Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 13:29, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magleska napisał(a)
Na fotkach ogród wygląda bosko
dobrze ,że troszkę popadało -u mnie też -więc rośliny odżyją


Podpatrzyłam, że automatyzujesz podlewanie. To z pewnością będzie spora ulga dla roślin i oszczędność czasu dla Ciebie.
U siebie jakoś nigdy nie myślałam o rozkładaniu automatycznego podlewania. Glina wydawała mi się bezpieczną miejscówką dla roślin. Teraz już nie ma innego wyjścia niż stanie ze szlauchem.

Wciąż mi wyskakują jakieś zaległe prace ogrodowe i brakuje czasu na bieżącą pielęgnację. Wzięłam przykład z Ciebie i postanowiłam codziennie porządkować jedną rabatę. Wczoraj czyściłam zegarową. Niby chwastów tam nie było, ale dwie godzinki zeszły na spulchnianiu gliny.


Na rabatach muszę powyciągać zaschnięte czosnki, zebrać suchelce tulipanów i liście narcyzów. Wciąż nie przycięłam rdestów i kuklików. Trzeba zrobić miejsce na nowe i odchudzić nieco busz.





Deszcz nieco sponiewierał piwonie i przygiął powojnika.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:42, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Juzia napisał(a)


Serio?
A na jakie tematy były to wpisy?

Do mnie tylko raz doszły słuchy o jakiejś aferze na forum i w sumie dlatego wróciłam wtedy po dłuuugiej przerwie. Dostałam dziwnego maila Dalej nie wiem o co chodziło, ale wiem że pisała to jakaś niezrównoważona osoba i raczej jej już tu nie ma
O innych aferach nic mi nie wiadomo.

Dużo osób wtedy odeszło???


Wyraziłam 4 czerwca radość z powodu manifestacji uśmiechniętych osób. Z powodu tego jednego zdania rozpętała się prawdziwa burza w szklance wody.
Statystycznie rzecz biorąc w każdej grupie ludzi znajdzie się ktoś z zaburzeniami różnego typu. Problem robi się wtedy, kiedy opinie takiej osoby odbierane są całkiem serio. Odeszły ze trzy aktywne forumki, a Danusia musiała kasować sporo wpisów i zablokowała jedną forumkę.
Z tą dorosłością i dojrzałością bywa różnie. Ciężko wyrosnąć z piaskownicowych przyzwyczajeń i zaakceptować odmienny punkt widzenia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:55, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magara napisał(a)


Haniu, wciąż mamy wiosnę, hehe
Chociaż ja też się dziwnie czuję w ostatnim dniu maja z przekwitającymi orlikami, kuklikami i czosnkami. Zapączkowanymi różami, jeżówkami i niektórymi hortensjami. Bez tulipanów kwitnących u mnie o tej porze

Nic nie poradzimy.
Wg moich notatek u mnie pada od 10 dni - tyle dobrego


Po tym Twoim wpisie przejrzałam mój czerwcowy folder ze zdjęciami z zeszłego sezonu. Kwitły irysy, orliki, czosnki, kukliki, ostatnie tulipany, bzy, kaliny, krzewuszki i tawuły nippońskie. Ogród mienił się kolorami, a teraz jest głównie zieleń i jakieś pojedyncze byliny.









U mnie w maju był jeden opad deszczu, a teraz w czerwcu już dwa!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:01, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)
Haniu, nic a nic nie widać suszy, pięknie jest .


Suszy może aż tak nie widać, ale uszkodzenia pomrozowe wciąż są widoczne. Jakoś trzeba się z tym pogodzić choć w oczy mocno to kole.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:10, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Iwonka napisał(a)
Haniu wielkie brawa za odważną decyzję!!!
Wiesz, że byłam fanką jałowcowych wykrzykników w twojej kompozycji frontowej.
Uwielbiam strzeliste formy w ogrodzie, naturze.
I z wielką ciekawością przeczytałam dyskusję na temat kwestii wieku. U ciebie jak zawsze rozmowy z klasą mimo odmienności poglądów. Ech gdyby tak cały świat mógł się jakoś dogadać...
A wycięte iglaki są wynikiem twojej pięknej dojrzałości.
Można całe życie walczyć z wiatrakami, tylko pytanie po co.
Czasem lepiej przyznać, że tu jest moja granica, która nadal daje poczucie sprawczości.
I idziemy dalej mądrzejsi o kolejne doświadczenie, najlepiej z radością.
Akceptacja zmiany daje dobrą bazę na życie.
A wąskie kadry są równie fajne, ja uwielbiam. Twój ogród prezentuje się świetnie
Nie zaliczaj sezonu do straconych, przypomnij sobie ile w tym roku dał ci radości.
I jak dobrze wrócić z wakacji do swojej oazy


Zamiast kłopotliwych jałowców rosną już cisy Fastigiata. Za 2-3 sezony powinno być je widać. Ogólny widok wydaje się być niezmieniony.



Ja już prawie z niczym nie walczę; wyjątkiem jest tylko głupota i to, aby mi się chciało tak jak mi się nie chce. Coraz trudniej jest mi się zmobilizować.

Ogrodowe radości w tym sezonie dawkowane są w formie kroplówki. W poprzednich sezonach ogród mnie nieco rozpieścił i te radości dawkował bardziej szczodrze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:16, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margo2 napisał(a)


Tylko szkoda, że czasem takie dyskusje, wymiany poglądów powodują, że osoby się obrażają na siebie, albo na cały świat.

Też mam wrażenie, że to koniec czerwca
Ten rok jest zupełnie inny niż do tej pory
Część roślin kwitnie wcześniej, część normalnie, a część w ogóle nie zakwitła, albo kwitnie bardzo słabo.
Rabaty wyglądaj zupełnie inaczej niż zaplanowałam przez tę zmianę w kwitnieniu.
U mnie dzisiaj nareszcie popadało


Gosiu, staram się szanować światopogląd i opinie innych. Jeśli wchodzę w polemiki, to staram się trzymać faktów i logicznego myślenia. Odmienny pogląd na jakąś kwestię nie powoduje z automatu lekceważenia czy obrażenia adwersarza.

Odczucia ogrodowe mamy podobne. Mnie też w tym sezonie trudno odnaleźć założenia kompozycyjne nasadzeń.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Juzia 14:47, 02 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Wyraziłam 4 czerwca radość z powodu manifestacji uśmiechniętych osób. Z powodu tego jednego zdania rozpętała się prawdziwa burza w szklance wody.
Statystycznie rzecz biorąc w każdej grupie ludzi znajdzie się ktoś z zaburzeniami różnego typu. Problem robi się wtedy, kiedy opinie takiej osoby odbierane są całkiem serio. Odeszły ze trzy aktywne forumki, a Danusia musiała kasować sporo wpisów i zablokowała jedną forumkę.
Z tą dorosłością i dojrzałością bywa różnie. Ciężko wyrosnąć z piaskownicowych przyzwyczajeń i zaakceptować odmienny punkt widzenia.


Ło jeżu.. to faktycznie słabo... oburzać się na opinie 3 odeszły i jedna zablokowana? Z powodu polityki? Mnie śmieszy
Ale ja sama miałam "starcie" z sąsiadem o politykę... bo jak nie jesteś "z nimi" tzn że jesteś przeciwko Jak dzieci

To pomyśl jak ja funkcjonuję będąc apolityczną i aspołeczną...ogólnie antysystemowa a w dodatku weganka.... hahahaha!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Gruszka_na_w... 15:23, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Juzia napisał(a)


Ło jeżu.. to faktycznie słabo... oburzać się na opinie 3 odeszły i jedna zablokowana? Z powodu polityki? Mnie śmieszy
Ale ja sama miałam "starcie" z sąsiadem o politykę... bo jak nie jesteś "z nimi" tzn że jesteś przeciwko Jak dzieci

To pomyśl jak ja funkcjonuję będąc apolityczną i aspołeczną...ogólnie antysystemowa a w dodatku weganka.... hahahaha!


Juzia, w pełni rozumiem nabycie przez Ciebie sporej działki na odludziu. Apolitycznością i aspołecznością nie grabisz sobie zapewne tyle, co tym weganizmem.

Teraz takie czasy, że niewiele trzeba aby ktoś poczuł się urażony i wygumkował dotychczasowe towarzystwo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Wafel 16:17, 02 cze 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2589
Tak sobie poczytuję i nic mądrego nie dodam, ale fajne z was babeczki i te filozofujące i te bardziej pragmatyczne, różnorodność wśród ludzi ważna jak bioróżnorodność w naszych ogrodach. Serdecznie pozdrawiam
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Juzia 16:23, 02 cze 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Juzia, w pełni rozumiem nabycie przez Ciebie sporej działki na odludziu. Apolitycznością i aspołecznością nie grabisz sobie zapewne tyle, co tym weganizmem.

Teraz takie czasy, że niewiele trzeba aby ktoś poczuł się urażony i wygumkował dotychczasowe towarzystwo.


A wiesz, że najbliższe otoczenie jakoś daje radę z naszym weganizmem? Może dlatego, że nie ja sama...tylko cała nasza trójca

Mi na relacjach z ludźmi już nie zależy. Nie potrzebuję...ale też nikogo nie gumkuję... sami się wygumkowują
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies