Przede wszystkim w jednym poście wkleja się po 4 zdjęcia a nie wszystko naraz Kobieto daj na wstrzymanie
Zrób kilka (7) pustych postów tylko z kropką, to jakoś podzielę te tematy. Zdjęcia wklejaj po Enter aby weszły pod tekst a nie w treści zdania.
Poprawiam to już kilka minut. Litości dziewczyno poproszę.
Ja też do tych mało cierpliwych, a kolejność wynika z tego, co czeka na wsadzenie. Obecnie priorytetem jest rzeźba na wodzie i ogród wgłębiony, bo mam "plecy" dla wody.
Kurki oswajają się i wychodzą, na zmianę.
Odnośnie ściany - szukamy majstra do stawiania muru, bo nie mamy czasu. Raczej to będzie na końcu niestety, a chciałoby się już.
Grabowy już powstał, a bukowy powstanie właśnie. Grabowy nie należy do moich faworytów , wolę bukowy. Ale jest grab, na zawrotce w części gosp. Na razie małe dorastają do dużych.
Ja uwielbiam ta fazę planowania jak się w głowie i myślach kotłuje od pomysłów i trzeba dokonywać wyborów Też mi się kotłuje bo bym chciała w czterech miejscach na raz działać bo tak wymyśliłam, a tu ręce cztery tylko i czas limitowany bo przecież jeszcze codzienne obowiązki i plewienie w kolejce, a chciałabym już dziś teraz żeby było robione...no nic cierpliwości uczy ogród, a ja z tych mało cierpliwych
Jak tam kurki? Wychodzą już? Czekam na premierę kurnika i okolic Działacie dalej z wgłębnikiem i ścianka na stare narzędzia? Nie ukrywam bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie
Świetna kolorystyka na tej rabacie. Tulipany podbiły jasne kolorki.
Pamiętam że w bukszpanowym, w donicach, miałaś takie kompozycje, w tym tonie. Ale teraz rozmach jest znaaaacznie większy
Mam niecne plany aby zacząć już budować "wodę" dla tej rzeźby... Mam już żywopłot na "plecy" rzeźby (łuk) i muszę go posadzić, żeby się nie zmarnował.
Równolegle będę tworzyć pokazowy warzywnik z małą szklarnią i ogród ziołowy. Plany kłębią się w głowie.
Pochwały w stronę Limonkowej - dziękuję. Nie wiem czy zauważyliście, że podkreśliłam je czernią, dzięki temu zaostrzyło się nieco na tej limonce. Czarne tulipany grupami.
Gdzieniegdzie brakuje bieli i teraz postaram się uzupełniać, dosadziłam anemony, zrobiły dobrą robotę. Za chwilę zakwitnie
Alchemilla mollis. Będzie zjawiskowo z tą delikatną mgiełką z równie zjawiskowym odcieniem zieleni.
pomyliłem się, to nie ziemia torfowa tylko czarnoziem, ale ok nawóz rozsypany równomiernie i wzrost trawy się poprawił. "za nisko kosisz" hmm ale chciałem mieć taki w miarę niski ale gęsty trawnik, czemu ta trawa zamiast piórek wychodzących od razu z ziemi ma takie kłosy około 3 lub 4 cm i dopiero z nich wychodzą piórka? co ciekawe na zdjęciu widać te kłosy powyżej czerwonej linii a poniżej trawa dosiana ale ta sama jak ta starsza.
ściąć niżej i wtedy będą wcześniej te piórka rosły?
Bardzo dziękuję Danusiu. Jesienią będę szukała.
Trawniczek I klasa. Rabaty przecudne, dopieszczone, przemyślane do najmniejszych szczegółów. Podziwiam wciąż.