświadczenia, więc może to tylko moje błędne przeświadczenie.
Barwinek też ekspansywny, ale jakby zarósł skarpę to miała byś spokój i wiosną fioletowy łan kwiatów na skarpie. A o to chodzi przecież, by szybko zarosło

Tej skarpy to ja Ci nie zazdroszczę. U mnie na piachu chyba tylko jałowce i irgi by wytrzymały. A i tak by wszystko się sypało. Ty masz wyzwanie, ale i tak mu podołasz
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Judith 19:27, 13 maj 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Zgadzam się z Marcinem w temacie barwinka.
Mam rabatę barwnikową i ona wygląda dobrze cały rok. Czasem robię dziurę w tym dywanie i coś dosadzam.
Przy takim nachyleniu to nawet nie skarpa a urwisko . Sadź różności tylko na dole. Resztę obsadź właśnie np. barwinkiem i będziesz miała kłopot z głowy. Czasem (raz w roku) przytniesz barwinek na dole - tam gdzie zaczyna się rabata dolnąa - i tyle z tym roboty.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Marcin89 19:31, 13 maj 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 4398
Dodatkowo barwinek łatwo się ukorzenia. Ostatnio przesadzałem u kogoś przy ciepłej, suchej pogodzie i wszystkie sadzonki rosną. Dla kontrastu - kocimiętki takie przesadzanie zniosły gorzej, lekko zwiędły. A środki zaczynają puszczać nowe pędy i listki. Ale i tak dużo gorzej wyglądały.
____________________
Ogród na balkonie * Ogród w malinówkach Marcin
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies